Częstujcie się arbuzem 
To pierwszy dojrzały w tym roku. Ekologiczny, chrupiący i bardzo słodki 
Borówki też czekają na zjedzenie - zerwałem wszystkie, które były "dojrzałe" . Szpaki mogą o nich pomarzyć 
Błażej nie jest tak kolorowo jak się wydaje
ZZ zaatakowała pomidory w gruncie, nie robiłem oprysku bo deszcz zapowiadają i nie było sensu. Jutro jak tylko przestanie padać idę z opryskiwaczem walczyć
A przecież mało co pada, winowajcą pewnie są gęste mgły.
U mnie kwok jest od groma - za to jajek jak na lekarstwo.
Czasami zdarzy się, że jest nawet 10
Ekaterina pomidor może być dojrzały, przejrzały itp .... ja wybieram nasiona, wkładam do szklanki i zostawiam na parapecie ( przykrywam folią). Na drugi dzień płuczę przez sitko i wykładam nasiona na talerzyk.
Schną ponad tydzień - i gotowe !
Soniu dobrze, niech się ludzie budują. Mają takie prawo.
Tylko dla mnie będzie to dziwny widok - teraz mam zielono wkoło, ale za kilka lat wszędzie będą domy, asfalt ..... nie chcę tak.
Moja okolica jest wyjątkowa, zielona, różnorodna. Przyroda po części zostanie zniszczona
Grilla to chyba każdy robi, wieczorem w ładną pogodę czuć tylko pieczoną kiełbasę
Zbiory rozkręciły się na dobre, nie ma to jak swojskie warzywa.
Rozsadnik zapełni się po brzegi niedługo, liliowce zawitają, również inne byliny.
Kapusty na zbiór jesienny mam kilkaset
Myślałem, że nasiona nie wzejdą
Ula takie roślinne przedszkole jest po to, by przetrzymać rośliny przed sadzeniem na stałe.
Teraz nie mam miejsca żeby je wsadzić, dopiero zrobię to jak powstanie nowa rabata.
Za chwilę zacznie się sierpień, czas rozsadzania bylin.
Grażynko zapraszam, rąk do plewienia nigdy za dużo
Nieeeee , aż tyle pracy dalie i mieczyki nie potrzebują
Jedynie mieczyki trzeba podwiązywać bo strasznie się łamią.
Jednia odmiana już cała połamała się, a podwiązywałem.
Bardzo dziękuje za miłe słowa
Nasiona będę zbierał, ze wszysrtkich !
Basiu ja też nie poddawałem się zaczynając uprawę arbuzów.
Za pierwszym razem wszystkie sadzonki zeżarły mrówki.
Pomidory będę ogławiał na początku sierpnia, mam nadzieję, że jesień będzie łaskawa.
Odmian mam kilkadziesiąt
Też wyprowadziłam się na wieś, ale szanuję to miejsce. Nie znoszę zapachu grilla, więc u mnie go nie uświadczy, za to u wiejskich sąsiadów tak. 
Rozsadnik z maluchami ogromny, masz tego dobra do przesadzania sporo. 
Miłego świętowania. 
