Jacku, bo wszyscy chcą na jak najmniejszej powierzchni umieścić jak najwięcej doniczuszek, najlepiej okropnych kwadratowych (ja też

). A Basia dba o stronę estetyczną i rośliny są w ładnych białych osłonkach. Dobrze, że Norbert - wróg wszelkich osłonek- tu nie zagląda (a może zagląda

). Jak już pisałam wierzę w Basię i wiem, że żaden kaktus nie zostanie utopiony. Opuncje piękne

.