Sky_1989, z tymi zamkniętymi opakowaniami to też nic pewnego. W tym roku u mnie jakaś plaga, chyba krasnoludki mi podłożyły nasiona mieszańców. Kupiłem nasiona żółtego patisona Orange z firmy L... Zasiałem tylko jeden krzak, nie potrzebowałem więcej. No to wyrosły jakieś bambaryły, jak otyłe cukinie. Na razie rosną, jak będą ważyły po 10-15 kilo (bo tak się zapowiadają) to im wyślę w prezencie.
Kolejna wtopa to cukinie Astra i Atena z lubianej

firmy P... Zasiałem po dwa krzaki, tylko jeden z każdej odmiany ma cechy właściwe. Jeden z krzaków ma milion drobnych liści i kwiatów męskich ale nie owocuje. Kolejna porażka to cukinia Nimba z pewnej mniej znanej firmy. Nimby to nie przypomina.
Nie mamy żadnej gwarancji na to, że firmy sprzedają nam w stu procentach sprawdzone nasiona. Firma L... na moją reklamację odpisała mi, że u nich są takie standardy, że to nie mogło się stać i reklamacji nie uznają. Jednocześnie na pocieszenie mogą mi wysłać paczkę nasion tej odmiany

Nie siałem pod wpływem środków odurzających, nie mam nasion ze swojego zbioru które mogłem pomylić i w związku z planowaną niewielką ilością krzaków siałem wyjątkowo skrupulatnie, pilnując, by nic nie pomieszać.
Teraz w temacie arbuzów, moje poletko w końcu ładnie zarosło i pokazały się arbuzy. Największe owoce ma Złoto Wolicy, następnie Janosik. Bingo i Orangeglo dopiero wykształca kwiaty żeńskie. Jak na późny siew i problemy ze wschodami i tak się cieszę z efektów.
Poletko ok. 2mX14m:
