Wszystko o pomidorach cz. 14
- elaos
- 500p
- Posty: 569
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 14
Bez granulek to u mnie niczego by nie było. Ilość ślimaków jest katastrofalna. naokoło są łąki, rowy melioracyjne, po deszczach wieczorem trudno nogę postawić, żeby nie wdepnąć w ślimaka, nawet włażą do domu.. Jeszcze 10 lat temu nie było ich na tym terenie, ale niestety doszły i tutaj.
Cenna informacja, że kg można kupić za 30 zł. Zawsze kupowałam w małych opakowaniach, a to kilkakrotnie drożej wychodzi.
Cenna informacja, że kg można kupić za 30 zł. Zawsze kupowałam w małych opakowaniach, a to kilkakrotnie drożej wychodzi.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
-
- 200p
- Posty: 300
- Od: 8 lut 2017, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
- elaos
- 500p
- Posty: 569
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 14
Taki chyba urok tegorocznego lata. Też mam niektóre spękane , rozdziawione, nieforemne. W nocy miałam 12st i ciągle przechodzą ulewy. Ogórkom też się przestało podobać, stanęły w miejscu i nie chcą rosnąć.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
-
- 200p
- Posty: 300
- Od: 8 lut 2017, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Wszystko o pomidorach cz. 14
Rozumiem, obawiałam się, że zrobiłam błąd w uprawie... ważne, żeby były smaczne, bo koktajlowe są przepyszne 

Milena
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Wszystko o pomidorach cz. 14
Czytam Wasze wypowiedzi o egzekucji ślimaków i muszę zaznaczyć, choć wątek nie o tym, że za żadne skarby nie mordujcie naszego rodzimego winniczka.
On, mimo że też może szkód narobić żywi się jajami tych nagich, luzytańskich i pomrowów. Szkodników nad szkodnikami, przywleczonych do naszego ekosystemu przez nawiedzonych "rolników". A ponieważ co przywleczone z reguły wrogów na obcym terenie nie posiada, trzeba dbać o tych, którzy jakoś jego populację ograniczają.
On, mimo że też może szkód narobić żywi się jajami tych nagich, luzytańskich i pomrowów. Szkodników nad szkodnikami, przywleczonych do naszego ekosystemu przez nawiedzonych "rolników". A ponieważ co przywleczone z reguły wrogów na obcym terenie nie posiada, trzeba dbać o tych, którzy jakoś jego populację ograniczają.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Wszystko o pomidorach cz. 14
Niestety co do ślimaków winniczków mało ich, dawno w ogródku nie widziałam aby się jakiś zapodział, małe kolorowe owszem są ale winniczki rzadko kiedy znajdę na polach i miedzach (a jak już się jakiś zdarzy to leci lotem ekspresowym na pole obok, także nie wąchają kwiatków od spodu
).
Nie wiem jak z zarazą aktualnie, ale patrząc na ziemniaki na polach to nie wyglądają ciekawie
...a to dopiero lipiec!

Nie wiem jak z zarazą aktualnie, ale patrząc na ziemniaki na polach to nie wyglądają ciekawie

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- elaos
- 500p
- Posty: 569
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 14
Kilka winniczków jest u mnie, ale jakoś nie ciągną do warzywniaka, a nawet jakby to ile taki winniczek zje
. Mam dziwny sentyment do winniczków, jak któryś jest gdzie nie powinien to go przenoszę na kompostownik, full wypas stołówka 


Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Wszystko o pomidorach cz. 14
Coś mi się zdaje że winniczki trzymają się bardziej zarośniętych i skalistych miejsc, a nagie jak to już wspomniano wlezą nawet do domu (może dlatego że te nagie mają nieskończoną ilość śluzu, a winniczki są delikatniejsze i chodzą głównie po wilgotnym).
Co jak co, kupiłam wczoraj kilo granulek (nigdzie nie mogłam znaleźć, także mam zapas).
A co do pomidorów, moje koktajlówki mnie zdumiewają, wiążą owoce do samego końca pędu (nie chwaląc się pomagam im w tym za każdym razem gdy obok stoję, widać lubią dostać prztyczka w dzwonki), dodatkowo popuszczałam wczoraj sznurki bo pędy przybrały na masie i zaczynały się wżynać (na przyszły raz jeśli ta metoda prowadzenia się uda pomyślę na inny sposobie oplatania).
Niestety duże odmiany w tym roku słabo, rzadko rozmieszczone grona, niektóre po połowy w trudem pozawiązywane, wyższe niektóre całe niezapylone (ciężko będzie doczekać się nawet czterech gron na krzaku), także jeśli zbiorę w tym roku 40kg to będzie cud
.
Co jak co, kupiłam wczoraj kilo granulek (nigdzie nie mogłam znaleźć, także mam zapas).
A co do pomidorów, moje koktajlówki mnie zdumiewają, wiążą owoce do samego końca pędu (nie chwaląc się pomagam im w tym za każdym razem gdy obok stoję, widać lubią dostać prztyczka w dzwonki), dodatkowo popuszczałam wczoraj sznurki bo pędy przybrały na masie i zaczynały się wżynać (na przyszły raz jeśli ta metoda prowadzenia się uda pomyślę na inny sposobie oplatania).
Niestety duże odmiany w tym roku słabo, rzadko rozmieszczone grona, niektóre po połowy w trudem pozawiązywane, wyższe niektóre całe niezapylone (ciężko będzie doczekać się nawet czterech gron na krzaku), także jeśli zbiorę w tym roku 40kg to będzie cud


"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Wszystko o pomidorach cz. 14
Pytanie z serii do tych bardziej doświadczonych 
Czy to już zaraza czy może niedobory? Na liściach większości odmian zarówno w gruncie (na zdjęciu liście z pomidora Malinowy Rodeo) ale również na pomidorach pod folią liście od dołu żółkną i mają brązowe plamy. Szybciej jednak postępuje na gruntowych. Co robić?


Czy to już zaraza czy może niedobory? Na liściach większości odmian zarówno w gruncie (na zdjęciu liście z pomidora Malinowy Rodeo) ale również na pomidorach pod folią liście od dołu żółkną i mają brązowe plamy. Szybciej jednak postępuje na gruntowych. Co robić?

Pozdrawiam,
Ania
Ania
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Wszystko o pomidorach cz. 14
Jak na moje oko to niedobory, zaraza objawia się brązowo-szarymi plamami bez tej szerokiej żółtej obwódki, to wygląda na niedobór magnezu.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Wszystko o pomidorach cz. 14
Nie cytujemy postów, na które odpowiadamy bezpośrednio/ jokaer.
Dziękuję za odpowiedź
Jakie preparaty polecacie przy niedoborach magnezu? Z nawozów mam jedynie florovit do warzyw i biohumus, ale pewnie będą za słabe?
Dziękuję za odpowiedź

Jakie preparaty polecacie przy niedoborach magnezu? Z nawozów mam jedynie florovit do warzyw i biohumus, ale pewnie będą za słabe?
Pozdrawiam,
Ania
Ania
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 14
Ania15 mi to wygląda na alternariozę http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=315 . Ja też mam ją na kilku krzakach. Ale w przypadku tej choroby ja osobiście nic nie robię, ponieważ na moich krzakach nie dochodzi do porażenia łodygi, owoców, a zainfekowane są zazwyczaj najstarsze liście, które roślinie nie są już potrzebne. Po ich oberwaniu choroba dalej nie postępuje.
Oczywiście nie zachęcam do takiego działania, sama zdecyduj czy pryskać czy nie.
Porównaj sobie ze zdjęciami z wątków o alternariozie. http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 42&t=52707
Są tam też wskazówki kozuli jak walczyć z tym grzybem.
Oczywiście nie zachęcam do takiego działania, sama zdecyduj czy pryskać czy nie.
Porównaj sobie ze zdjęciami z wątków o alternariozie. http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 42&t=52707
Są tam też wskazówki kozuli jak walczyć z tym grzybem.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Wszystko o pomidorach cz. 14
No fakt, o alternariozie mi nie zaświtało, też ją miałam w zeszłym roku, ale też nic nie robiłam oprócz obrywania porażonych liści (owoców mi nie zaatakowało).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5161
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 14
Wygląda na niedobór fosforu i magnezu.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny