Jeśli chodzi o kolor bardziej różowy to Homebush, jednak nie znam jej rozmiarów do jakich dorasta, czy pachnie też nie wiem.

homebush powinna byc max 160cm wys i 130cm szer.

Kupiłam dzisiaj azalię Sunte Nectarine i rhododendron Hachmans Charmant. Obydwa krzaczki są podobnej wielkości. Chcę je posadzić obok siebie, tylko nie wiem, co szybciej będzie rosło azalia czy rhododendron?

Jeżeli odpowiednio będziesz się opiekować to azalia Sunte Nectarine już za rok będzie wyższa a rododendron za to szerszy. Jeżeli nie zapewnisz im właściwych warunków to rododendron pierwszy się skurczy do kilku liści na kiju i zmarnieje.

asprolol Dzięki za szybką odpowiedź Nektarynę dam za Charmantem.

Kupiłam dzisiaj Il Tasso, Homebush i żółtą wielkokwiatową nn. Jak szybko przyrastają te dwie pierwsze odmiany? Rozumiem, że nie wymagają okrycia na zimę?

Pierwsza rośnie szybciej w dobrych warunkach 15 cm rocznie druga około 10 cm. Wytrzymują dużo do - 30

Asprokol, dzięki. Ta trzecia to Golden Sunset. Rośnie raczej szybciej czy wolniej?
Czy któraś z tych trzech ma pachnące kwiatostany?

Mam azalie wielkokwiatową Mandarin Lights. Niewiele opisów tej odmiany można znaleźć i często są sprzeczne. Na jednych stronach piszą że rośnie powoli i niewielka, na innych, że osiąga duże rozmiary i wzrost typowy. Czy ktoś z Was ma taką odmianę u siebie? Która odmiana o pomarańczowym kwiacie rośnie najszybciej/największa?

Przez długi okres nie potrafiłam odszukać tego wątku, ale jest, muszę spokojnie go przejrzeć, bo to rośliny w które ostatnio zainwestowałam.

Jakie odmiany polecacie z grupy KnapHill Exbury ?. Zależy mnie na najwcześniej i najpóźniej kwitnących.

DecoY,

Nie mam najwcześniejszych, ale dowiedziałem się, że tworzona jest grupa najpóźniejszych i będzie miała przedrostek JUN----
Szukaj takich odmian, choć, najczęściej spotykana, ale i wcześniej nazwana jak np. Juanita kwitnie w normalnym okresie.

Dzięki. Wiedziałem że można na Ciebie liczyć .

Jak tak dobrze idzie, to może masz Zygmorze jakieś doświadczenie za azaliami z serii "lights" , czyli:
Golden Lights,
White Lights,
Pink Lights,
Rosy Lights,
Northern Lights,
Northern Hi-Lights,
Lemon Lights,
Mandarin Lights,
Tri-Lights,
Candy Lights,
Lilac Lights,
Orchid Lights,
Spicy Lights ?

Wiem tyle że podobno seria bardzo mrozoodporna i zrobiona w USA w stanie Minnesota. Ciekaw jak z mączniakiem i przebarwianiem liści na jesień, bo to tez moim zdaniem ważne.

Mam chyba Nortern i Mandarin-na pewno, ale jeszcze nie kwitły, nie rosną pod dębem, dlatego mączniaka nie mają, ale to malutkie krzaczki, u mnie chyba drugi rok.

Cudowne te azalie- moje szlak trafi chyba w tym roku bo przez ciążę blizniaczą nie miałam weny i siły żeby je odpowiednio osłonić..może gdyby nie te syberyjskie mrozy
.:-S

Nie panikuj. Azalie są bardziej odporne. Te parę dni z mrozem nie powinny zrobić im krzywdy. Moje krzaki wytrzymywały większe i dłuższe mrozy.