Drenaż donic
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18777
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Drenaż do roślin...
Na ostatnie pytanie dałem Tobie odpowiedź w innym wątku.
Nie sadzi się roślin bezpośrednio w osłonki, a tylko w standardowe doniczki z odpływem.
Nadmiar wody musi mieć możliwość wypłynięcia z doniczki - czyli od spodu musi być otwór/otwory. To jedno, druga sprawa - drenaż, dzięki niemu nadmiar wody łatwiej wypływa z tej doniczki, a powietrze ma możliwość dostępu do korzeni.
Tak więc praktycznie przy zdecydowanej większości roślin sadzonych w doniczkach powinien być na ich dnie drenaż. Szczególnie ma to duże znaczenie w przypadku roślin wrażliwych na przelanie.
Nie sadzi się roślin bezpośrednio w osłonki, a tylko w standardowe doniczki z odpływem.
Nadmiar wody musi mieć możliwość wypłynięcia z doniczki - czyli od spodu musi być otwór/otwory. To jedno, druga sprawa - drenaż, dzięki niemu nadmiar wody łatwiej wypływa z tej doniczki, a powietrze ma możliwość dostępu do korzeni.
Tak więc praktycznie przy zdecydowanej większości roślin sadzonych w doniczkach powinien być na ich dnie drenaż. Szczególnie ma to duże znaczenie w przypadku roślin wrażliwych na przelanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Jak obsadzić ... balkon? :)
Cześć wam,
Szukam rady u doświadczonych
Chciałbym posadzić sobie w kilku donicach parę roślin na balkonie (bukszpan, thuja albo inny iglak i może maciejkę raz w roku ze względu na zapach ).
Problem w tym, że mieszkam na drugim i ostatnim piętrze. Nad sobą nie mam żadnego zadaszenia, więc przy deszczu jest u mnie dosyć mokro.
Nie chciałbym się uprzykrzać sąsiadom i zalewać ich błotem z doniczek, więc donice by musiały być raczej bez "dziurek" - w sensie szczelne. Ale boje się, że mogę tak szybko utopić rośliny. O ile sam mogę odpowiednio podlewać, to deszczu już nie upilnuje.
Wiecie może jak mógłbym to u siebie zorganizować, żeby rośliny rosły a sąsiedzi mnie nie wyeksmitowali? Może z doświadczenia możecie polecić jakieś konkretne rozwiązania?
Mi przychodzi tylko na myśl gruba warstwa keramzytu, ale to mi też nic nie da jeśli donica będzie już pełna wody. Albo inaczej: niech będzie to odprowadzenie od spodu, ale żeby leciała tylko woda zamiast błota. Tylko wtedy jakaś warstwa filtracyjna na dole by chyba musiała być?
A może to sobie tylko wmawiam i w praktyce coś takiego się nie zdarza? Albo w ogóle sobie odpuścić u siebie rośliny?
Z góry dzięki za pomoc!
Szukam rady u doświadczonych
Chciałbym posadzić sobie w kilku donicach parę roślin na balkonie (bukszpan, thuja albo inny iglak i może maciejkę raz w roku ze względu na zapach ).
Problem w tym, że mieszkam na drugim i ostatnim piętrze. Nad sobą nie mam żadnego zadaszenia, więc przy deszczu jest u mnie dosyć mokro.
Nie chciałbym się uprzykrzać sąsiadom i zalewać ich błotem z doniczek, więc donice by musiały być raczej bez "dziurek" - w sensie szczelne. Ale boje się, że mogę tak szybko utopić rośliny. O ile sam mogę odpowiednio podlewać, to deszczu już nie upilnuje.
Wiecie może jak mógłbym to u siebie zorganizować, żeby rośliny rosły a sąsiedzi mnie nie wyeksmitowali? Może z doświadczenia możecie polecić jakieś konkretne rozwiązania?
Mi przychodzi tylko na myśl gruba warstwa keramzytu, ale to mi też nic nie da jeśli donica będzie już pełna wody. Albo inaczej: niech będzie to odprowadzenie od spodu, ale żeby leciała tylko woda zamiast błota. Tylko wtedy jakaś warstwa filtracyjna na dole by chyba musiała być?
A może to sobie tylko wmawiam i w praktyce coś takiego się nie zdarza? Albo w ogóle sobie odpuścić u siebie rośliny?
Z góry dzięki za pomoc!
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Jak obsadzić ... balkon? :)
Gruba warstwa keramzytu na dole donicy, takiej z otworami, a następnie donicę ustawiasz w większym i bardziej reprezentacyjnym pojemniku, tak by nie dotykała dna, tylko znajdowała się na lekkim podwyższeniu, np. z cegieł. Nadmiar wody z donicy będzie ściekał na dno pojemnika. Co jakiś czas możesz ją wybierać, o ile sama nie wyparuje.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Drenaż donic
Przesadzałam ostatnio wiele roślin domowych i denerwowało mnie, że korzenie poprzerastały keramzyt i nie dawało się go usunąć. Ponadto konieczność wsypywania drenażu bardzo utrudnia dobranie doniczki tak, żeby nie była zbyt szeroka w stosunku do poprzedniej i żeby mieściła się bryła korzeniowa. Doszłam do wniosku, że na dno doniczek będę wkładała kawałek agrowłókniny, na nią glebę i roślinę. Natomiast w osłonce umieszczę kilka kamyków lub keramzytu, żeby woda miała gdzie spływać i nie topiła korzeni. Nie lubię doniczek na podstawkach, bez osłonek
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 10 maja 2023, o 21:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Doniczka z drenażem - jak wykonać?
Dzień dobry,
kupiłem doniczki balkonowe bez otworów - mają służyć do zasadzenia stokrotki afrykańskiej. Doniczka wygląda w ten sposób:
https://ibb.co/hf8xKT7
Moje główne pytania:
1. Czy wystarczą dwie dziury w wyznaczonych miejscach na wypukłej części?
2. Czy potrzebna jest podstawka/jak często będzie wylewać się woda?
3. Czy woda zbiera się dookoła w zagłębieniach a dopiero przy większej ilości wylewa się, gdy poziom przekroczy wysokość uwypuklenia?
4. Na jaką wysokość wsypać kermazyt (i czy cos jeszcze)? (do wysokości uwypuklenia?, czy powinien również pokryć wypukłą część?
Jeśli coś istotnego pominąłem to proszę o informacje. Zależy mi na tym, żeby posadzić te kwiaty prawidłowo w wiszących donicach bez podstawek, ale z drugiej strony nie chcę, żeby ciągle kapała z nich woda.
kupiłem doniczki balkonowe bez otworów - mają służyć do zasadzenia stokrotki afrykańskiej. Doniczka wygląda w ten sposób:
https://ibb.co/hf8xKT7
Moje główne pytania:
1. Czy wystarczą dwie dziury w wyznaczonych miejscach na wypukłej części?
2. Czy potrzebna jest podstawka/jak często będzie wylewać się woda?
3. Czy woda zbiera się dookoła w zagłębieniach a dopiero przy większej ilości wylewa się, gdy poziom przekroczy wysokość uwypuklenia?
4. Na jaką wysokość wsypać kermazyt (i czy cos jeszcze)? (do wysokości uwypuklenia?, czy powinien również pokryć wypukłą część?
Jeśli coś istotnego pominąłem to proszę o informacje. Zależy mi na tym, żeby posadzić te kwiaty prawidłowo w wiszących donicach bez podstawek, ale z drugiej strony nie chcę, żeby ciągle kapała z nich woda.