Na wsi u maakity cz.1

hal1959 · Post » 15 gru 2008, o 20:52

Moja gazania chyba padnie jak nic

jollla500 · Post » 15 gru 2008, o 21:04

Moja też , oklapła jak chole...

agnieszka72 · Post » 15 gru 2008, o 21:06

No dziewczyny nie róbcie im tego

.
Madziu a twoja?

jollla500 · Post » 15 gru 2008, o 21:39

Swoją gazanię trzymałam w chłodnym pomieszczeniu z oknem i jakoś się trzymała

zachciało mi się ją przenosić do domu i pewnie pod wpływem temperatury oklapła

wątpie aby coś z niej było

maakita · Post » 15 gru 2008, o 22:05

agnieszka72 pisze:Magda a jak tam u ciebie gazania?
Wytrzyma do przyszłego roku?

Te w piwnicy chyba padły (tam jest ciemno), na parapetach w pokoju padają, a te na ganku (tam jest jasno i chłodno) no nie chcę zapeszać...

Halinko, Jolu a w jakich warunkach przetrzymujecie?

jollla500 · Post » 15 gru 2008, o 22:16

Madziu napisałam wyżej

liska · Post » 15 gru 2008, o 22:28

Magduś moje gazanie w 10 st mają się dobrze i kwitną cały czas

tfu tfu... nie zapeszyć

hal1959 · Post » 16 gru 2008, o 09:37

Miałam swoja na parapecie w pokoju,stwierdziłam,ze ma za ciepło,przeniosłam na okno na klatce,ale nic z niej nie będzie

chyba miała za mokro,myślę,że zgniła

Olga00 · Post » 16 gru 2008, o 17:34

Ja gazanie trzymam na korytarzyku gdzie jest chłodno, podlewam je raz na trzy tygodnie, na razie jakoś się trzymają, drugą mam w sypialni gdzie temperatura nie przekracza 15 stopni i trochę zaczyna usychać.

Pozdrawiam i zapraszam Olga.

maakita · Post » 16 gru 2008, o 18:21

Widzę, że klan gazaniowy działa. Mamy dopiero grudzień więc przed nami jeszcze jeszcze około 4 miesięcy. Kiedy schowałyście wasze gazanie? Strasznie ciekawa jestem co z tego będzie, zastanawiam się tylko czy one nie powinny jakoś odpocząć. Dobra idę podlać moje gazanie na ganku.

hal1959 · Post » 16 gru 2008, o 18:26

Ja swoją przelałam

maakita · Post » 16 gru 2008, o 20:44

Halinko one chyba zmieniają jakoś wymagania po przeniesieniu do mieszkania, bo te wszystkie moje (te co umarły i te umierające) też zachowują się jakbym je przelała.

jollla500 · Post » 16 gru 2008, o 20:44

hal1959 pisze:Ja swoją przelałam

Halinko nie martw się nie jesteś odosobniona , moje też zmarniały

Witaj Madziu

hal1959 · Post » 16 gru 2008, o 21:50

Ciekawe czy jakaś przetrwa,chyba złoty medal dostanie

rivendel · Post » 16 gru 2008, o 22:18

A ja mam nasionka gazanii od Ciebie...instrukcję szlag trafił, bo zżarło sie w skrzynce odbiorczej