Ta łososiowa ajlosterka to znam tylko dwa numerki: RH 2273b i MN 148. Twoja to zapewne numerek Hillmanna - kiedyś Tomek rozprowadzał większe ilości, a jak u niego rozbiłeś zakupy... Druga wygląda mi na mammilosa, najpopularniejsza jest z numerem WR 302, więc trzeba sięgnąć pamięcią czy miałeś kiedyś taką albo inną albo zostawić bez numerka ;)
Śliczna ta żółta lobiwka z odcieniami pomarańczy, czy czegoś ciemniejszego. Nie wiedziałem, że numerki Theysów się tak po świecie rozeszły, myśłałem, że tylko ja mam jakieś pozycje od nich ;)
Fajnie że zakwitł, u mnie też nie chce kwiatu pokazać Twój znacznie większy, więc pewnie jeszcze pare latek poczekam, dobrze że choć u Ciebie mogę zobaczyć
A mnie zachwyciły te lobivie z poprzedniego postu - już dla samego kwiatu warto je mieć Szczególnie ta: kuehnrichii - zadziwiający kwiat. Jakby ktoś kiedyś wysiał, to chętnych na pewno będzie wielu
Tomku no właśnie tak wygląda.
Mam te rośliny od Mariusza Mieczakowskiego, i jak u niego byłem to mi dawał odrosty od swoich Echinopsis hybr. tylko, że pogubił do nich etykiety ;)