Taki - sobie ogród cz.6

[LadyK]

Przepiękną kolekcję różyczek masz. A First Lady ląduje do mojej listy zachcianek. Ciekawe ujęcia jak zwykle i już nie muszę sobie wyobrażać jakaż to osóbka kryje się pod tymi fotografiami i tekstem.
U Ciebie jak zwykle wszystko wcześniej kwitnie, moje nagietki jeszcze bez pąków za to maruna kwitnie w najlepsze, goździki też.
Burzowo to w całym niemal kraju, u mnie właśnie przeleciała, na szczęście niegroźna chmura, trochę pobłyskało, trochę gradem sypnęła ale niewiele, więc nic nie zniszczyła.

[karolacha]

Ślicznie u Ciebie , altana super, pewnie drewno pachnie . Naprawdę super sprawa taka altana.
Zapraszam Cię do oglądania mojego ogrodu u MAI W OGRODZIE na HGTV, lub potem w necie, lub za tydzień w tvn

[leszczyna]

Miłka u mnie w garach często echo się odzywa, ale jak jesteśmy sami, nie ma dzieciaków to wyjście z sytuacji zawsze się znajdzie.
U mnie w tej chwili leje, wieje i miota kwiatami.

Dobrej nocki

[ewka36jj]

Na pustą lodówkę i puste garnki mam wypróbowany przepis, który wisi u mnie na lodówce. To nr telefonu do najblizsze pizzeri. Polecam!
Melduję, że dalie robią się coraz dorodniejsze! Wczorajszy deszcz ich nie załatwił, tylko jedna się położyła, ale róże mam zmasakrowane.

[takasobie]

Ewa! Ja swoje dzieci tak rozbisurmaniłam, ze pizzę to oni lubią, jak mamusia upiecze! Cieszę się, że dalie pięknie rosną W ogóle się cieszę, ze chciałaś dalie ode mnie i je posadziłaś i się cieszysz! A dalie lubią deszcz. No chyba, ze już są dojrzałe i mają duże kwiaty. Wtedy potrafią się przewrócić, ale te odmiany, które masz, nie powinny sprawiać problemu.

Karola! Tylko, żebym nie przeoczyła!!! Ja to tak dziwnie oglądam telewizję, że czasami codziennie, a czasami w ogóle!

Krysiu! Taka sytuacja jest fajna! I mnie się taka czasami zdarza, jak dzieciaki się gdzieś porozjeżdżają!

Lady Kasiu! Kup sobie First Lady! Jest zdrowa i piękna!
A zdjęcia dałam, bo sama czasami lubię wiedzieć z kim gawędzę. Chyba do tego dojrzałam ;-)
Ja się cieszę, że idą burze. U mnie nad jeziorem się rozłazą więc u mnie trochę tylko powiało i popadało. Czyli ok!

Kochani! Dalie mają coraz więcej pąków, czyli planowo! Tak trochę praca i dom mnie wciągają, że mało pisze, ale pewnie, jak dalie się rozwiną i nie wytrzymam i zanudzę Was na śmierć!
Cały czas coś tam dłubię w ogrodzie i cieszę się soczystą zielenią po deszczach. Dziś tępiłam makleję rundapem. Była piękna, ale niestety ma skłonność do nadmiernego rozrastania. Przeszła do sąsiada i tam też będę musiała wejść, by ją ujarzmić

Za to cudownie zaczęła kwitnąć Biennenweide Gelb:





I kanny - moje siewki, pomimo, ze niewysokie, mają zamiar kwitnąć:







Liliowce też pięknie zaczęły Choć nie jest to jakiś rarytas w moim ogrodzie

[leszczyna]

Miłka mam taką sytuację gdzie mogę rupta co chceta wykorzystam na maksa

[ewelkacha88]

Witaj Miłko . Na takie męczenie daliami czekam z niecierpliwością . Masz przecież sporo tego dobra a w połączeniu z cudnymi fotkami będziemy miały widoki . Liliowce masz przecież ładne, ten różowy skradł moje serce . Czy znasz odmianę ?? Kupiłam kilkanaście liliowców ale długo każą czekać na swoje kwiaty . Ja też coraz bardziej myślę o First Lady a Twoje komplementy w jej stosunki mi pomagają . Pozdrawiam i udanego popołudnia życzę .

[JLG]

Zaraz sprawdziłam jak wygląda makleja, ja jestem na etapie pozbywania się mięty z ogrodu
A na zdjęcia daliowe czekam.

[cyma2704]

Wspaniele pokazana piękność.



Masz szczęście, to wielka przyjemność podpatrywać uznanego fotografa przy pracy. Kolekcja kann piękna. Najlepszy czas w ogrodzie, kwiatowe i warzywne rabaty cieszą wyjątkowo.

[LadyK]

A ja tam właśnie jesienią posadziłam makleję po raz pierwszy, bo dostałam. No to się zobaczy w przyszłości czy będę załować . Teraz jestem na etapie likwidowania winobluszczu z części ogrodu - masakra -fajne toto jak się chce by szybko zarosło, pozbyć się, to już inna sprawa.

[marzena06]

Rety ale was wzięło na ogarnianie ogrodu a ja takiego nygusa dostałam że aż wstyd się przyznać

[Florian Silesia]

Piękne liliowce! Wiem, że masz też własne siewki?

[kropelka]

Miłko, śliczne zdjęcia i piękne rośliny. Róże wspaniale Ci kwitną! Nie lubisz liliowców? One takie wdzięczne, bezobsługowe...

Dalie -hmmm, no cóż piękne! U mnie te wysadzane prosto z piwnicy do ziemi, są na wysokość około 30 cm! Stoją w miejscu, bo jest mega sucho i nie mają ochoty piąć się w górę!
Kwitną tylko te, które kupiłam kwitnące, miniaturki. Aczkolwiek one musiały odchorować pierwszy miesiąc!

[takasobie]

Mariola! Dziękuję Ci bardzo! Staram się robić dobre zdjęcia, ale nie zawsze wychodzi, bo chęć pokazania cech odmian góruje nad chęcią pokazania czegoś pięknie. Niektóre modele uznają kompromis, a przy niektórych się nie da
U Ciebie sucho? U mas popaduje cały czas i dżungla mi się powoli robi. W sumie ładnie, ale ciągle pielić trzeba. Ale to prawda, że dalie mając sucho niezbyt chętnie rosną.

Florku! Większość moich liliowców to własne siewki. Przeważają czerwone i purpurowe. Te różowy i czerwony, to odmianowe, ale nie pytaj jakie, bo nie wiem Siewki udały mi się, jak pamiętasz, doskonale kwitły obficie już na drugi rok. Dopóki ich nie miałam, strasznie na liliowce narzekałam, ze nie kwitną. Teraz kwitną i siewki i te poprzednio kupione i dostane odmiany.

Marzenko! Ja tak miałam w zeszłym roku! Nic mi się nie chciało robić w ogrodzie, a w tym nie dość, że mi się chce, to jeszcze co chwile coś tam wymyślam. Za to nie chce mi się robić inwentaryzacji dalii, co pilnie robiłam o tej porze od wielu lat. Wyszłam z założenia, ze co urośnie, to urośnie, co zakwitnie, to zakwitnie i nie będę się przez ten gąszcz przedzierała, bo jeszcze coś połamię...

Lady Kasiu! Może nie będziesz żałować, bo jest sama w sobie urocza, ale strasznie się rozrasta i trudno jej się pozbyć, bo gdzieś pod ziemią skrycie pełznie we wszystkich kierunkach.
Winobluszcz mam w skrzyni na tarasie. Nawet na niego nie pada deszcz, bo chyba z powietrza czerpie. Jak sobie przypomnę, dam mu coś z konewki. Nie chciałam, by się rozbisurmanił

Soniu! Dziękuję! Cieszę się, że Ci się podoba!
Faktycznie fajnie się obserwuje takiego doświadczonego fotografa. czasami łapałam się na tym, że lazłam w miejsce, z którego robił zdjęcie i zastanawiałam się, co on tam takiego zobaczył! A już na pewno ja tego moim technicznym i konkretnym okiem nie zauważyłam...
Kanny, mam nadzieję jeszcze pokażą co potrafią, nie mogę się doczekać...

Joasiu! Mięta u mnie sama się chyba pozbyła, bo chciałam narwać i nie znalazłam
Zdjęcia daliowe będą. Chyba nawet dziś coś zrobię, bo już Alsterguss zakwitła

Ewelina! Będą, będą! Postaram się zrobić ładne zdjęcia, coby było na co patrzeć. Różowy liliowiec od Rysia rys11. On teraz się specjalizuje w liliowcach, odchodząc powoli od dalii. te liliowce, co kupiłam tez długo się zbierały, zeby zakwitnąc i juz naprawdę zła byłam. A siewki następnego roku mi zakwitły.

Krysiu! Bardzo dobre podejście!

Dłubię systematycznie, staram się codziennie coś tam zrobić, pokrzątać się. To daje efekty. Zbieram się jak pies do jeża do przycięcia bukszpanu i trzmieliny, ale pożyczę od sąsiada elektryczne nożyce do żywopłotu i pojadę wszystko raz dwa!Jeszcze świerk dojdzie tak za tydzień. No i muszę pomidory siknąć na zarazę, póki jeszcze owoców nie ma . Już jest zagrożenie wiec trzeba.

Na dziś:





Christmas Tree


Kwitną pierwsze lilie


Pysznogłówka

Hosta, jakaś myszka

Heidi Klum

Alstergruss jeszcze nie całkiem rozwinięta

[vimen]

Miłko czy to pierwsza? Bo u mnie właśnie ta w tym roku sezon rozpoczęła Zaliczyła też już co prawda lot z wiatrem i złamanie doniczki, ale jest twarda
A ja się kochana tego dzwonka z pierwszego zdjęcia pozbyć nie mogę - zarasta mi całe rabaty.