Ogród zielonej
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród zielonej
Oj moje okrywowe też wyłażą każdą możliwą stroną...
No i prawdą jest, ze przy koszeniu raczej nie współpracują 
- wagabunga123
- 1000p

- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogród zielonej
Soniu, widok na rabatę z trawami prześliczny. Chopin coraz bardziej mnie kusi i wabi. Jak długo trzyma kwiat?
Pomponellę mam i ja. Posadziłam jesienią i z niecierpliwością czekam na kwiaty. Pewnie jeszcze poczekam, bo musiałam ją ciąć nisko ale widać, że czekać warto.
Jeżówki boskie, bardzo mi się podobają.
Pomponellę mam i ja. Posadziłam jesienią i z niecierpliwością czekam na kwiaty. Pewnie jeszcze poczekam, bo musiałam ją ciąć nisko ale widać, że czekać warto.
Jeżówki boskie, bardzo mi się podobają.
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Re: Ogród zielonej
Też nie wiedziałam że ostnica nie lubi kwaśnego stanowiska,u mnie same kwaśne piachy.
Dziękuję Soniu za dzielenie się wiedzą
,jeszcze dziś dolomitem podsypię.
Dziękuję Soniu za dzielenie się wiedzą
Pozdrawiam. Ewa
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Ciepły dzień, ale mocno wiało. Trochę padało, ale gleba mokra na 2 cm. Wykorzystałam spadek temperatury i przesadziłam szałwię Markus. To bardzo niska, niebieska odmiana, ma około 15 cm wysokości. Mam ją dwa lata, ale kępka prawie nie przyrosła. Posadziłam w bardziej zasobnej glebie, wymieszanej z gliną. Może wreszcie nabierze wyglądu.
Znalazłam też siewki różowej, więc kolekcja powiększyła się o trzy sztuki, mam pięć wysokich i jedną miniaturową szałwię. Znalazłam też amatorkę kocimiętki, więc kilkanaście starszych i małych powędrowało do innego ogrodu, a nie na kompost.
Ewelinko wydaje mi się, że już powoli uczę się nie zagęszczać rabat, nawet jak świeci pusta gleba, to najwyżej jednorocznymi zapycham. Przesadzanie trzyletnich róż, czy hortensji, albo innych dużych roślin jest trudne i rośliny często długo aklimatyzują się w nowym miejscu.
Ja na początku lawendę sadziłam co 30 cm
Oczywiście po dwu latach wykopałam co drugą i szukałam chętnych, było mi żal wyrzucić, bo ile można mieć lawendy.
Moja Flamingo jest marniutka, ale lubię jej malutkie kwiaty, szczególnie za kolor. Dalia z marketu, kupiłam dwie, ale tylko jedna się ukorzeniła, ma dużo pąków, więc mam nadzieję, że niedługo pokażę całą. Dziękuję,
życzenia się spełniły. Załatwiłam ważną dla mnie sprawę i popracowałam w ogrodzie, to najlepszy odstresowacz.


Aniu swoje okrywowe przycięłam mocno, może dlatego mają mniej pędów, ale długie.
Jak przekwitną przytnę mocno pędy, może nie przerosną skarpy.


Marlenko dziękuję.
Zagęszczam rabaty jedną odmianą lub gatunkiem, szczególnie, jak to samosiejki. Ostnica doskonale się nadaje do upychania w różnych miejscach.
Miskanty nareszcie zasłoniły taras, mogę w piżamie jeść śniadanie i pić kawę.
Chopin nawet w upały trzyma kwiat ponad tydzień, jak chłodniej, to dziesięć dni. Starzeje się też ładnie, dotychczas jestem z niego zadowolona. Nawet przemarznięcie do miejsca szczepienia nie zniechęciło go do kwitnienia. Każdy krzew ma ponad 15 kwiatów i pąków.
Pomponella na pewno da popis już w pierwszym roku. U mnie była burza kwiatów, ale sadziłam jesienią.



Ewuniu miło Cię znowu powitać.
Niewiele jest w sieci na temat uprawy roślin, najczęściej to dość zdawkowe informacje. Najwięcej nauczyłam się od właścicieli ogrodów lub z własnego doświadczenia. Mam dużo różnych traw, więc traktowałam część w niekonwencjonalny sposób. Tak postąpiłam z ostnicą, mam jej dużo więc poeksperymentowałam i kilka sztuk podsypałam popiołem, od razu było widać różnicę.
Z Marmalade od Ciebie mam 35 żurawek,
dwiema podzieliłam się z innymi ogrodniczkami. Magical Monlight też już ma dwie córki.
Specjalnie dla Ciebie.



Jeszcze trochę bieli.





Moje ulubione, późne czosnki główkowate.




Bobo w tym roku szybko pokazuje kwiaty.

Ewelinko wydaje mi się, że już powoli uczę się nie zagęszczać rabat, nawet jak świeci pusta gleba, to najwyżej jednorocznymi zapycham. Przesadzanie trzyletnich róż, czy hortensji, albo innych dużych roślin jest trudne i rośliny często długo aklimatyzują się w nowym miejscu.


Aniu swoje okrywowe przycięłam mocno, może dlatego mają mniej pędów, ale długie.


Marlenko dziękuję.
Zagęszczam rabaty jedną odmianą lub gatunkiem, szczególnie, jak to samosiejki. Ostnica doskonale się nadaje do upychania w różnych miejscach. 


Ewuniu miło Cię znowu powitać.
Niewiele jest w sieci na temat uprawy roślin, najczęściej to dość zdawkowe informacje. Najwięcej nauczyłam się od właścicieli ogrodów lub z własnego doświadczenia. Mam dużo różnych traw, więc traktowałam część w niekonwencjonalny sposób. Tak postąpiłam z ostnicą, mam jej dużo więc poeksperymentowałam i kilka sztuk podsypałam popiołem, od razu było widać różnicę. 


Jeszcze trochę bieli.





Moje ulubione, późne czosnki główkowate.




Bobo w tym roku szybko pokazuje kwiaty.

-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród zielonej
Soniu, u Ciebie jakby wcześniej zaczęło się lato.
Kwitną roślinki, które u mnie ledwie zapączkowane.
Bardzo podoba mi się duecik jukki z liliami.
Czosnki główkowate też mam i - podobnie jak inne moje rośliny - opóźnione w rozwoju.
Jeszcze w zielonych sukienkach. 
Bardzo podoba mi się duecik jukki z liliami.
Czosnki główkowate też mam i - podobnie jak inne moje rośliny - opóźnione w rozwoju.
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu piękne rabaty.
;:138Powiadasz ,że przesadzałaś. Ja tam nie odczułam jeszcze ochłodzenia. U mnie nie padało . Ostnice nie lubią kwaśnej ziemi a ja takową mam. Jednak jakoś sobie radzą, choć nie są tak piękne jak Twoje.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu piękną masz jukke
bardzo lubię jej dzwonkowate kwiaty, będę podziwiac u Ciebie bo u mnie w tym roku nie zakwitnie. Chopin wyjątkowy, faktycznie tak jak piszesz trzyma długo kwiaty i ładnie się starzeje, mam dwa krzaczki, jeden ładnie się krzewi i kwitnie już obficie
drugi jakiś taki marnawy i już drugi rok się zbiera
ma może ze trzy pączki, a miały razem tworzyć fajny widok
. Ślicznie się prezentuje obwódka żurawkowa
trawy wspaniale wypełniają rabaty
Hortensje juz zaczynają popis, szybciutko, u mnie jeszcze pączków nie widać. napatrzyłam się na piękne widoczki
Pozdrawiam
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Soniu
Zachwycam się twoim pięknym, ba przepięknym ogrodem.Przepięknymi wszystkimi roślinami.
Wszystko bujne, zdrowe i bardzo ładnie dobrane
lilie, róże, czosnki,,, wszystko co lubię .Jeszcze tylko dołóż funkie i liliowce i zostaję już na stałe u ciebie
Moja Bobo jeszcze śpi, tylko Anabellka kwitnie i dębowa
Zachwycam się twoim pięknym, ba przepięknym ogrodem.Przepięknymi wszystkimi roślinami.
Wszystko bujne, zdrowe i bardzo ładnie dobrane
lilie, róże, czosnki,,, wszystko co lubię .Jeszcze tylko dołóż funkie i liliowce i zostaję już na stałe u ciebie
Moja Bobo jeszcze śpi, tylko Anabellka kwitnie i dębowa
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród zielonej
Soniu - jak miło zobaczyć tak wypielęgnowany ogródek. I do tego pokazałaś Chopina, w tym roku to chyba jego czas. Uwielbiam tę różę za kształt kwiatów, ich wielkość, dostojność. Piękny portret. Jesienią jednego Chopina przesadziłam, obawiałam się, co z nim będzie, ale doskonale sobie poradził. Zuch z niego!
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród zielonej
Soniu, jestem pełna podziwu dla twoich Chopinów. Taka burza kwiatów dosłownie powala na kolana
Ciekawa jestem jak wysoka urosła Twoja Pomponella? Moja to istny potwór, ale bardzo ja lubię i póki co miejsca ma jeszcze dość. Co do trwałości kwiatów zgadzam się z Tobą w zupełności. Ma jeszcze i tę zaletę, że oprócz odporności na słońce jest równie odporna na deszcze a to duży plus. Szczególnie u mnie ostatnio na opady nie mogę narzekać a ona jakby nawet nie zauważała tego ogromu wody, która na nią ostatnio spada
Kwitnie dalej w najlepsze, niczym się nie przejmując 
Ciekawa jestem jak wysoka urosła Twoja Pomponella? Moja to istny potwór, ale bardzo ja lubię i póki co miejsca ma jeszcze dość. Co do trwałości kwiatów zgadzam się z Tobą w zupełności. Ma jeszcze i tę zaletę, że oprócz odporności na słońce jest równie odporna na deszcze a to duży plus. Szczególnie u mnie ostatnio na opady nie mogę narzekać a ona jakby nawet nie zauważała tego ogromu wody, która na nią ostatnio spada
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Lucynko teraz pooglądam swoje kwitnienia, a za kilka dni Twoje i dłużej będę mieć ładne widoki i dobry humor.
Niestety u mnie też wcześniej jesień i zima.
Juki z liliami mam drugi rok, ale w ubiegłym juki były brzydkie, a lilie miały chorobę grzybową. Teraz większość juk wycięta, a lilie potraktowałam na wszelki wypadek chemią.
Mam dużo lilii, nawet małe cebulki posadziłam jesienią, bez specjalnej nadziei na kwitnienie, a jednak postanowiły pokazać kwiaty.


Alu pewne miejsca lubię, ale kilka znowu będę przerabiać, bo nie sprawdziły się nasadzenia. Niebieska rabata jakoś nieciekawa, kwitną tylko pojedyncze rośliny. Przegorzan od Ciebie niezawodny.
U mnie zdecydowanie chłodniej, pewnie do Ciebie jutro dotrze zimniejsze powietrze.

Krysiu miło mi,
Posadziłam sześć lat temu pięć juk. W tym miesiącu wykopałam kilkanaście, zostawiłam znowu pięć, ale tylko młode rośliny. Tylko te trzy kwitną, ale może w przyszłym druga kępka już dojrzeje do wydania kwiatów. Wiele osób narzeka na Chopiny, ale chyba wiele zależy od gleby. na mojej dość luźnej radzi sobie doskonale.
Żurawki przyrastają w takim tempie, że musiałam znaleźć jakiś sposób ich spożytkowania.
Ponieważ poszerzałam rabatę przed świerkami, musiałam wyrównać owal trawnika na większej długości. M narzeka, jak rabaty mają dziwne kształty, źle mu kosić. Tak więc zabrany kawałek trawnika obsadziłam żurawkami i jeszcze trawy za nimi wymagają uporządkowania, ale to już wiosną. U mnie wszystkie hortensje mają pąki, nawet przesadzona wiosną Vanilli Fraise. Zastanawiałam się czy zakwitnie, bo to już czteroletni krzew, ale świetnie się zaaklimatyzowała w nowym miejscu.


Aniu dziękuję,
miło jak właścicielka takich pięknych ogrodów chwali moje poczynania. Host mam kilkanaście, ale jakoś mało je pokazuję.
Część malutka, a większe rosną na tle płotu pod klonami i nie umiem ich jakoś sensownie pokazać. Liliowce też ma dwa, ale zapomniałam o kwitnącym. Oba zwykłe, jeden pomarańczowy, a drugi tydzień temu posadzony, więc brzydki, bo upały mu nie ułatwiły aklimatyzacji.


Ewuniu Chopiny uratowane od utylizacji w szkółce, muszą się starać i cieszyć kwiatami.
Masz taką liczbę różnorodnych róż, nawet Chopin ma u Ciebie miejsce.


Dorotko sama jestem zaskoczona Chopinami, bo startowały z poziomu gleby.
Artemis i inne róże miały po 30 cm, a Chopiny ledwo pokazały zielone kiełki. Pomponelle mają około 90-100 wysokości, nawet przygotowałam im podpory, ale nie pokładają się, więc nie przywiązywałam. Niemiejętnie tylko je przycięłam i z tyłu kwiaty są nisko i nie widać ich.




Alu pewne miejsca lubię, ale kilka znowu będę przerabiać, bo nie sprawdziły się nasadzenia. Niebieska rabata jakoś nieciekawa, kwitną tylko pojedyncze rośliny. Przegorzan od Ciebie niezawodny.

Krysiu miło mi,
Posadziłam sześć lat temu pięć juk. W tym miesiącu wykopałam kilkanaście, zostawiłam znowu pięć, ale tylko młode rośliny. Tylko te trzy kwitną, ale może w przyszłym druga kępka już dojrzeje do wydania kwiatów. Wiele osób narzeka na Chopiny, ale chyba wiele zależy od gleby. na mojej dość luźnej radzi sobie doskonale. 

Aniu dziękuję,


Ewuniu Chopiny uratowane od utylizacji w szkółce, muszą się starać i cieszyć kwiatami.


Dorotko sama jestem zaskoczona Chopinami, bo startowały z poziomu gleby.


- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród zielonej
Zapomniałam się pochwalić
Zakwitła pierwsza hortensja - Wim's Red 
Re: Ogród zielonej
Soniu, widok tylu białych lili robi wrażenie
Moje sa poupychane, jedna tu, druga tam, więc nie będzie u mnie takiego fajnego efektu jak u Ciebie, ale jak się te moje namnożą, to dopiero będzie się działo 
Czy te takie mini kwiatuszki rosnące np. blisko Chopina, to jest gipsówka?
Mój Chopin rozkwitł i raczej jest Chopinem, te żółte pączki mnie zmyliły
Czy te takie mini kwiatuszki rosnące np. blisko Chopina, to jest gipsówka?
Mój Chopin rozkwitł i raczej jest Chopinem, te żółte pączki mnie zmyliły
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu i gil pod nosem czasem musi być.
Ważne, że Karolek zabawę miał przednią.
U mnie na pewno kwaşniejsza ziemia bo sporo skrzypu na rabatach.
Pokazane zdjęcie z jeżówkami i ostnicą jest fantastyczne. Uwielbiam tę pięknie skomponowaną przestrzeń u Ciebie.
Nie daj się upałom.
U mnie na pewno kwaşniejsza ziemia bo sporo skrzypu na rabatach.
Pokazane zdjęcie z jeżówkami i ostnicą jest fantastyczne. Uwielbiam tę pięknie skomponowaną przestrzeń u Ciebie.
Nie daj się upałom.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Lada dzień hortensje będą cieszyć oczy!
Chopin dorodnie wygląda, aż wierzyć się nie chce, że od grunty startował!
Chopin dorodnie wygląda, aż wierzyć się nie chce, że od grunty startował!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468


