Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelino..powojnik Comtesse de Bouchaud. spisał się na medal, tyle kwiecia, też tak chcę.
. Mój malutki, dopiero z nimi zaczynam..jak mnie zawiedzie wyćpnę.
Dużo kwitnień u ciebie, piękne lilie.
Także mieliśmy kosić trawniki ale trawa mokra bo troszkę popadało. 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko na powojnik Comtesse de Bouchaud nie mogę się napatrzeć. No cudny.
Mój siedzi cztery lata w gruncie i co roku wypuszcza 2-3 pędy , pąki pięknie nabrzmiewają i więdnie. I tak rok w rok.
Także kochana patrząc na Twoje clematisowe okazy stwierdzam, że Twój ogród dla nich stworzony i nic tylko dalej je sadzić!
Także kochana patrząc na Twoje clematisowe okazy stwierdzam, że Twój ogród dla nich stworzony i nic tylko dalej je sadzić!
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko, cieszę się, że zdrówko wraca!
Cieszy mnie też to, że nareszcie jesteście bliziutko powiększenia otoczenia domu, no i ogrodu.
Kolejne cudeńka będziemy u Ciebie oglądać z ogromną przyjemnością.
A teraz o aktualnych kwitnieniach, które przyprawiają o kolorowy zawrót głowy.
Śliczne różyczki
i lilie już w takim rozkwicie
, a powojniki... klękajcie narody!
Dobrej pogody życzę i zdróweczka.

Cieszy mnie też to, że nareszcie jesteście bliziutko powiększenia otoczenia domu, no i ogrodu.
A teraz o aktualnych kwitnieniach, które przyprawiają o kolorowy zawrót głowy.
Śliczne różyczki
Dobrej pogody życzę i zdróweczka.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Piszesz Ewelinko o upałach, a u mnie weekend był chłodnawy i deszczowy. Ja nie narzekam, przydało mi się trochę i wody, i wytchnienia przed upałami, które nadchodzą.
Szkoda, że anabelka nie kwitnie w tym samym czasie co ta ciemna lilia. Byłby fajny duet
Szkoda, że anabelka nie kwitnie w tym samym czasie co ta ciemna lilia. Byłby fajny duet
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Powojniki potężne. Mój topinambur zjadły nornice. Są od niego bardziej ekspansywne
.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Fajnie że już po antybiotyku i będziesz mogła działać w ogródku.
Piękny powojnik
Piękny powojnik
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko, istny busz u Ciebie
Róże, powojniki, wszystko takie dorodne aż te widoki łapią za serducho
Jak to dobrze, że u Ciebie popadało. Nic dziwnego, że roślinki rosną jak na drożdżach. U mnie wciąż sucho
Deszczu jak na lekarstwo a nie ma to jak opady z nieba. Żadne podlewanie tego nie zastąpi.
Kwitnie już u Ciebie sporo lilii. U mnie pokazały kwiaty jakieś pomarańczowe. Za nic w świecie nie mogę sobie przypomnieć żebym takie zamawiała
No chyba aż takiej sklerozy jeszcze nie mam... Jak nic nastąpiła pomyłka. No cóż, muszę poszperać w notatkach i sprawdzić. Tylko co to da? Przecież nie będę reklamować 
Jak to dobrze, że u Ciebie popadało. Nic dziwnego, że roślinki rosną jak na drożdżach. U mnie wciąż sucho
Kwitnie już u Ciebie sporo lilii. U mnie pokazały kwiaty jakieś pomarańczowe. Za nic w świecie nie mogę sobie przypomnieć żebym takie zamawiała
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinka ogród w pełni kwitnień niemalże
clematisy pięknie oblepione kwiatami
lilie pięknie się prezentują, szczególnie ta ciemna
o różach to nawet nie ma co wspominać 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko, ale masz dorodne te powojniki!
Powiedz mi jak długo masz Ballerinę?
Powiedz mi jak długo masz Ballerinę?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Witajcie wieczorkiem
.
Miałam dzisiaj szczęście bo po 18 trochę u mnie popadało . Teraz każda kropla wody na wagę złota więc tym bardziej się cieszę . Dzisiaj mój eM wybrał się na kilka dni z kolegą na rybki
. Niech ma trochę swobody, ja tam sobie odbiję bo przecież różyczka dopadła mnie na całego
. Udało mi się dzisiaj wykosić trawnik i wszystko od razu prezentuje się dużo lepiej . Byłam dzisiaj na kontroli z Weroniką i już wszystko jest w porządku. Jutro wraca do ośrodka i od razu mamy imprezę bo organizują piknik na który również pojadę
. Niech dziewczyna korzysta bo przecież chorowała dwa tygodnie. W ogródku coraz weselej. Na rabatach sporo koloru a miejscami nawet za dużo . Ostatnio doszłam do wniosku, że w tym roku jest bardzo mało motyli. Mogłabym nawet napisać, że nie ma ich prawie wcale
. Czy u Was jest podobnie ?? W zeszłym roku o tej porze moja Emilka biegała po ogródku z ekscytacją, że jest "tyyyle motyli ". Mam nadzieję, że jak zakwitnie budleja to pojawią się.


Ewo Ballerina to świetna róża. W zeszłym roku ładnie mi kwitła a w tym przeszła samą siebie
. Co to będzie za rok . Bonica to również bardzo wdzięczna róża. Mam dwie sztuki i nie mam z nimi problemów, polecam
.

Tutaj będzie korekta, uszczknę jeszcze trochę trawnika bo za dużo go .

Natalio sprzedajecie dom ?? O popatrz, nie wiedziałam. No to faktycznie nie fajna sprawa, że kupcy się wycofali
. My spisaliśmy już umowę w zeszłym roku i mam nadzieję, że sąsiadka nie rozmyśli się. Do końca jest już bardzo blisko więc jestem dobrej myśli . Dziękuję
i pozdrawiam .

Moje pomidorki koktajlowe tego roku całkiem, całkiem
.

Zuza powiem Ci, że ten powojnik i w zeszłym roku u mnie szalał. Widocznie podpasowało mu miejsce
. Ja trawkę wykosiłam i bardzo dobrze bo lubię taką świeżo skoszoną . Ty skosisz innym razem
.

Mary Rose.

Aniu może trafił Ci się jakiś chorowity egzemplarz. No nie wiem, mój od początku dobrze sobie radzi i widać podpadło mu miejsce gdzie rośnie. W tym roku posadziłam drugiego i zobaczymy jak ten będzie się sprawował. Co prawda kupowałam inną odmianę ale zakwitł mi właśnie ten
. Nie narzekam bo przecież jest piękny. Jasne, że będę sadziła powojniki, przecież to takie wspaniałe pnącza
.
Abraham Darby.

A tu zagadka. Ta róża to miała być Mrs. John Laing ale z całą pewnością to nie jest ta odmiana , jestem wstrząśnięta
. Czy ktoś wie co to może być ??

Lucynko dziękuję
. Roślinki starają się jak mogą więc nie będę narzekała. Działka jest już na wyciągnięcie ręki więc czekamy na notariusza
. Bardzo dziękuję i wzajemnie dużo zdrówka życzę
.

Jest i mój kolorystyczny huragan
. Ta rabata po lewej stronie z żółtym i czerwonym jest do przeróbki a raczej do całkowitej zmiany. Na pewno pójdą tam róże i całą rabatę chcę zrobić w takich różowo-kremowo- niebieskich barwach . Zobaczymy co mi z tego wyjdzie
.

CDN
Miałam dzisiaj szczęście bo po 18 trochę u mnie popadało . Teraz każda kropla wody na wagę złota więc tym bardziej się cieszę . Dzisiaj mój eM wybrał się na kilka dni z kolegą na rybki


Ewo Ballerina to świetna róża. W zeszłym roku ładnie mi kwitła a w tym przeszła samą siebie

Tutaj będzie korekta, uszczknę jeszcze trochę trawnika bo za dużo go .

Natalio sprzedajecie dom ?? O popatrz, nie wiedziałam. No to faktycznie nie fajna sprawa, że kupcy się wycofali

Moje pomidorki koktajlowe tego roku całkiem, całkiem

Zuza powiem Ci, że ten powojnik i w zeszłym roku u mnie szalał. Widocznie podpasowało mu miejsce

Mary Rose.

Aniu może trafił Ci się jakiś chorowity egzemplarz. No nie wiem, mój od początku dobrze sobie radzi i widać podpadło mu miejsce gdzie rośnie. W tym roku posadziłam drugiego i zobaczymy jak ten będzie się sprawował. Co prawda kupowałam inną odmianę ale zakwitł mi właśnie ten
Abraham Darby.

A tu zagadka. Ta róża to miała być Mrs. John Laing ale z całą pewnością to nie jest ta odmiana , jestem wstrząśnięta

Lucynko dziękuję

Jest i mój kolorystyczny huragan

CDN
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Małgosiu-PEPSI u mnie były i upały i deszcz . Nie narzekam w zasadzie bo nawet i dzisiaj popadało. Kurczę, ja też ubolewam nad tym, że Anabelka zakwita ciut później . Po cichu liczyłam, że jednak zgrają się z kwitnieniem
. No nie wyszło, trudno.


Asiu no tak, nornice jednak wygrywają ze wszystkim
.
Eden Rose.

Jedna z moich dwóch żółtych róż. Ta nawet mi się podoba , zobaczymy jak całkiem się rozwinie może ktoś ją rozpozna ?

Kasiu ja też cieszę się, że normalnie mogę funkcjonować. Na początku antybiotyk trochę mnie osłabiał i unikałam słońca . W lato to trochę uciążliwe
. Powojnik rzeczywiście bardzo ładny
.
Giardina.

NN

Dorotko dziękuję za miłe słowa chociaż po ostatniej wizycie u Ciebie nabawiłam się małych kompleksów
. Masz rację, nic nie zastąpi deszczu z nieba więc niech i u Ciebie spadnie
. Twoje rośliny na pewno będą wtedy zadowolone . Co do lilii to i u mnie zdarzyło się kilka pomyłek. Nie sadziłam pomarańczowo- czarnych a mam je
. Tak samo jakaś żółta mi się pojawiła no ale tak jak piszesz przecież reklamować nie będę. Pozdrawiam
.
Leonardo da Vinci.


Mariuszu dziękuję w imieniu roślin
.
Claire Marshall.


Basiu dziękuję w imieniu powojników
. Ballerinę sadziłam jesienią 2015 bądź wiosną 2016 r. Nie pamiętam
. W każdym razie jest młoda ale daje radę
.
Niecierpek Walleriana z nasion.


Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę
.


Asiu no tak, nornice jednak wygrywają ze wszystkim
Eden Rose.

Jedna z moich dwóch żółtych róż. Ta nawet mi się podoba , zobaczymy jak całkiem się rozwinie może ktoś ją rozpozna ?

Kasiu ja też cieszę się, że normalnie mogę funkcjonować. Na początku antybiotyk trochę mnie osłabiał i unikałam słońca . W lato to trochę uciążliwe
Giardina.

NN

Dorotko dziękuję za miłe słowa chociaż po ostatniej wizycie u Ciebie nabawiłam się małych kompleksów
Leonardo da Vinci.


Mariuszu dziękuję w imieniu roślin
Claire Marshall.


Basiu dziękuję w imieniu powojników
Niecierpek Walleriana z nasion.


Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelino, ja z innej beczki - od tamtego roku przyglądam się i przyglądam, i do dziś nie wiem, czy ten sznurek na pranie wisi po Twojeje stroneie, czy po sąsiedzkiej? Ja uważam, ze w prawdziwym ogrodzie powinno się suszyć pranie.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko lilie kwitnące ...
Nie byłam kilka dni na swej działce więc może i u mnie jakaś kwitnie ?
Póki co podziwiam u Ciebie obficie kwitnące róże i inne byliny.
Trzymam kciuki za udany koniec zakupu działki - będziesz mieć na nowe zadanie i mnóstwo pomysłów do zrealizowania.
Pozdrawiam
Nie byłam kilka dni na swej działce więc może i u mnie jakaś kwitnie ?
Póki co podziwiam u Ciebie obficie kwitnące róże i inne byliny.
Trzymam kciuki za udany koniec zakupu działki - będziesz mieć na nowe zadanie i mnóstwo pomysłów do zrealizowania.
Pozdrawiam
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
Ewelinko dawno nie byłam, przeszłam i oczom nie wierzę jak bujny ogród zrobiłaś...lilie w pełnym rozkwicie i powojniki.
Zapytam po czym skrabie sie do góry obficie kwitnący powojnik, jakoś nie mam do nich przekonania bo i nie mam koncepcji na posadzenie ale oglądam u Ciebie i może gdzies taką wieżę ustawię i posadzę.
Życzę szybkiego finału w powiększeniu ogrodu.

Zapytam po czym skrabie sie do góry obficie kwitnący powojnik, jakoś nie mam do nich przekonania bo i nie mam koncepcji na posadzenie ale oglądam u Ciebie i może gdzies taką wieżę ustawię i posadzę.
Życzę szybkiego finału w powiększeniu ogrodu.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część IV.
U Ciebie były upały. U nas jeszcze w tym roku takiej atrakcji nie mieliśmy. Może to dobrze, bo wiele jeszcze kwiatów w pąkach i wspaniałe widoki przed nami. A u Ciebie pięknie, kolorowo.
Róże prześlicznie kwitną i na dodatek powojniki, których u mnie nie doczekam, pogodziłam się już z tym że nie chcą w moim ogródku rosnąć.
Motyle u mnie też tylko pojedyńcze egzemplarze.
Motyle u mnie też tylko pojedyńcze egzemplarze.


