Rosną, rosną, choć wydaje mi się jakby wzrost pędów przyhamował.
U mnie na razie rośnie 8 sztuk z 9 krzaczków (jednego Janosika na zdjęciu nie widać) i kilka się zapowiada.
Dzisiaj solidnie podlałem metodą kropelkową, bo takie lanie z kubeczka pod krzaczek to jak koszenie trawy nożyczkami do paznokci
Na arbuzach rosnących od początku w gruncie bez osłon pojawiają się pierwsze żeńskie kwiaty.
Przy okazji moje melony poziome (myślałem, że nic z nich nie będzie jak mi ślimaki wyjadły wszystkie stożki wzrostu, ale jakoś im się udało przeżyć i po dłuższym czasie ruszyły)
i pionowe
Z innych dyniowatych - dzisiaj zerwałem pierwsze cukinie a za kilka dni będą pierwsze ogórki (byłyby szybciej, ale ktoś największe ukradł

)