Kawon ( arbuz ) - część 8
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Wrocilem właśnie z pracy patrzę na termometr a tu w cieniu 36 stopni XD zastanawiam się ile bedzie w słońcu XD wiec dzisiaj czeka mnie podlewanie i w końcu może coś ruszy się do przodu xd
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Aguss85 Ładne arbuziki pamietaj ze w tym roku było długo zimno i noce nie są za ciepłe więc i sadzonki są o połowę mniejsze ale na pewno będą kwiatki i owoce 

Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Aguss moja ostatnia tura arbuzów , które zasiałam(Rosyjsko-Ukraińskie) jest podobnej wielkości i jestem pewna ,że w tym roku zjem z nich arbuzy;)Myślę,że Ty też spokojnie się doczekasz:)
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13997
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Ja też mam nadzieje że zjem, a krzaki mam jeszcze mniejsze.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Rolnik weź podlej te arbuzy porządnie i czekaj na efekt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
rolnik90 Co ile dni podlewasz swoje arbuzy? I jaka ilością wody bo z tego co widać po ziemii to one dawno wody nie widzialy XD
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Codziennie po 1,5 do 2 na krzak, wczoraj je plewiłem i nie mogę powiedzieć, że ziemia była sucha. W błocie tez nie są.
Piotr
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Rolnik ja podlewam sporo mniej. Gdy miałem krzaki twojej wielkości to podlewałem ok: 0,5 l wody i rosły ładnie. Ale skoro ziemia tak szybko schnie to może spróbuj jakieś gnojówki z pokrzyw. a propos gnojówki to ostatnio coś jednemu mojemu krzakowi chyba nie spodobała się jej obecność, bo kilka liści zaczęło więdnąć. Wszystkie krzaki podlewałem gnojówką a tylko jednemu zaszkodziło. Stężenie dawałem ok 1:10 a może nawet bardziej rozcieńczone z wodą, więc powinno być ok. Zamieszczam zdjęcia tego krzaczka.
Jeśli chodzi o to podlewanie to dziś poszło ok 7 l na 8 krzaków i do ziemi mogę wsadzić całego palca wskazującego, więc chyba jest ok.


Poza tym wszystko u mnie rośnie ładnie.
Zdjęcia z 15 czerwca:

A po 5 dniach wygląda to wszystko tak:


Jeśli chodzi o to podlewanie to dziś poszło ok 7 l na 8 krzaków i do ziemi mogę wsadzić całego palca wskazującego, więc chyba jest ok.


Poza tym wszystko u mnie rośnie ładnie.
Zdjęcia z 15 czerwca:

A po 5 dniach wygląda to wszystko tak:


Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Dzisiaj po wiekszych ogledzinach mam wszedzie mszyce na arbuzach bardzo dużo ich było na szvzescie bez szkód od razu zrobilem sobie mydło i poszedł oprysk xd
- elaos
- 500p
- Posty: 569
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
N 1 krzaku co parę dni więdną mi 1-2 liście, robią się omdlałe. Pierwsze 2 oberwałam. Nie widzę, żeby je coś gryzło, ale są takie malusieńkie jakby nakłucia, gęsto obok siebie. Prysnęłam Mospilanem, ale się zastanawiam czy całego krzaka nie wyrzucić, żeby na inne nie poszło.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Elaos zobacz na moje zdjęcia wyżej. Też mi zaczęły więdnąć na jednym krzaku.
- elaos
- 500p
- Posty: 569
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 8
Wygląda podobnie tylko ja nie mam pod spodem tych brązowych miejsc. Zostawię na dłużej liście, nie będę obrywać to może i u mnie się coś wykluje.
Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.