Dzięki za odpowiedź.
Pojemniki. Pestki były wkładane do bardzo małych doniczek i w do obecnych trafiły dopiero po kilku miesiącach.... 4 czy 5 jeśli dobrze pamiętam.
Stanowisko. Całą zimę stoją pod sporą witryną która jest do godziny 14 nasłoneczniona. Na taras były wynoszone stopniowo, czyli gdzieś od kwietnia w ciepłe dni, ale na noc zawsze wracały do domu. Na stałe na tarasie stoją od mniej więcej połowy maja czyli dopiero po ostatnich przymrozkach.
Jeśli chodzi o liście to jak widać na zdjęciach niektóre traciły kolo i odpadały..... w między czasie pojawiło się trochę mchu na tej ziemi więc ponieważ walczyłem w tym samym czasie z mchem w trawniku dostały bardzo mała ilość siarczanu żelaza (możliwe że nie był to najbardziej przemyślany ruch

)
Podsumowując:
1. Mniejsze pojemniki (wsadzać wszystkie pojedynczo ?)
2. Nowe podłoże pod cytrusy (z osmovitem - podłoże z perlitem jak polecają we wcześniejszych wpisach w tym wątku?)
3. Cytryny wracają do domu na ten rok (rozumiem że "zimowe" stanowisko które jest w słońcu teraz gdzieś od 8 do 16-17 będzie ok ??)
4. Nie nawozić (kiedy będzie dobry czas na rozpoczęcie / jakie dawki ?)
5. Woda z sokiem z cytryny (w jakich mniej więcej ilościach/tyg ?)
Czy poza tymi czynnościami na tym etapie coś będzie jeszcze konieczne ?? Czytałem o dodawaniu do ziemi fusów z herbaty (u mnie w domu codziennie jest ich sporo). Dodawać je już teraz czy póki co się wstrzymać ? Jeśli dodawać to w jakich odstępach czasu i ile ?? No i twardość - tutaj nie potrafię powiedzieć jaką mam, jest jakiś prosty sposób na sprawdzenie tego ?
Jeszcze raz wielkie dzięki za wszelkie uwagi i wskazówki
Alex