Witaj Madziumaakita pisze:Jolu mam nadzieje, że nie będę musiała.
Iza Ja mam pomarańczową, szarą i granatową, ale glinę mogę przeżyć, nornic nie.
 nie mogę zajarzyć o co chodzi z kolorami co Liska się pyta ?
 nie mogę zajarzyć o co chodzi z kolorami co Liska się pyta ?
Kurcze Krzysiu to mnie zmartwiłeś, czy to ma coś wspólnego z nornicami? Bo ja mam plagę nornic i stąd wszystkie kłopoty. Truskawki przykryte są włókniną, maliny ściółkowane - mają tam raj, ale co ja mogę na to poradzić? A jeszcze do tego niekorzystne oddziaływanie załamka. Ja truskawek miałam dużo, a na dwóch krzaczkach malin też było całkiem dużo owoców i duże. Z tym czosnkiem to świetny pomysł, jaki czosnek wsadziłeś?bishop pisze:Magdo, we wszystkich zestawieniach o oddziaływaniu roślin konsekwentnie powtarzają, że truskawki i maliny nie robią sobie wzajemnie dobrze. Ja zrobiłem ten sam błąd, truskawki obok malin. Potem między maliny wsadzałem czosnek, żeby poprawić sąsiedztwo. Nie znam powodów wzajemnego złego wpływu, ale malinami się w tym roku nie nacieszyłam. Może dlatego, ze to początki, a może jednak ziarnko prawdy w tym oddziaływaniu leży?
 , ten też ma niezłe z tym kłopoty - ostatnio szpadel złamał.
 , ten też ma niezłe z tym kłopoty - ostatnio szpadel złamał.
Lisko ja mam to szczęście że mój księciunio hi hi bardzo lubi kwiaty i roślinki .Chętnie je kupuje ze mną ale co do sadzenia i pielęgnacji to robię sama , mój księciulo kopie mi dołkiliska pisze:Magduś mój księciunio nie lubi ogródka...
więc wszystko robię sama...
no ciężko jest ale da się:) mieszam z piachem i mieszam ale chyba za mało
 i przekopuje działeczkę warzywną i czasami nawet plewi .Ale za to zajmuje się drzewkami i winoroślą to już jego działka. Ale ponieważ boli go kręgosłup i ma z nim ostatnio poważne problemy , kupił sobie traktorek .I teraz będzie jeździł a brzuszek będzie rósł
 i przekopuje działeczkę warzywną i czasami nawet plewi .Ale za to zajmuje się drzewkami i winoroślą to już jego działka. Ale ponieważ boli go kręgosłup i ma z nim ostatnio poważne problemy , kupił sobie traktorek .I teraz będzie jeździł a brzuszek będzie rósł   
 

Źle się wyraziłam, nie przykrywam truskawek włókniną tylko ziemię pomiędzy nimi aby chwasty nie rosły.jollla500 pisze:Madziu a czemu przykrywasz truskawki włókniną ?

Mój też nic nie robi, ale z wyjątkiem tych dziur z rozpędu.liska pisze:Magduś mój księciunio nie lubi ogródka...
więc wszystko robię sama...
 
 

 Super! Czyli zaczynamy nowy sezon.
 Super! Czyli zaczynamy nowy sezon.