Pod puszczą cz.2
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Eluś.... znając ciebie wokół domku zagospodarujesz migiem, czy już wszystkie zapasy z doniczek posadzone.
w razie braknie dokupisz..
coś czuję że na jesień już coś zamówione.
. Bardzo ładna ostróżka, taka grubiutka. Moja wysoka do nieba a chuda jak trzeba.
Pogoda niestety dziś się u mnie nieco popsuła. 
-
Babciabenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
Elu,tak bo odpoczywam od podlewania.Jak się nazywa ten różowy kwiatek ? http://www.fotosik.pl/zdjecie/db30d9391230e616
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Martuniu , witam Cię cieplutko .Ten domek miał stanąć już w zeszłym sezonie , więc rozumiesz moją radość że w końcu to nastąpiło .Przez lata przybyło bardzo dużo ogrodowych różności i w domu zrobił się totalny bałagan i jeszcze zaczęło tego przybywać na tarasie co doprowadzało mnie już do szału bo nie umiem funkcjonować w bałaganie , muszę mieć wszystko uporządkowane i pod kontrolą .Z tym kwitnieniem to tak jeszcze różnie bo na tak spory ogród powinno być lepiej .Mam nadzieję że w sobotę zastanę już kwitnące róże .Pozdrawiam serdecznie
Zeniu , powiem szczerze że coś tam chodzi mi po głowie w sprawie rabatek wokół domku , ale będą to raczej nasadzenia na krótko , zanim nie przemyślę dobrze tematu .W zapasie zawsze coś mam , ale są to rośliny do konkretnego nasadzenia . O jesieni jeszcze nawet nie pomyślałam , nie mam czasu bo i tak mam do zrobienia 2 rabaty , a wokół domku będzie głównie warzywnik i teren będę robiła po kawałku jak będę miała czas i siłę bo jednak po zimowej chorobie ciągle nie mam dobrej kondycji .
Bożenko , wracałam dzisiaj do domu wcześniej bo zaczeło mocno padać i jak tylko zrobiła się przerwa szybciutko wsiadłam na rowerek i do domku , ale znowu pada i tak będzie pewnie cały wieczór , ale ja się cieszę z tego deszczyku bo posadziłam troszkę różności więc ładnie mi się przyjmą .Ta roślinka to firletka smółka , dosyć popularna bylinka .Odpoczywaj od podlewania .




Zeniu , powiem szczerze że coś tam chodzi mi po głowie w sprawie rabatek wokół domku , ale będą to raczej nasadzenia na krótko , zanim nie przemyślę dobrze tematu .W zapasie zawsze coś mam , ale są to rośliny do konkretnego nasadzenia . O jesieni jeszcze nawet nie pomyślałam , nie mam czasu bo i tak mam do zrobienia 2 rabaty , a wokół domku będzie głównie warzywnik i teren będę robiła po kawałku jak będę miała czas i siłę bo jednak po zimowej chorobie ciągle nie mam dobrej kondycji .
Bożenko , wracałam dzisiaj do domu wcześniej bo zaczeło mocno padać i jak tylko zrobiła się przerwa szybciutko wsiadłam na rowerek i do domku , ale znowu pada i tak będzie pewnie cały wieczór , ale ja się cieszę z tego deszczyku bo posadziłam troszkę różności więc ładnie mi się przyjmą .Ta roślinka to firletka smółka , dosyć popularna bylinka .Odpoczywaj od podlewania .




-
Babciabenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Pod puszczą cz.2
Elu jak ładnie masz! Dzięki za nazwę można ja dzielić co 3 lata więc oczekuję na kąsek :
Firletka jest gatunkiem niewymagającym, tolerancyjnym co do gleby i jej odczynu. Dobrze rośnie w miejscu słonecznym i lekko ocienionym, jest całkowicie mrozoodporna. Aby każdego roku dobrze kwitła wskazane jest dzielenie kęp i rozsadzanie co 3 lata.
U mnie nie pada tylko się chmura i się rozeszło co się zbierało i podlewać muszę!
Firletka jest gatunkiem niewymagającym, tolerancyjnym co do gleby i jej odczynu. Dobrze rośnie w miejscu słonecznym i lekko ocienionym, jest całkowicie mrozoodporna. Aby każdego roku dobrze kwitła wskazane jest dzielenie kęp i rozsadzanie co 3 lata.
U mnie nie pada tylko się chmura i się rozeszło co się zbierało i podlewać muszę!
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Bożenko , nie trzeba czekać 3 lata , jak przekwitnie to uszczknę troszkę i zrobię Ci sadzonkę , ona się świetnie ukorzenia .
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Elu..bardzo ładny bodziszek, swój muszę przesadzić w bardziej słoneczne miejsce, coś słabo kwitnie.
Skoro już mowa o Firletce, ukorzeniałaś już swoją
. Ja nigdy, jedynie przesadzałam bo słabo przyrastała choć to przesadzanie specjalnie nic nie dało, jaka kępka była taka jest.
Dziś u mnie po wczorajszych niezliczonych ilości burz roślinki potargane, niektóre połamane..dziś dzień sprzątający. 
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Zeniu , bodziszki trzeba co kilka lat odnawiać , tak samo z firletką , lepiej podzielić ją w sierpniu na kilka sadzonek to się odnowi i będzie lepiej kwitła .Możesz też uszczknąć trochę i posadzić głębiej to się ukorzeni i będzie nowa roślinka , stara kępa z latami będzie coraz słabiej kwitła .
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod puszczą cz.2
Elu, domek pierwsza klasa
Będziesz miała miejsca, a miejsca
Ciekawa jestem czym obsadziłaś pergolę?
Czekam na Twoje róże
Na pewno już coś rozkwitło. Ostatnie ciepłe dni sprzyjają różom, tylko sucho okrutnie. Dzisiaj u nas zanosiło się na burzę, ale na zanoszeniu się skończyło. Jutro znów trzeba będzie włączyć system do podlewania 
Czekam na Twoje róże
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Witaj Eluś ,u ciebie cieplej ,bo już szałwie omszone kwitną ,u mnie jeszcze nie ,śliczne masz te szałwie takie porządne kępiska zapewne jesteś zapracowana ,czy do ogrodu jeździsz tylko w weekendy ?,pozdrawiam 
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pod puszczą cz.2
Witajcie
Wyjątkowo do ogrodu pojechałam w piątek po południu ,a do wieczora miałam już wszystko wykoszone i jeszcze coś udało mi się opielić bo zielsko puściło się niesamowicie , no i podlać .W sobotę miałam gości , ale wieczorkim jeszcze trochę popracowałam .W niedzielę wstałam o piątej rano , wypiłam kawkę na ogrodzie i wzięłam się za pielenie i sadzenie bo jak zwykle przyjechałam z zielskiem .Na kompostowniku rozsypałam popiół z ogniska , na to nasypałam ziemi i posadziłam ogórki z rozsady , szkoda że nie zrobiłam zdjęć, ale postaram się to nadrobić w najbliższym czasie .Z grubsza ogród ogarnęłam , zostało mi naprawdę niewiele pielenia na przyszły tydzień .Nareszcie zaczęły kwitnąć róże , ale to dopiero pierwsze zwiastuny , więc niewiele tego jeszcze .
Dorotko przy pergoli posadziłam z jednej strony niebieskiego powojnika od Bożenki , a z drugiej różę Veichenblau i widzę że ma pączki , ale też tylko dwa niewielkie pędy . Mam nadzieję że jednak w tym sezonie się ruszy .U mnie w sobotę też zanosiło się na burzę , ale niestety nic nie popadało .Z domku bardzo się cieszę chociaż wymaga jeszcze wykończenia , ale to pomalutku .Miłego tygodnia życzę i deszczyku .
Martuniu ,Ostatnio jestem mocno zapracowana i czasami nie wiem jakim cudem udaje mi się to wszystko ogarnąć .Do ogrodu jeżdżę tylko na weekend nad czym mocno ubolewam , ale niestety ciągle jeszcze pracuję , mam 3 domy na głowie , więc pracy mi nie brakuje .Ogród mimo wysiłku daje mi oddech od miasta i ludzi , muszę gdzieś naładować akumulatory , i to jest dobre miejsce do tego .Szałwie wiosną udało mi się rozmnożyć , więc mam sporo młodych sadzonek .Cieszę się z przyszłego tygodnia bo będzie 4 dni wolne , więc nadgonię trochę w ogrodzie .Pozdrawiam cieplutko
Princes Anne

Minerwa

White Meidiland

Kielichowiec



Jaśmin pięknie mi pachnie .




[/
Znowu nawiozłam zielska do posadzenia
[url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/fa6b1a645700a1a1]
Wyjątkowo do ogrodu pojechałam w piątek po południu ,a do wieczora miałam już wszystko wykoszone i jeszcze coś udało mi się opielić bo zielsko puściło się niesamowicie , no i podlać .W sobotę miałam gości , ale wieczorkim jeszcze trochę popracowałam .W niedzielę wstałam o piątej rano , wypiłam kawkę na ogrodzie i wzięłam się za pielenie i sadzenie bo jak zwykle przyjechałam z zielskiem .Na kompostowniku rozsypałam popiół z ogniska , na to nasypałam ziemi i posadziłam ogórki z rozsady , szkoda że nie zrobiłam zdjęć, ale postaram się to nadrobić w najbliższym czasie .Z grubsza ogród ogarnęłam , zostało mi naprawdę niewiele pielenia na przyszły tydzień .Nareszcie zaczęły kwitnąć róże , ale to dopiero pierwsze zwiastuny , więc niewiele tego jeszcze .
Dorotko przy pergoli posadziłam z jednej strony niebieskiego powojnika od Bożenki , a z drugiej różę Veichenblau i widzę że ma pączki , ale też tylko dwa niewielkie pędy . Mam nadzieję że jednak w tym sezonie się ruszy .U mnie w sobotę też zanosiło się na burzę , ale niestety nic nie popadało .Z domku bardzo się cieszę chociaż wymaga jeszcze wykończenia , ale to pomalutku .Miłego tygodnia życzę i deszczyku .
Martuniu ,Ostatnio jestem mocno zapracowana i czasami nie wiem jakim cudem udaje mi się to wszystko ogarnąć .Do ogrodu jeżdżę tylko na weekend nad czym mocno ubolewam , ale niestety ciągle jeszcze pracuję , mam 3 domy na głowie , więc pracy mi nie brakuje .Ogród mimo wysiłku daje mi oddech od miasta i ludzi , muszę gdzieś naładować akumulatory , i to jest dobre miejsce do tego .Szałwie wiosną udało mi się rozmnożyć , więc mam sporo młodych sadzonek .Cieszę się z przyszłego tygodnia bo będzie 4 dni wolne , więc nadgonię trochę w ogrodzie .Pozdrawiam cieplutko
Princes Anne

Minerwa

White Meidiland

Kielichowiec



Jaśmin pięknie mi pachnie .




[/Znowu nawiozłam zielska do posadzenia
[url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/fa6b1a645700a1a1]

- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod puszczą cz.2
Eluś...wspaniałe wieści, i popracowałaś i kawkę wypiłaś, i tak powinno być.
. Spektakl różany się u ciebie zaczyna, piękne różyczki , ostróżki, iryski ..zrobiło się kolorowo.
U mnie draństwo różom nie daje spokoju, ciągle pryskam.
.
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Pod puszczą cz.2
Elu widzę szalejesz nowe roślinki
róże zaczynają swoje kwitnienia, będzie pięknie 
Re: Pod puszczą cz.2
Elu, cudownie kwitną Ci już ostróżki. A wśród tego "zielska" dostrzegłam wisienkę
To Amanogawa?
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pod puszczą cz.2
Śliczne masz kępki niewysokich szałwii
Moja jedna, jedyna jakaś mocno wybujała, a nawet nie ma jeszcze pączków. Dam jej szansę, ale wolałabym, żeby była niższa. Domek pięknie się prezentuje, a pergola dopełnia całości. pomału go wykończysz, najważniejsze, że już jest. Zaszalałaś z nowymi zakupami, dobrze, że masz sporo miejsca i nawet za bardzo się nie musisz zastanawiać gdzie posadzić
Różyczki już zaczynają cieszyć pierwszymi kwiatami. White Meidiland- tego jestem ciekawa, bo w pąku wygląda bosko
Różyczki już zaczynają cieszyć pierwszymi kwiatami. White Meidiland- tego jestem ciekawa, bo w pąku wygląda bosko
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod puszczą cz.2
Zaintrygował mnie kwiat White Meilland
Koniecznie zrób więcej fotek jak się rozwinie.
Twoje ostróżki bardzo dorodne
Moje coraz słabiej rosną, a część zupełnie znikła. Nie mam pojęcia o co chodzi, bo kiedyś rosły bardzo dobrze? Co roku dokupuję nowe, a w kolejnym sezonie one i tak wyglądają słabiutko.
Miłego weekendu
Twoje ostróżki bardzo dorodne
Miłego weekendu


