Moje roślinki... apus - cz. 2
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu - czytałam u Ewuni, że przeglądałaś księgi parafialne, szukałaś korzeni czy też z innych powodów? Pytam, bo pisząc swoją pracę magisterską na temat etymologii nazwisk, musiałm zbrać materiał własnie z ksiąg parafialnych.
A w kwestoo ogrodu - powiedz czy Oh Wow rzeczywiście jest tak ładna jak na zdjęciach?
A w kwestoo ogrodu - powiedz czy Oh Wow rzeczywiście jest tak ładna jak na zdjęciach?
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Ładny ten żylistek, Basiu.
Muszę pomyśleć, czy i gdzie ewentualnie u mnie mógłby rosnąć.
Te 'trzy słoneczka' to eszolcja? Moje jeszcze nawet pąków nie mają.
Muszę pomyśleć, czy i gdzie ewentualnie u mnie mógłby rosnąć.
Te 'trzy słoneczka' to eszolcja? Moje jeszcze nawet pąków nie mają.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Iwonko żylistka kupiłam ze 3 lub 4 lata temu w Biedronce, taki badylek w kartoniku, ale przyjął się i ładnie rozrastał... jednak i w ub. roku i w tym omarzł i słabo kwitł. Kwiaty ma bardzo urocze
Wandziu, dziękuję... ale szczerze, to jakoś mało mam kwiatów jeszcze, w tym roku wszystko wolniej i słabiej. Zawsze miałam już o tej porze rożne jednoroczne np. aksamitki a w tym one mają po może 5 cm...
Beatko,
rozkręcają, rozkręcają. Coś czuję, że wedle soboty będzie sporo kwitnących różyczek...
Ewuniu, robię drzewo genealogiczne swojej rodziny. Na ogół zajmuje się tym jesienią i zimą, bo teraz mi trochę czasu szkoda. Bardzo mnie to wciągnęło.
Oh Wow ładna, naprawdę ładna (tzn. mnie się podoba
), zdjęcie pokazuje idealnie. Kolor ma ni to buraczkowy, ni to bordo i każdy kwiat jest inny z białymi elementami. Jak pokaże więcej kwiatów to wstawię zdjęcia
Lucynko, żylistek na boki się rozchodzi, troszkę miejsca potrzeba mu
Tak, to Eszolcja, siałaś w tym roku, czy sama Ci się nasiewa?
Ja ją od ubiegłego roku mam (tzn. wysiewa się).
Krzewuszka

Wandziu, dziękuję... ale szczerze, to jakoś mało mam kwiatów jeszcze, w tym roku wszystko wolniej i słabiej. Zawsze miałam już o tej porze rożne jednoroczne np. aksamitki a w tym one mają po może 5 cm...
Beatko,
Ewuniu, robię drzewo genealogiczne swojej rodziny. Na ogół zajmuje się tym jesienią i zimą, bo teraz mi trochę czasu szkoda. Bardzo mnie to wciągnęło.
Oh Wow ładna, naprawdę ładna (tzn. mnie się podoba
Lucynko, żylistek na boki się rozchodzi, troszkę miejsca potrzeba mu
Tak, to Eszolcja, siałaś w tym roku, czy sama Ci się nasiewa?
Ja ją od ubiegłego roku mam (tzn. wysiewa się).
Krzewuszka

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu potargańcowi załóż obrożę nie będzie taki rozlazły .Mój trzyma się kupy
Maczki kalifornijskie są fajne szkoda ,ze lubią sie pokładać więc z nich zrezygnowałam https://images82.fotosik.pl/622/25e897793d108efd.jpg biel, niebieski, żółć i czerwień super
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu piękna krzewuszka ... teraz jak moja staruszka pokazała kwiatuszki... obserwuje te piękne krzewy u innych 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Jadziu, no muszę tego potargańca podwiązać, bo niefajnie wygląda
U mnie maczki się nie pokładają nawet, ale bardzo się rozsiewaja, mam je m.in. pod różą Fantin Latour, a ona od doły strasznie łysa jest i trochę jej te stopki osłania.
Dziękuję
Ewuniu, u mnie coś marnie rosną krzewuszki, ta co na zdjęciu miała być na pniu, ale zostawiłam ją w spokoju, bo licho to wyglądało i chyba woli jednak nie być pienną
Dzisiejsze różyczki:
historyczna Fantin Latour w tym roku coś słabiej kwitnie...


róża Reine des Violettes jakaś taka bardziej burgund niż fiolet


I nie róża

Dziękuję
Ewuniu, u mnie coś marnie rosną krzewuszki, ta co na zdjęciu miała być na pniu, ale zostawiłam ją w spokoju, bo licho to wyglądało i chyba woli jednak nie być pienną
Dzisiejsze różyczki:
historyczna Fantin Latour w tym roku coś słabiej kwitnie...


róża Reine des Violettes jakaś taka bardziej burgund niż fiolet


I nie róża

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Wiesz może jak się nazywa ta ciapata różyczka z poprzedniej strony? Śliczna jest 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu
To i tak dobrze, ze zylistek żyje kwitnie na dole. To nic. Odbuduje się przez sezon.
Róże przepiękne. Ja wciąż na swoje czekam.
To i tak dobrze, ze zylistek żyje kwitnie na dole. To nic. Odbuduje się przez sezon.
Róże przepiękne. Ja wciąż na swoje czekam.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu, różyczki obudziły się i teraz już tylko będą zachwycać coraz bardziej i bardziej!
Eszolcję siałam, a sieweczki nie znalazłam ani jednej,
co oznacza, że u mnie sama się nie wysiała. 
Eszolcję siałam, a sieweczki nie znalazłam ani jednej,
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu róże dopiero się rozkręcają trzeba troche poczekać a w ubiegłym roku dawno juz szalały .Wciąż u siebie wycinam jakieś suche pędy i końca nie widać Fantinka cudna i ten zapach z pewnością powalający .Reine des Violettes trochę jakby nie ona w takim odcieniu bardziej jak Doktorek
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu dotarłam.
Donica obsadzona na biało cudna
i jeszcze pachnąca.
Znowu dokupujesz kwitnące piękności, ciągle ich mało na rabatach.
Róże już zawładną wątkami i naszymi głowami. Ty masz ich sporo, będzie czym cieszyć oczy.
Colette piękna, ma niesamowicie oryginalny kolor. Też zaczęłam śledzić genealogię, ale może na emeryturze dokończę. 
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Basiu, tak czekałyśmy na kwitnienie naszych róż i wreszcie możemy świętować
Och Wow, śliczna i to, że ma każdy kwiat inny czyni ją tym bardziej ciekawą.
Zgadzam się z Ewcią, że Reine des Violettes coś za bardzo czerwona. A może aparat coś poknocił?
Zgadzam się z Ewcią, że Reine des Violettes coś za bardzo czerwona. A może aparat coś poknocił?
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 2
Aniu, już widzę że ładnie strzela do góry, tylko zastanawiam się dlaczego on omarza kolejny rok, wydawało mi się, że żylistek, to raczej odporny krzak... no ale cóż, mało kwiatów, ale i tak cieszą. Spróbuję go ukorzenić i przenieść w inne miejsce.
Lucynko, wreszcie... co dzień biegam po kilka razy i delektuję się tymi co już rozwinęły swoje kwiaty! Ten zapach... widok...
Eszolcja u mnie rozsiewa się, w tym roku nic nie siałam, wszystko mam z samosiewu
Może zostaw przekwitnięte, będziesz miała sianie z głowy na przyszły rok, tylko ograniczyć trzeba, bo w dziwnych miejscach lubią się pojawiać.
Jadziu Ewuniu, no właśnie... patrząc na waszą Reine zgłupiałam... a co ciekawe kupiłam dwa krzaki (wiosną 2016), u mnie nie kwitła w ub. roku, tylko u mamy. Ale jak pamiętam jej miał dużo większe kwiaty i inaczej zbudowane, takie podobne jak u Ciebie Ewo (ciemniejsze kolorem).
Zobaczymy co się dalej podzieje, nie jest to dla mnie problem, bo jakakolwiek ona ma imię, to mnie cieszy.
I ten zapach....
Ale z tego co kojarzę Doktorek nie powtarza kwitnienia?
Soniu, dziękuję
Uwielbiam te zapachy kwiatowe...
Już z zakupami kończę, bo trochę tego sporo, no i wiadomo, portfel się kurczy...
Genealogia wciąga, tak jak ogród, warto prześledzić dzieje rodziny
Dorotko, oj czekałyśmy i wreszcie, po tych mękach tęsknoty...
Oh Wow wesoła, trochę pstrokata, ale posadziłam w pobliżu niej różę Bouquet Parfait, myślę że jej biel uspokoi rabatę...
Może aparat ciut "zaczerwienił", bo ona bardziej burgund, bordo, ale chyba faktycznie to pomyłka...
Taka to moja "Reine des Violettes, nie Reine"


Porcelenka jednak przetrwała przymrozki w kwietniu i maju i... już kwitnie:


Jeśli lubicie niebieskości w ogrodzie, to polecam Facelię Dzwonkowatą , nie jest to duża roślinka, jednoroczna, lubi się rozsiewać (ale nie zawsze), sieje się wprost do gruntu, więc nie ma problemu z doniczkami, ładnie zastawia ziemię, owady ją uwielbiają i ten kolor, bardziej niebieski nie może być....
(u mnie dopiero zaczyna kwitnąć, więc tyko jeden kwiatuszek załapał się na zdjęcie):

Lucynko, wreszcie... co dzień biegam po kilka razy i delektuję się tymi co już rozwinęły swoje kwiaty! Ten zapach... widok...
Eszolcja u mnie rozsiewa się, w tym roku nic nie siałam, wszystko mam z samosiewu
Jadziu Ewuniu, no właśnie... patrząc na waszą Reine zgłupiałam... a co ciekawe kupiłam dwa krzaki (wiosną 2016), u mnie nie kwitła w ub. roku, tylko u mamy. Ale jak pamiętam jej miał dużo większe kwiaty i inaczej zbudowane, takie podobne jak u Ciebie Ewo (ciemniejsze kolorem).
Zobaczymy co się dalej podzieje, nie jest to dla mnie problem, bo jakakolwiek ona ma imię, to mnie cieszy.
I ten zapach....
Ale z tego co kojarzę Doktorek nie powtarza kwitnienia?
Soniu, dziękuję
Genealogia wciąga, tak jak ogród, warto prześledzić dzieje rodziny
Dorotko, oj czekałyśmy i wreszcie, po tych mękach tęsknoty...
Oh Wow wesoła, trochę pstrokata, ale posadziłam w pobliżu niej różę Bouquet Parfait, myślę że jej biel uspokoi rabatę...
Może aparat ciut "zaczerwienił", bo ona bardziej burgund, bordo, ale chyba faktycznie to pomyłka...
Taka to moja "Reine des Violettes, nie Reine"


Porcelenka jednak przetrwała przymrozki w kwietniu i maju i... już kwitnie:


Jeśli lubicie niebieskości w ogrodzie, to polecam Facelię Dzwonkowatą , nie jest to duża roślinka, jednoroczna, lubi się rozsiewać (ale nie zawsze), sieje się wprost do gruntu, więc nie ma problemu z doniczkami, ładnie zastawia ziemię, owady ją uwielbiają i ten kolor, bardziej niebieski nie może być....
(u mnie dopiero zaczyna kwitnąć, więc tyko jeden kwiatuszek załapał się na zdjęcie):

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468




