Metamorfozy Ustronia pod Miedzą

[Zuzia111]

Moniko...także mnie coś naszło na biżuterię ogrodową, dzwoneczek piękny, także tara Wspaniale że możesz się już cieszyć widokiem pięknych piwonii a także ich zapachem. U mnie także ku mojej radości naparstnice będą nie tylko białe ale i różowe.

[coco12]

Moniś, bardzo jestem ciekawa jak będzie wyglądać koneweczka jak się za nią weźmiesz. Masz mnóstwo pomysłów, część nawet nie wpadła by mi do głowy.

[Shire]

Iwciu z konewką nic nie będę kombinować, po prostu wstawię goździki

[anastazja B]

Cieszy mnie ,że zakwitła Ci piwonia po 3 latach. Ja mam jedną ,którą dostałam 3 lata temu i na razie mi nie kwitła ale czekam cierpliwie może w następnym roku się zdecyduje.

[Blueberry]

Moniko nadrobiłam zaległości widzę że zbierasz dekoracje - trzymam kciuki żeby zostały tam, gdzie je położysz No i działka pięknie wygląda, tyle kwitnień, tyle kolorów Pięknie miałaś też na balkonie w poprzednich latach, ładne rośliny, wystrój i wszystko tak równiutko, schludnie

[kropelka]

Moniś, ta konewka i dzwoneczek- cudowne! Naparstnice i u mnie strzelają w górę z każdym dniem i tylko patrzeć jak zaczną kołysać swe dzwoneczki na wietrze. Na razie prym wiodą orliki i azalie, piwonie powoli zaczynają. U mnie na początku nie mogłam doczekać sie kwiatów piwonii przez kilka lat, dopóki nie wyczytałam, ze trzeba je płyciutko sadzić i ten zabieg gwarantuje coroczne kwitnienie. Coś w tym musi być, bo posadzone tylko, tylko... pięknie kwitną każdego roku. Co prawda w tym roku pierwsze pąki zmroził majowy przymrozek, dobrze, ze kolejne pączusie się rozwijają!

[Shire]

Mariolko, u mnie napartnice już w pełnym rozkwicie






Spędziliśmy cudowny dzionek na działce- byli goście, nawet z noclegiem, jakoś się pomieściliśmy i były tańce na trawie

Ogrodowo działałam niewiele. Wsadziłam 5 lawend, rozsadę lwich paszcz, aksamitek i goździki. Mąż skosił trawę, ja obcięłam obrzeża. Trochę popielilam i tyle. Za to zdjęć mam tony

koneweczka

[Shire]

Tara już na swojej miejscówce.




Jabłuszka i śliwki rosną, groszek też






A taki jegomość sobie przysiadł na hyzopie


Po działce przeleciał paź królowej- po raz pierwszy widziałam go na żywo- cudny- chciałam go gonić z aparatem ale odfrunął- szkoda..

[Shire]

Rośliny czesane wiatrem...

[Carmelka00]

Pięknie, kolorowo i tak letnio już prawie moje naparstnice też już zakwitają

[Shire]

Goździki zaczynają kwitnąć. Mam około 10 gatunków. Póki co tylko kamienne i sine (z mojego siewu), no i kupione i przezimowane pełne. Kropkowane, chińskie, pierzaste pełne, ogrodowe, Blueberry Magic- wszystkie w pączkach.

[coco12]

Goździki sine piękne ,Moniś a powiedz mi czy pachną . Widzę jabuszka i śliweczki ,mniam mniam i grloszek już już prawie .

[Shire]

Tak Lenko, cudownie teraz jest w ogrodzie. Barwy takie intensywne i bujna zieloność. Nawozy naturalne są najlepsze!

Największe pąki na Eden Rose, Duchesse de Montebello, Louise Odier, Rosarium gonią..


Na tarasie jest bardzo przyjemnie i nawet deszcz niestraszny..





Widać z niego większa część działki, więc nowa rabata na trawniku będzie strzałem w 10!





Iwciu, goździki, zwłaszcza te pierzaste pachną obłędnie, sine mniej, ale też.

[Carmelka00]

A powiedz mi co z nawozów naturalnych stosujesz i jak często?? ja zrobiłam mix :pokrzywa, skrzyp i mniszek jakieś trzy tygodnie temu, coś mało fermentuje i nie wiem kiedy i jak to użyć w sumie.

[Shire]

Pokrzywa stojąca w cieple i przykryta powinna fermentować. Ja mam jeszcze jedno wiaderko do rozrobienia, ale w weekend już nie chciałam smrodzić. Staram się podlać całą działkę raz w sezonie, majową pokrzywą. Wcześniej, w kwietniu podlewam rozcieńczonym nawozem od gołębi. Jesienią sypię wszędzie granulowany obornik, żeby dobrze się rozłożył przez zimę. Dodatkowo stosuję nawozy sztuczne- siłę hortensji- raz, dwa razy w sezonie i z 2 razy nawóz pod iglaki.
Z naturalnych w warzywniaku sieję poplon- jesienią miałam żyto, w grudniu, jak ziemia była jeszcze miękka przekopaliśmy z kompostem. W skrzyniach jesienią posieję facelię. A na warzywniku pewnie znowu żyto lub grykę.

Mój przedogródek, gdzie pierwsze skrzypce gra berberys Admiration, a potem trzcinniki, rozplenica i róża Louise Older przy pergoli wejściowej.




Nie mam juz dzisiaj siły do Was zaglądać, więc macham tylko. Dobranoc Jutro mam nadzieję nadrobię.