Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017

[takasobie]

Oj zjadłabym smardzy z jajecznicą! Ale nie wysypałam nowej kory i z grzybów nici!
Mi pomroziło kwitnące tulipany w jednym miejscu. Strasznie to wyglądało i zamiast spektakularnego łanu miałam materiał kompostowy...
Zawstydziłaś mnie rurkami, bo nie uszykowałam nowych w tym roku

[silvarerum]

Ja w zeszłym roku miałam smardze i głupia wyrzuciłam, zanim sprawdziłam co to. A w tym roku już nic się nie pojawiło.

Upewnij się Kasiu, że po tym upadku wszystko w porządku - mój mąż kilka lat temu też podobnie się potknął i noga mu napuchła jak bania, porządnie ją sobie zwichnął i do dziś czuje skutki tamtego wypadku.

[vimen]

Karolka dzięki Poprzycinam i mam nadzieję, ze w końcu w przyszłym roku któraś zakwitnie.

Grażynko moje serduszki jakoś się pozbierały i nadal kwitną. Po upadku się pozbierałam, ale teraz mnie noga zaczęła boleć, wiec chyba jednak wybiorę sie do lekarza i na wszelki wypadek porobię badania.

Kasiu komunię jakoś przeżyłam Aczkolwiek do kościoła wpadłam ze 20 minut spóźniona. Ale dziecko zadowolone, goście głodni nie wyszli, wiec jest OK

Tereniu Dzięki niestety nie wszystkie szafirki zakwitły, ale niektóre sa bardzo trudne.

Miłko ja rurki na wariata w tym roku szykowałam, bo nie miałam innego wyjścia, a już od 2 lat sobie obiecuję, ze na spokojnie wszystko zrobię. Ja smardze miałam tylko w jednym miejscu, mimo że wykorowane mam na kilku rabatach - zależy pewnie od kory.

Sylwia własnie się wybieram do lekarza, bo coś mnie pobolewa, a już myślałam, ze wszystko jest ok. Smardze ponoć lubią wędrować i to na duże odległości. Nawet jak sobie specjalnie grzybnie sprowadzisz, to moze sie okazać, ze to sąsiad będzie miał grzyby

Muszę trochę nadrobić, więc dzisiaj trochę zaległych zdjęć - głównie końcówka tulipanów i moje nowe nabytki narcyzowe

[ewelkacha88]

Witaj . Piękne tulipany i szkoda, że pozostały już tylko wspomnieniem . W zasadzie to w tym roku długo kwitły . Teraz czas na piwonie, róże i powojniki . Czekam na zdjęcia i będę podziwiała . Pozdrawiam .

[vimen]

Większość tulipanów niestety uszkodzona przez przymrozki, z jakimiś plamkami, przebarwieniami lub deformacjami, ale kilka było bardzo udanych, mimo że to ich kolejny rok i nie spodziewałam się dobrych kwitnień. Jeszcze chwilkę Ewelinko - wrzucę zaległości i będa powojniki

[Blueberry]

Bardzo ładne widoki - teraz wszyscy chyba nie nadążają z robieniem i publikowaniem zdjęć, nic, tylko latać z aparatem, tyle się dzieje

[takasobie]

Ja też czekam na bieżące zdjęcia!

Tulipany Twoje bardzo podobają mi się. Ostatnio rozglądam się za nowymi odmianami, ale chyba najlepiej jesienią zajrzeć do Biedronki.

[vimen]

A ja postawiłam na narcyzy Pokażę Wam resztę - tzn. z tych, które zakwitły w tym roku

[ewelkacha88]

Witaj . Niezła kolekcja narcyzów . Czy w donicach są lilie ?? Podziwiam tych, którzy uprawiają takie rośliny w donicach . Ja na pewno bym je ususzyła i zmarnowała . Pozdrawiam .

[Blueberry]

Bardzo ładna kolekcja narcyzów śliczne te tulipany z zielonym paskiem

[iwona0042]

Narcyzy ciekawe, różne i śliczne, ale i tulipanki ładne są

[vimen]

Ewelka tak to lilie w donicach. Ale tylko orientalne trzymam w donicach. Alternatywa to wykopywanie na jesieni i sadzenie na wiosnę. Dlatego postanowiłam spróbować w donicach. Trochę mi wybujały. Ususzyć je nie tak łatwo, bo to duże cebule i mają zapasy

powojnik Teshio i The President



Pnąca róża rozpoczęła kwitnienie akurat na tle najbardziej skonsumowanego muru



Natalio narcyzy dopiero w tym roku sadziłam, więc jeszcze nie wszystkie zakwitły, ale już mnie zachwyciły Te tulipanki z zielonym coraz bardziej mi się podobają - mam nadzieję, ze w przyszłym roku też zakwitną.



Iwonko tak mnie te narcyzy kusiły, że moja silna wola w końcu się złamała... Ale mile mnie zaskoczyły, bo nie spodziewałam się, ze w tym roku mi zakwitną. Kilka co prawda nie zakwitło, ale i tak się cieszę
clematis Omoshiro

[plocczanka]

Kasiu, Ty się nadwerężonym murem nie przejmuj.
Róża rozwinie wszystkie kwiaty i zakryje to, co się Tobie nie podoba.

[Maska]

Witaj Kasiu! staram się nadrobić trzytygodniowe zaległości w znajomych wątkach, ale to nie jest takie proste bo mój ogród woła o pomoc Trapią go ślimaki i chwasty U Ciebie pewnie nie ma takich przypadłości, bo widzę ładną kolekcję narcyzów i tulipanów. U mnie po latach zostają tylko narcyzy tzw zwykłe i tulipany żółte i czerwone Miłej niedzieli!

[vimen]

Lucynko sypie się wszystko... Brak czasu, zeby całość ogarnąć. No i środków niestety. Różyczka już kwitnie na całego - dodatkowe podpory by jej się przydały, ale nie ma kto zrobić. A mnie szczerze mówiąc brak na nie pomysłu.




Marysiu nie przejmuj się - u mnie nic nie straciłaś Ja sobie podczytuję inne watki, ale na pisanie zupełnie nie mam weny.



Skalniak zupełnie mi zarósł - nie wiem kiedy doprowadzę go do ładu...



Kalinka posadzona w zeszłym roku całkiem nieźle się sprawiła



Robili w mieście akcję oddawania elektrośmieci za roślinki. Akurat zepsuła się lodówka, więc było co im zawieźć Wzięłam sobie małą azalię, bukszpanika i złotą trzmielinę.



Zakwitł sobie taki wypierdek.



Krzewuszka i choiysa za blisko siebie posadzone, ale tworzą piękne barwy narodowe - szkoda tylko, że nie mogę przesłać Wam tego zapachu choiysy....



Kwitnie też kielichowiec wonny, ale ta odmiana ma nędzne kwiaty - liście są ładniejsze.



Clematis Vyvyan Pennell chyba podmarzł w fazie pąka, bo zmienił zupełnie kolor.



Za to duet clematisów Blue Light i Kaiser bardzo udany.



Asao też sie w tym roku postarał mimo ciężkich warunków.



Jeszcze jeden zapóźniony narcyz.



Pszczółki zamurowały mnóstwo rurek trzcinowych, tylko kilka rdestowych. Papierowych nawet nie tknęły...