Epiphyllum i jego hybrydy cz.2

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20296
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2

Post »

Dziękuję. ;:173

Wydaje mi się, że dawno już z Uczennicy przekształciłaś się w Mistrzynię. Twoje rośliny są nie tylko ładne ale też doskonale kwitną.
Jestem pod wielkim wrażeniem i... czekam na następne wystrzałowe kwiaty! :)

Ja niestety tej zimy straciłem więcej niż połowę roślin, temperatury jakie im zaproponowałem były stanowczo dla nich za niskie. Pozostało niewiele i kolekcji już nie będę odbudowywał - po prostu nie mogę im zapewnić warunków jakich potrzebują.
Ale nie mówię pass - kilka pozostało i nie mam zamiaru się z nimi rozstawać.

Też mi będę kwitły, a jakże. ;:108
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Bo-enka
500p
500p
Posty: 812
Od: 12 lip 2010, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2

Post »

Henryku bez przesady, ja dalej jestem " zielona " w tym temacie, na prawdę.
Rok temu roślinka miała też pąki, ale przez moją niewiedzę straciła je, zrzuciła.
W tym roku się przygotowałam lepiej, są efekty, a ja się niezmiernie z tego cieszę, no i mam nowe doświadczenie.

Na te następne rarytasy wystrzałowe poczekamy, mają po dwa " liściory" lub po jednym.
Henryku co do epi mam swoje zdanie i obserwacje ale to dla siebie i mojego zastosowania.

Szkoda tych epików, trzeba było troszkę podkręcić temperaturę.

Ja już w tym roku kupiłam 10 epików, o dalsze negocjuje cenę.

~~~~~~~~~~~~~~~~ pozdrawiam :wit , udanych kwitnień epi.
Bożena
BOŻENA
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20296
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2

Post »

Gratuluję nowości. ;:333

I cieszę się, że kolekcja się tak rozrasta. Będzie co oglądać. ;:173
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Bo-enka
500p
500p
Posty: 812
Od: 12 lip 2010, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2

Post »

Lista jeszcze długa z epikami, ale trudno kupić te które chcę. Eeeeee tam, 120 kolorów to malutko. :wink:
Gdyby tak jeszcze chciały szybko rosnąć.


Zmoderowano - to nie jest sekcja handlowa/mod.
BOŻENA
dominika_sz
100p
100p
Posty: 107
Od: 13 sie 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2

Post »

Bożeno, gratuluje kwiatów na Mullers mandarin, ;:138 Muszę popatrzeć co się stało z moją roślinką i zdecydowanie o nią zadbać. Powiedz mi czy cała roślina jest duża, ile lat ma? Zdradzisz co zrobiłaś żeby w tym roku ci zakwitła?
Bo-enka
500p
500p
Posty: 812
Od: 12 lip 2010, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2

Post »

Dziękuję. Roślina ma ponad 2 m wysokości i kilka odrostów. Piękne i grube pędy, trój żebrowe.
Roślinka ma około 4 lata.
BOŻENA
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20296
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2

Post »

Epikaktus (Epiphyllum hybr.) Masada XL
Obrazek

Obrazek
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 591
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2

Post »

@hen_s ...przepiękny okaz. Napisz proszę, czy Epifilum należy zraszać, czy jest to raczej zbyteczne.
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20296
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2

Post »

Dziękuję.
Ja nie zraszam żadnych swoich roślin bo hoduję je na balkonie więc nie mogę tego robić.
Wiem skądinąd że im to nie szkodzi chociaż pozostają na łodygach zacieki bo woda u nas twarda - zresztą po deszczówce też zostają bo widziałem u innych. :wink:
Pamiętać też należy, że woda może doprowadzić do gnicia łodyg i chorób grzybowych...
Najlepszy wg. mnie sposób na uprawę tych roślin to jest powiesić je gdzieś na werandzie lub wprost w koronie drzewa gdzie mają półcień i podlewać w miarę regularnie przez sezon. To im w zupełności wystarczy.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19320
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2

Post »

A ja mam takie pytanie, bo trzymam swoje epi tylko w mieszkaniu, ale widziałem w tym wątku że niektórzy trzymają na zewnątrz. Czy trzymanie w takich warunkach wpływa na kondycję rośliny, ew. na kwitnienie, ktoś zauważył różnicę? Do jakich minimalnych temperatur nocnych je trzymacie (w wątku przeczytałem, że niektórzy trzymają aż do końca października)?
Generalnie mam problem z kwitnieniem, mam wschodnią wystawę więc słońce tylko do południa. Kiedyś mi kwitły, a od kilku lat posucha. Nawożenie regularne, ale wszystko idzie tylko w liście. Więc tak sobie zastanawiam się czy na lato nie dać na balkon - zawsze to trochę więcej światła. Może to wpłynie korzystnie na kwitnienie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 591
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2

Post »

hen_s pisze:Najlepszy wg. mnie sposób na uprawę tych roślin to jest powiesić je gdzieś na werandzie lub wprost w koronie drzewa gdzie mają półcień i podlewać w miarę regularnie przez sezon. To im w zupełności wystarczy
Dziękuję za odpowiedź, ale ja niestety takich warunków nie mam. Kiedyś Epifilum zraszałam przegotowaną wodą i pięknie rosło, a teraz jakoś zaczęłam się nad tym zastanawiać.
@norbert76
Z mojego doświadczenie wynika, że Epifilum musi stać na zewnątrz. Moje tak się rozrosło, że nie mieściło się już na moim mini balkonie. Przeniosłam więc do mieszkania i przez 2 lata nie zakwitło. Postanowiłam go całkowicie ściąć, aby znów mogło mieszkać na dworze, bo przez swój pokraczny pokrój i bez kwiatów, to ta roślina jest mało atrakcyjna.
Z balkonu zabieram jak się znacznie ochłodzi...literatura mówi, że temperatura nie powinna spadać poniżej 10°C i tego się trzymam...wtedy stoi na parapecie w nieogrzewanym pokoju.
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19320
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2

Post »

Na wiosnę przyciąłem epikaktusa, bo też bardzo mi się rozrósł. Wystawiłem wczoraj na balkon, zobaczymy jak będzie po lecie. Problem mam zimą, bo oczywiście mniej światła i ma tendencję do wypuszczania tylko okrągłych, długich pędów. Mam też m.in. chrysocardium i ono ładnie mi z kolei rośnie w domu, przy wspomnianym wcześniej wschodnim oknie. Niestety, jeszcze mi nie zakwitło, a mam je już parę lat.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20296
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2

Post »

Ja mam zachodni balkon, więc słońca może za dużo na nim nie ma ale za to od południa jest ono bardzo intensywne. Nie za bardzo to służy roślinom, moje epies pozostały tylko takie które to wytrzymują...
W odróżnieniu od poprzedników ja podlewam rzadko i przyrosty liści nie mam dużych - ot, 1-3 rocznie, co mnie zadawala w zupełności bo miejsce u mnie jest najbardziej deficytowym towarem. Część z nich trzymam cały czas na oszklonej części balkonu - te kwitną regularnie ale kwiatami pojedynczymi (czasem powtarzają kwitnienia), a inne wiszą pod sufitem mojej loggi od początku sezonu do końca października. Te kwitną co prawda obficiej ale ich kwiaty spotykają czasem nieszczęścia w postaci przymrozków, zimnych nocy czy (potem) przypaleń...
Temperatury nocne u mnie spadają często poniżej 5stopni a roślin nie znoszę bo to mimo wszystko duże krzaki. Nigdy żaden mi nie zmarzł, jedynie jak piszę wyżej czasem przez to traciły pąki.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 591
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2

Post »

A ja planuję w tym roku zrobić eksperyment i wynieść jesienią Epi do piwnicy, gdzie jest małe okienko. Czytałam, że Forumowicze tak robią i w marcu wynosząc z piwnicy roślina ma już pąki. Wówczas zahamowany jest wzrost i nie wyrastają biczowate pędy.
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
Russski
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 875
Od: 3 lut 2013, o 13:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2

Post »

Witajcie, ja mam około 100 epiphyllum. Niestety prawie wszystkie to 2go roczne sadzonki, które dopiero zaczynają się rozkrzewiać i ładnie rosnąć. Niektóre już w piwnicy zaczęły wypuszczać kwiaty, ale zimna wiosna trwała długo, przez co kwiaty uschły. W tej chwili ładnie rosną, a mam jeszcze nadzieję na jakieś ciekawe kwiaty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”