 nigdy mi szkód nie narobiły, gorzej jest z nornicami. Moja córka nawet znosi ślimaki i mówi, że ona je hoduje, ostatnio z przedszkola winniczki przyniosła bo chłopacy chcielli je zdeptać.
 nigdy mi szkód nie narobiły, gorzej jest z nornicami. Moja córka nawet znosi ślimaki i mówi, że ona je hoduje, ostatnio z przedszkola winniczki przyniosła bo chłopacy chcielli je zdeptać.Leśny zakatek...
- TROJA
- 500p 
- Posty: 906
- Od: 6 kwie 2017, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Leśny zakatek...
Lenko u mnie też ślimaki mają ochronę i ich nie tępię  nigdy mi szkód nie narobiły, gorzej jest z nornicami. Moja córka nawet znosi ślimaki i mówi, że ona je hoduje, ostatnio z przedszkola winniczki przyniosła bo chłopacy chcielli je zdeptać.
 nigdy mi szkód nie narobiły, gorzej jest z nornicami. Moja córka nawet znosi ślimaki i mówi, że ona je hoduje, ostatnio z przedszkola winniczki przyniosła bo chłopacy chcielli je zdeptać.
			
			
									
						
							 nigdy mi szkód nie narobiły, gorzej jest z nornicami. Moja córka nawet znosi ślimaki i mówi, że ona je hoduje, ostatnio z przedszkola winniczki przyniosła bo chłopacy chcielli je zdeptać.
 nigdy mi szkód nie narobiły, gorzej jest z nornicami. Moja córka nawet znosi ślimaki i mówi, że ona je hoduje, ostatnio z przedszkola winniczki przyniosła bo chłopacy chcielli je zdeptać.Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Leśny zakatek...
Witaj   . Mam nadzieję, że nie będziesz musiała się już więcej przeprowadzać
 . Mam nadzieję, że nie będziesz musiała się już więcej przeprowadzać   . Piękna ta zielona petunia
 . Piękna ta zielona petunia   , wygląda niesamowicie
 , wygląda niesamowicie   . U mnie nie ma takich ślimaków, za to dominują te bezdomne
 . U mnie nie ma takich ślimaków, za to dominują te bezdomne   . Pozdrawiam i pogody życzę
 . Pozdrawiam i pogody życzę   .
 .
			
			
									
						
										
						 . Mam nadzieję, że nie będziesz musiała się już więcej przeprowadzać
 . Mam nadzieję, że nie będziesz musiała się już więcej przeprowadzać   . Piękna ta zielona petunia
 . Piękna ta zielona petunia   , wygląda niesamowicie
 , wygląda niesamowicie   . U mnie nie ma takich ślimaków, za to dominują te bezdomne
 . U mnie nie ma takich ślimaków, za to dominują te bezdomne   . Pozdrawiam i pogody życzę
 . Pozdrawiam i pogody życzę   .
 .- wrigley
- 500p 
- Posty: 697
- Od: 5 mar 2009, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Leśny zakatek...
Lenko - moje ziemniaki tez poszalały - sprawdziłam. Pogoda im sprzyja 
			
			
									
						
										
						
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Leśny zakatek...
Fajna ta petunia, zielonej jeszcze nie widziałam  też ostatnio miałam takiego rogatego gościa, schował się pod kwiatkiem
 też ostatnio miałam takiego rogatego gościa, schował się pod kwiatkiem 
			
			
									
						
							 też ostatnio miałam takiego rogatego gościa, schował się pod kwiatkiem
 też ostatnio miałam takiego rogatego gościa, schował się pod kwiatkiem 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
			
						Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Leśny zakatek...
Oj dawno mnie tu nie było, ale pogodę mam bajeczną to korzystam i siedzę w ogrodzie   
 
Ola ziemniaki to mam nadzieję ,że mnożą się pod ziemią 
 

Seba no nasionka na bank zbiorę zobaczymy co z nich da w przyszłym roku, a naparstnice lada dzień rozkwitną w pełni
 zobaczymy co z nich da w przyszłym roku, a naparstnice lada dzień rozkwitną w pełni   
 

Ania brawo dla córci ja tam nie lubię nic niepotrzebnie zabijać, nawet mrówek nie tępię a mam je dosłownie wszędzie oprócz w domu
 ja tam nie lubię nic niepotrzebnie zabijać, nawet mrówek nie tępię a mam je dosłownie wszędzie oprócz w domu  
 


Ewelina u mnie pogoda bajeczna, mam nadzieję ,że u Ciebie też ślimaki powoli się już kończą bo widzę ich coraz mniej
  ślimaki powoli się już kończą bo widzę ich coraz mniej   
 

Asia ja na działce mam samą glinę tylko na tym kawałku mi mąż nawiózł ziemi tak na 40 cm
 tylko na tym kawałku mi mąż nawiózł ziemi tak na 40 cm   a ziemniaki zobacz sama jak szaleją
  a ziemniaki zobacz sama jak szaleją   
 

Natalia te zielone petunie bajecznie pachną , będę chciała siać je z nasion na przyszły rok 
 

			
			
									
						
										
						 
 Ola ziemniaki to mam nadzieję ,że mnożą się pod ziemią
 
 
Seba no nasionka na bank zbiorę
 zobaczymy co z nich da w przyszłym roku, a naparstnice lada dzień rozkwitną w pełni
 zobaczymy co z nich da w przyszłym roku, a naparstnice lada dzień rozkwitną w pełni   
 
Ania brawo dla córci
 ja tam nie lubię nic niepotrzebnie zabijać, nawet mrówek nie tępię a mam je dosłownie wszędzie oprócz w domu
 ja tam nie lubię nic niepotrzebnie zabijać, nawet mrówek nie tępię a mam je dosłownie wszędzie oprócz w domu  
 

Ewelina u mnie pogoda bajeczna, mam nadzieję ,że u Ciebie też
 ślimaki powoli się już kończą bo widzę ich coraz mniej
  ślimaki powoli się już kończą bo widzę ich coraz mniej   
 
Asia ja na działce mam samą glinę
 tylko na tym kawałku mi mąż nawiózł ziemi tak na 40 cm
 tylko na tym kawałku mi mąż nawiózł ziemi tak na 40 cm   a ziemniaki zobacz sama jak szaleją
  a ziemniaki zobacz sama jak szaleją   
 
Natalia te zielone petunie bajecznie pachną , będę chciała siać je z nasion na przyszły rok
 
 
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Leśny zakatek...
Lena wspaniale rosną Ci warzywa   
   
 
Naparstnice to jedne z moich ulubionych kwiatów 
 
Piękną masz kocimiętkę
			
			
									
						
										
						 
   
 Naparstnice to jedne z moich ulubionych kwiatów
 
 Piękną masz kocimiętkę

- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Leśny zakatek...
W takim razie trzymam kciuki żeby petunie były i za rok  Piękne widoki, lepiej na żywo podziwiać, niż przed komputerem siedzieć
 Piękne widoki, lepiej na żywo podziwiać, niż przed komputerem siedzieć 
			
			
									
						
							 Piękne widoki, lepiej na żywo podziwiać, niż przed komputerem siedzieć
 Piękne widoki, lepiej na żywo podziwiać, niż przed komputerem siedzieć 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
			
						Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Leśny zakatek...
Sebastian a mi się wydawało ,że te moje warzywa nic nie rosną i stoją jakoś w miejscu, a dziś patrzę w kalfiory a tam wszędzie róże wielkości mandarynki   i nawet dość białe są  a czytałam ,że trzeba je wybielać podobno
 i nawet dość białe są  a czytałam ,że trzeba je wybielać podobno   
 
padło mi za to kilka brokułów i przesadzonych ogórków gruntowych.
Ogólnie to miałam pracowity weekend- samo podlewanie co wieczór wszystkiego to jakieś 40 min, bo susza podła , dziś dopiero padało u nas, i rozstawiałam basen w ogrodzie zakupiony w zeszłym roku i okazał się ogromny! 5m średnicy(14,600 l) chyba przesadziłam z mamą
 i okazał się ogromny! 5m średnicy(14,600 l) chyba przesadziłam z mamą   dwa dni nalewania wody!
 dwa dni nalewania wody!
Natalia koniecznie chcę zebrać nasionka z tych co teraz mam, bo może całkiem coś fajnego wyjść na przyszły rok 
 
Natomiast w ogrodzie siedzę teraz non stop, tym bardziej że wkoło mam las a więc cisza,święty spokój i fantastyczny śpiew ptaków
			
			
									
						
										
						 i nawet dość białe są  a czytałam ,że trzeba je wybielać podobno
 i nawet dość białe są  a czytałam ,że trzeba je wybielać podobno   
 padło mi za to kilka brokułów i przesadzonych ogórków gruntowych.
Ogólnie to miałam pracowity weekend- samo podlewanie co wieczór wszystkiego to jakieś 40 min, bo susza podła , dziś dopiero padało u nas, i rozstawiałam basen w ogrodzie zakupiony w zeszłym roku
 i okazał się ogromny! 5m średnicy(14,600 l) chyba przesadziłam z mamą
 i okazał się ogromny! 5m średnicy(14,600 l) chyba przesadziłam z mamą   dwa dni nalewania wody!
 dwa dni nalewania wody!Natalia koniecznie chcę zebrać nasionka z tych co teraz mam, bo może całkiem coś fajnego wyjść na przyszły rok
 
 Natomiast w ogrodzie siedzę teraz non stop, tym bardziej że wkoło mam las a więc cisza,święty spokój i fantastyczny śpiew ptaków

- matt55
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Leśny zakatek...
Taki duży?   W takim to by popływał
  W takim to by popływał 
			
			
									
						
							 W takim to by popływał
  W takim to by popływał 
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
			
						Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- wrigley
- 500p 
- Posty: 697
- Od: 5 mar 2009, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Leśny zakatek...
Lenko basen ogromny   , ja mam na 11 tys litrów i nalewa się cały dzień z nawiązką. Jedna rada - nigdy, ale to przenigdy nie próbuj myc go karcherem, mój mąż w ubiegłym roku wpadł na ten "genialny" pomysł...i w tym roku łatał dziury w dnie
 , ja mam na 11 tys litrów i nalewa się cały dzień z nawiązką. Jedna rada - nigdy, ale to przenigdy nie próbuj myc go karcherem, mój mąż w ubiegłym roku wpadł na ten "genialny" pomysł...i w tym roku łatał dziury w dnie   
 
Pokaż zdjęcia kalafiorków proszę
			
			
									
						
										
						 , ja mam na 11 tys litrów i nalewa się cały dzień z nawiązką. Jedna rada - nigdy, ale to przenigdy nie próbuj myc go karcherem, mój mąż w ubiegłym roku wpadł na ten "genialny" pomysł...i w tym roku łatał dziury w dnie
 , ja mam na 11 tys litrów i nalewa się cały dzień z nawiązką. Jedna rada - nigdy, ale to przenigdy nie próbuj myc go karcherem, mój mąż w ubiegłym roku wpadł na ten "genialny" pomysł...i w tym roku łatał dziury w dnie   
 Pokaż zdjęcia kalafiorków proszę

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Leśny zakatek...
Witaj   . Pogoda u mnie fajna a w nocy popadało w końcu
 . Pogoda u mnie fajna a w nocy popadało w końcu   . Dzisiaj mamy święto więc nie mogę nic robić
 . Dzisiaj mamy święto więc nie mogę nic robić   . Masakra jakaś
 . Masakra jakaś   . Basen ogromny
 . Basen ogromny   . 5 metrów średnicy to sporo
 . 5 metrów średnicy to sporo   . My takiego cuda nie mamy bo na wodne rozrywki jeździmy sobie do Teściów nad zalew. Na działce mamy tylko mały basenik dla dziewczynek
 . My takiego cuda nie mamy bo na wodne rozrywki jeździmy sobie do Teściów nad zalew. Na działce mamy tylko mały basenik dla dziewczynek   . Pozdrawiam i słoneczka życzę
 . Pozdrawiam i słoneczka życzę   .
 .
			
			
									
						
										
						 . Pogoda u mnie fajna a w nocy popadało w końcu
 . Pogoda u mnie fajna a w nocy popadało w końcu   . Dzisiaj mamy święto więc nie mogę nic robić
 . Dzisiaj mamy święto więc nie mogę nic robić   . Masakra jakaś
 . Masakra jakaś   . Basen ogromny
 . Basen ogromny   . 5 metrów średnicy to sporo
 . 5 metrów średnicy to sporo   . My takiego cuda nie mamy bo na wodne rozrywki jeździmy sobie do Teściów nad zalew. Na działce mamy tylko mały basenik dla dziewczynek
 . My takiego cuda nie mamy bo na wodne rozrywki jeździmy sobie do Teściów nad zalew. Na działce mamy tylko mały basenik dla dziewczynek   . Pozdrawiam i słoneczka życzę
 . Pozdrawiam i słoneczka życzę   .
 .- TROJA
- 500p 
- Posty: 906
- Od: 6 kwie 2017, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Leśny zakatek...
Lenko u mnie też mrówki wszędzie... no i niestety glina... co roku dajemy obornik w nadzieji, że coś się poprawi ale może za 20 lat będa jakieś efekty...
			
			
									
						
							Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Leśny zakatek...
Niezły basen, prawie olimpijski  .
.
A mrówki to są może z powodu mszyc. U mnie sporo mrówek i mszyc. Ale najgorsze że mrówki jakoś się dostały do przyczepy kempingowej w tym roku i musze czymś wytruć...
			
			
									
						
										
						 .
.A mrówki to są może z powodu mszyc. U mnie sporo mrówek i mszyc. Ale najgorsze że mrówki jakoś się dostały do przyczepy kempingowej w tym roku i musze czymś wytruć...
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Leśny zakatek...
Mateusz   ja chyba przesadziłam z tym basenem   no ale przynajmniej na zlot babski mi wystarczy
 no ale przynajmniej na zlot babski mi wystarczy   
 
Róża nn z kartonika z biedronki

Ola hahah dzięki za radę, bo mamy zamiar kupić karchera haha , na razie to jak poczytałam o problemach z wodą to się zastanawiam czy zrobiłam dobrze w ogóle go kupując a ty jak chemię dozujesz?? i jak twoja woda? bo ja to wszędzie inne rady czytam
  a ty jak chemię dozujesz?? i jak twoja woda? bo ja to wszędzie inne rady czytam   
 
Kalafiorki jak marzenie, w życiu nie myślałam że mi takie cuda urosną, teraz mają wielkość piłki tenisowej 
 
patisonik, zastanawiam się kiedy je zebrać aby malutkie zaprawić ? 
 

basen woda po 3 dniach już prawie ciepła szkoda że pada
 szkoda że pada   
 

Ewelina ja też latam jak głupia z wężem, ale wczoraj padało i dziś padać zaczyna , a mogło by jak u Ciebie w nocy popadać ja też zawsze nad jezioro jeździłam, ale teraz po przeprowadzce mam kawałek do jakiejkolwiek wody, ale chyba przegięłam z tą wielkością
 ja też zawsze nad jezioro jeździłam, ale teraz po przeprowadzce mam kawałek do jakiejkolwiek wody, ale chyba przegięłam z tą wielkością   
 

Ania no ja z gliną i mrówkami to już nie walczę, musiała bym majątek na to i na to stracić, raczej piach by pomógł jakieś 4 wywrotki i dobrze wymieszać wtedy ziemia była by w sam raz
 wtedy ziemia była by w sam raz   
 
Asia to chyba faktycznie idealne połączenie mrówki i mszyce, ostatnio psikałam róże i kilka kwiatów, na szczęście nie ruszają warzyw(mszyce)
Mieszkam kolo lasu a więc mrówek to mam masę i to dużych czarnych i gryzących a z przyczepy to mozesz się pozbyć raz i na zawsze muchozolem
 a z przyczepy to mozesz się pozbyć raz i na zawsze muchozolem   ja tak wytrułam, zamknęłam przyczepę i bach , cały prawie wypsikałam, padło wszystko
  ja tak wytrułam, zamknęłam przyczepę i bach , cały prawie wypsikałam, padło wszystko   tylko wietrzenie długie trzeba zrobić.
 tylko wietrzenie długie trzeba zrobić.
brokuły też rosną jak szalone 
 

i fasolka

			
			
									
						
										
						 no ale przynajmniej na zlot babski mi wystarczy
 no ale przynajmniej na zlot babski mi wystarczy   
 Róża nn z kartonika z biedronki

Ola hahah dzięki za radę, bo mamy zamiar kupić karchera haha , na razie to jak poczytałam o problemach z wodą to się zastanawiam czy zrobiłam dobrze w ogóle go kupując
 a ty jak chemię dozujesz?? i jak twoja woda? bo ja to wszędzie inne rady czytam
  a ty jak chemię dozujesz?? i jak twoja woda? bo ja to wszędzie inne rady czytam   
 Kalafiorki jak marzenie, w życiu nie myślałam że mi takie cuda urosną, teraz mają wielkość piłki tenisowej
 
 patisonik, zastanawiam się kiedy je zebrać aby malutkie zaprawić ?
 
 
basen woda po 3 dniach już prawie ciepła
 szkoda że pada
 szkoda że pada   
 
Ewelina ja też latam jak głupia z wężem, ale wczoraj padało i dziś padać zaczyna , a mogło by jak u Ciebie w nocy popadać
 ja też zawsze nad jezioro jeździłam, ale teraz po przeprowadzce mam kawałek do jakiejkolwiek wody, ale chyba przegięłam z tą wielkością
 ja też zawsze nad jezioro jeździłam, ale teraz po przeprowadzce mam kawałek do jakiejkolwiek wody, ale chyba przegięłam z tą wielkością   
 
Ania no ja z gliną i mrówkami to już nie walczę, musiała bym majątek na to i na to stracić, raczej piach by pomógł jakieś 4 wywrotki i dobrze wymieszać
 wtedy ziemia była by w sam raz
 wtedy ziemia była by w sam raz   
 Asia to chyba faktycznie idealne połączenie mrówki i mszyce, ostatnio psikałam róże i kilka kwiatów, na szczęście nie ruszają warzyw(mszyce)
Mieszkam kolo lasu a więc mrówek to mam masę i to dużych czarnych i gryzących
 a z przyczepy to mozesz się pozbyć raz i na zawsze muchozolem
 a z przyczepy to mozesz się pozbyć raz i na zawsze muchozolem   ja tak wytrułam, zamknęłam przyczepę i bach , cały prawie wypsikałam, padło wszystko
  ja tak wytrułam, zamknęłam przyczepę i bach , cały prawie wypsikałam, padło wszystko   tylko wietrzenie długie trzeba zrobić.
 tylko wietrzenie długie trzeba zrobić.brokuły też rosną jak szalone
 
 
i fasolka











 
 
		
