Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 8
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12212
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 8
Aniu ale masz wyrywny, biały czosnek.
To NN z pewnością Maruna, która przeżyła zimę, zaraz pokaże kwiaty. U mnie dużo takich, szczególnie na skarpie z różami.
Cieszysz się na różyce, ale zima i mokra wiosna dała im w kość.
Też obrywam liście z plamistością. Padła mi obwódka z trzmieliny biało zielonej, założyłam ją z przesadzonych, dość dużych krzewów i chyba złapała jakąś chorobę, po radykalnym przycięciu.
Poidełka cudne.
Miłego działkowania. 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 8
Aniu
, dawno nie zaglądałam do Ciebie a tu tyle się dzieje
Mnóstwo tulipanów, pięknie to wygląda. Masz kapitalne detale w ogrodzie.
Mnóstwo budek lęgowych i nawet domki dla owadów. Pomysłowo zrobiony stolik i ławeczka , do tego lustro.
Jak sobie przypomnę lustro, które gdzieś tam zostawiłam w starym mieszkaniu, to teraz by się przydało.
Fajnie aranżujesz swój busz .
Miłego dzionka i
.
Mnóstwo tulipanów, pięknie to wygląda. Masz kapitalne detale w ogrodzie.
Mnóstwo budek lęgowych i nawet domki dla owadów. Pomysłowo zrobiony stolik i ławeczka , do tego lustro.
Jak sobie przypomnę lustro, które gdzieś tam zostawiłam w starym mieszkaniu, to teraz by się przydało.
Fajnie aranżujesz swój busz .
Miłego dzionka i
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7733
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 8
Aniu niesamowite masz tempo zarówno w ogrodzie jak i na forum, nie można za Tobą nadążyć.
Muszę spokojnie usiąść i pospacerować po tych rabatkach.
pozdrawiam
Muszę spokojnie usiąść i pospacerować po tych rabatkach.
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 8
Witajcie. Jutro mamy komunię.
Wszystko dopięte na ostatni guzik. Postanowiłam się więc odstresować na forum. Mam lekką tremę.
Na działce jest cudownie! Po krzykliwych czasach tulipanów nadeszła chwila oddechu i ukojenia w pięknej, soczystej, świeżej zieleni i delikatnych majtkowych różach, fioletach i bieli orlików. Gdzie nie gdzie wychylają się irysy. A dominują oczywiście czosnki. Uwielbiam ten czas!



Basiu wspomnisz moje słowa... będziesz żałować, że nie wzięłaś więcej Pashmin. No ale rozumiem, ja też mam wstrzymane na dłużej zakupy różane. Czyli do jesieni.


Tolinko, Shire złocień Maruna też mam i rzeczywiście jest bardzo podobny tylko drobniejszy. O niebo drobniejszy od tego czegoś.


Ewa -ewka36jj pryskałam róże Substralem Róża 2 w 1. Tony mszycy zniknęły. Liście oberwane. Mam nadzieję że choroby grzybowe się nie rozprzestrzenią.
Może kiedyś przyjdzie chwila, że do tego Czacza się wybierzesz.

Kasiu -klarag dokładnie takie samo było moje pierwsze skojarzenie.


Moniko -Shire ani się obejrzysz a działeczka będzie urządzona tak jak chcesz. Czas niestety szybko leci. Za szybko.


Ewelinko czosnków nigdy dość. Nie zamierzam ich jednak zbyt dużo dokupować jesienią, bo widzę jak ładnie się mnożą. Te co były trzy lata temu sadzone mam zamiar jesienią wykopać i rozsadzić.
Biały w ogrodzie działa kojąco, szczególnie gdy ma się dużo innych kolorów. Bardzo go lubię i uważam, że mam go za mało.


Anuś -nyna76 a Ty dostaniesz po tyłku ode mnie, za to, że tak rzadko się u mnie pojawiasz.
Cieszę się, że dokupiłaś parę powojników. Wiesz, że je wielbię... A syna z duszą ogrodnika "zazdraszczam"... choć swojego nie wymieniłabym za żadne skarby tego świata.
Em wytrzymuje. Nie ma wyjścia.
A Ty nadal lubisz działeczkować? Masz na to czas? Odezwij się częściej. 


Reni ślimory wybieram regularnie.
I mam wrażenie, że one mnożą się jak króliki, bo chyba jest ich coraz więcej. 
Mam nadzieję, że dalsze choroby grzybowe ominą nas szerokim łukiem.


Elwi namawiam Cię na kocimiętkę. Ino nie psiocz później na mnie jak będziesz widzieć dziesiątki jej siewek. Dobra. Uprzedziłam. Nie będzie więc na mnie.
Nie mniej zdecydowanie warto się na nią zdecydować pomimo późniejszego pielenia.
Dziękuję za pochwałę.


Aniu -Annes na pewno szybciej ponownie zakwitnie już ścięta kocimiętka.
Moja kwitnie jeszcze w najlepsze. Będę ciąć jak skończy.
Powiem Ci szczerze, że byłam pewna, że LO i La Rose de Molinard pokażą kwiaty w ten weekend. Przeliczyłam się. No nic, przynajmniej na spokojnie nacieszę się różanymi kwiatami po szale komunijnym.


Jolu -jol_ka nie wiem co to za roślinka i pewnie się nie dowiem. Coś mnie tknęło i wyrwałam wszystko.
A przecież mogłam zostawić choć jeden badylek, tak dla ciekawości.
Jolu póki co kwitnie tylko jeden z trzech łubinów, największy.
Dziękuję. Pogodę na najbliższe dni zapowiadają bardzo fajną.


Mariola -kropelko życzę Ci by powojniki pięknie zakwitły i długo cieszyły Twoje oczy. A lilie..? No cóż... stało się. W tym sezonie wzmocnią cebulę a za rok zakwitną ze zdwojoną siłą.


Grażynko jak tu się nie przejmować jak mamy jeszcze maj a róża już jest chora? Na dodatek róża z ADR'em?! Nie spodziewałam się tego po róży z tym certyfikatem.
Zaczyna mi się brzydnąć ta Laguna.
Zainfekowane liście oczywiście oberwane. Oprysk też zrobiłam. Substrelem do róż 2 w 1, bo i mszyc miałam prawdziwe hordy. 

Ktoś wie co to za ptaszek?

Aniu bardzo się cieszę, że udało Ci się zdobyć domki.
Oby owadom się przydały. 
Nie wiem Aniu co to była za roślinka. Niestety impuls spowodował, że ją wyrwałam.


123katex wszystkie czosnki są fajne! Nawet te zwykłe.


Soniu maruna mam, co przeżył zimę i jest dużo drobniejszy niż to coś. Chociaż maruna to siewki w sumie a nie zeszłoroczne karpy.
Mów co chcesz ale obwódki z kocimiętki będą ładniejsze.
A do pielenia tony siewek chyba się już przyzwyczaiłaś, co? 


Ingis -Krysiu dziękuję.
Z lustrem w ogrodzie to fajna sprawa. Kapitalnie powiększa przestrzeń. Szczególnie w tak małym ogródku jak mój. Cały czas mam wrażenie, że w jego odbiciu widzę tajemne przejście do dalszej części ogrodu.


Krysiu -leszczyno wcale nie jest aż tak szybko.
Dałabym radę jeszcze więcej.



Na działce jest cudownie! Po krzykliwych czasach tulipanów nadeszła chwila oddechu i ukojenia w pięknej, soczystej, świeżej zieleni i delikatnych majtkowych różach, fioletach i bieli orlików. Gdzie nie gdzie wychylają się irysy. A dominują oczywiście czosnki. Uwielbiam ten czas!



Basiu wspomnisz moje słowa... będziesz żałować, że nie wzięłaś więcej Pashmin. No ale rozumiem, ja też mam wstrzymane na dłużej zakupy różane. Czyli do jesieni.



Tolinko, Shire złocień Maruna też mam i rzeczywiście jest bardzo podobny tylko drobniejszy. O niebo drobniejszy od tego czegoś.


Ewa -ewka36jj pryskałam róże Substralem Róża 2 w 1. Tony mszycy zniknęły. Liście oberwane. Mam nadzieję że choroby grzybowe się nie rozprzestrzenią.

Może kiedyś przyjdzie chwila, że do tego Czacza się wybierzesz.

Kasiu -klarag dokładnie takie samo było moje pierwsze skojarzenie.



Moniko -Shire ani się obejrzysz a działeczka będzie urządzona tak jak chcesz. Czas niestety szybko leci. Za szybko.


Ewelinko czosnków nigdy dość. Nie zamierzam ich jednak zbyt dużo dokupować jesienią, bo widzę jak ładnie się mnożą. Te co były trzy lata temu sadzone mam zamiar jesienią wykopać i rozsadzić.
Biały w ogrodzie działa kojąco, szczególnie gdy ma się dużo innych kolorów. Bardzo go lubię i uważam, że mam go za mało.


Anuś -nyna76 a Ty dostaniesz po tyłku ode mnie, za to, że tak rzadko się u mnie pojawiasz.

Cieszę się, że dokupiłaś parę powojników. Wiesz, że je wielbię... A syna z duszą ogrodnika "zazdraszczam"... choć swojego nie wymieniłabym za żadne skarby tego świata.

Em wytrzymuje. Nie ma wyjścia.



Reni ślimory wybieram regularnie.
I mam wrażenie, że one mnożą się jak króliki, bo chyba jest ich coraz więcej. 
Mam nadzieję, że dalsze choroby grzybowe ominą nas szerokim łukiem.


Elwi namawiam Cię na kocimiętkę. Ino nie psiocz później na mnie jak będziesz widzieć dziesiątki jej siewek. Dobra. Uprzedziłam. Nie będzie więc na mnie.
Dziękuję za pochwałę.



Aniu -Annes na pewno szybciej ponownie zakwitnie już ścięta kocimiętka.
Powiem Ci szczerze, że byłam pewna, że LO i La Rose de Molinard pokażą kwiaty w ten weekend. Przeliczyłam się. No nic, przynajmniej na spokojnie nacieszę się różanymi kwiatami po szale komunijnym.



Jolu -jol_ka nie wiem co to za roślinka i pewnie się nie dowiem. Coś mnie tknęło i wyrwałam wszystko.
Jolu póki co kwitnie tylko jeden z trzech łubinów, największy.
Dziękuję. Pogodę na najbliższe dni zapowiadają bardzo fajną.



Mariola -kropelko życzę Ci by powojniki pięknie zakwitły i długo cieszyły Twoje oczy. A lilie..? No cóż... stało się. W tym sezonie wzmocnią cebulę a za rok zakwitną ze zdwojoną siłą.



Grażynko jak tu się nie przejmować jak mamy jeszcze maj a róża już jest chora? Na dodatek róża z ADR'em?! Nie spodziewałam się tego po róży z tym certyfikatem.
Zaczyna mi się brzydnąć ta Laguna.
Zainfekowane liście oczywiście oberwane. Oprysk też zrobiłam. Substrelem do róż 2 w 1, bo i mszyc miałam prawdziwe hordy. 

Ktoś wie co to za ptaszek?

Aniu bardzo się cieszę, że udało Ci się zdobyć domki.

Nie wiem Aniu co to była za roślinka. Niestety impuls spowodował, że ją wyrwałam.


123katex wszystkie czosnki są fajne! Nawet te zwykłe.


Soniu maruna mam, co przeżył zimę i jest dużo drobniejszy niż to coś. Chociaż maruna to siewki w sumie a nie zeszłoroczne karpy.
Mów co chcesz ale obwódki z kocimiętki będą ładniejsze.



Ingis -Krysiu dziękuję.
Z lustrem w ogrodzie to fajna sprawa. Kapitalnie powiększa przestrzeń. Szczególnie w tak małym ogródku jak mój. Cały czas mam wrażenie, że w jego odbiciu widzę tajemne przejście do dalszej części ogrodu.



Krysiu -leszczyno wcale nie jest aż tak szybko.



- bejsonki84
- 200p

- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 8
Gdzie nie wejdę, kuszą piękne czosnki a ja nie mam ani jednego
. Czy je też sadzi się jesienią?
Powiem Ci, że strasznie lubię dotykać przekwitnięte powojniki, te włochate kulki są urocze
Powodzenia jutro
Powiem Ci, że strasznie lubię dotykać przekwitnięte powojniki, te włochate kulki są urocze
Powodzenia jutro
Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 8
Aniu, po szaleństwie tulipanowym nastąpił czas spokoju. Ogrody toną w dojrzałej zieleni, gdzieniegdzie przebija się niebieski, fiolet,,,takie złapanie oddechu przed kwitnieniem róż. Na moich widziałam mszyce
Życzę Ci dużo spokoju na jutro, bo pogoda będzie cudna, to masz jak w banku. I będzie dobrze, bo przecież masz pozapinane.
Życzę Ci dużo spokoju na jutro, bo pogoda będzie cudna, to masz jak w banku. I będzie dobrze, bo przecież masz pozapinane.
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 8
Cudne widoczki jak zawsze, a ten ptaszek to pliszka siwa- o ile dobrze widzę.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12212
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 8
Aniu pozaglądałam w każdy zakątek.
Spokojnego dnia na jutrzejsze uroczystości. 
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 8
Aniu co tu dużo mówić, u Ciebie jest jak w bajce
Kolekcję czosnków masz przeogromną, ja też je uwielbiam.
Na razie mam tylko dwa
ale jesienią z pewnością powiększę kolekcje
Czy mi się zdaje czy łubiny masz od tego roku ?
Kolekcję czosnków masz przeogromną, ja też je uwielbiam.
Na razie mam tylko dwa
Czy mi się zdaje czy łubiny masz od tego roku ?
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 8
Aniu, to że u Ciebie rosną hurtowe ilości tulipanów to już wiem, ale takiej liczby czosnków nie spodziewałam się. Ilości ogromne, ale efekt cudowny
Ja dopiero jesienią posadziłam pierwsze i jestem zachwycona. Postanowienie na jesień, to dosadzić dużo czosnków
Pięknie u Ciebie to wszystko współgra: czosnki z łubinem, orlikami i kocimiętką.
Udanej uroczystości
Pięknie u Ciebie to wszystko współgra: czosnki z łubinem, orlikami i kocimiętką.
Udanej uroczystości
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 8
Aniu, pogoda dopisała i Wam humory chyba też. U mnie kwitnie pierwsza róża kupiona w doniczce. W tym roku jest inwazja mrówek, które zakładają sobie hodowle mszyc właśnie na różach. Wczoraj pryskałam róże a dzisiaj będę sypać niebieski proszek na mrówki. Ciekawa jestem ile torebek będę potrzebowała. Na moich starych różach też już widać pączusie. Po zimnie wyglądały strasznie, ale zadbałam o nie i dziękują mi za to ładnym wyglądem.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za dzisiaj

Pozdrawiam i trzymam kciuki za dzisiaj
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 8
Witaj Aniu
. Pączek różany już za chwilkę, już za moment
. Masz rację biel uspokaja i może dlatego tak mi się spodobała
. Moje czosnki też ładnie przyrosły i właśnie zastanawiałam się kiedy można je wykopać i podzielić
. Dzisiaj Wasz dzień a więc słońca życzę i pięknej uroczystości
. Pozdrawiam
.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 8
Aniu nic się nie bój. Wszystko się uda, ja już po, jeszcze biały tydzień i też będziesz miała spokój.
Na czosnki muszę koniecznie zapolować, nie mam ani jednego, a są takie piękne, na wiosnę szkoda mi było pieniędzy, bo sztuka kosztowała 10 zł. A kilkanaście to już spory wydatek, wolałam kupić coś innego.
Na czosnki muszę koniecznie zapolować, nie mam ani jednego, a są takie piękne, na wiosnę szkoda mi było pieniędzy, bo sztuka kosztowała 10 zł. A kilkanaście to już spory wydatek, wolałam kupić coś innego.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 8
Faktycznie jak piszesz czas zbyt szybko płynie.
Ledwo coś zaczyna kwitnąć a za chwilę już po nim i następna roślina zaczyna swój pokaz.
Z różami jest tak, że jednego roku są super a w następnym nie.
I konia z rzędem temu kto zgadnie jakie są tego przyczyny, bo zapewne jest ich mnóstwo.
Więc dlatego napisałam żebyś się nie przejmowała, bo każdego roku są z nimi jakieś mniejsze lub większe problemy, taka ich szlachetna uroda.
Ledwo coś zaczyna kwitnąć a za chwilę już po nim i następna roślina zaczyna swój pokaz.
Z różami jest tak, że jednego roku są super a w następnym nie.
I konia z rzędem temu kto zgadnie jakie są tego przyczyny, bo zapewne jest ich mnóstwo.
Więc dlatego napisałam żebyś się nie przejmowała, bo każdego roku są z nimi jakieś mniejsze lub większe problemy, taka ich szlachetna uroda.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 8
Aniu, na pewno wszystko się świetnie udało, a i pewnie wzruszeń miałaś sporo dzisiaj
Ja z różami do jesieni, albo nawet do wiosny... póki co rabaty mam pełne
Jedynie mogę bylinki i jednoroczne jeszcze. Ale nic większego... Bo ściaśniać już nie ma co...
Ja z różami do jesieni, albo nawet do wiosny... póki co rabaty mam pełne
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468


