Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Bardzo ładne hosty i jakie już duże, moje w dość dużym cieniu więc niektóre dopiero kły pokazują.
Co do żurawek u mnie niestety podlewane codziennie a mimo to o jasnych liściach się przypalają. 
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Właśnie z tymi funkiami to nie do końca wiadomo jak postępować. W dużym cieniu nie pokazują do końca piękna swoich liści, a na słońcu znowuż je parzy. U mnie największym problemem jest zawsze lato. Nie ma nam kto podlewać działki, jeśli wyjeżdżamy, a wyjeżdżamy dość często. Pół biedy, jeśli to tylko ja z Michałem- mąż jak umie, podleje, ale jak razem i nie ma burz to klops. Wszystko się niszczy. W zeszłym roku było dość deszczowo, ale i tak kwiaty hortensji mi spaliło i wyglądały brzydko. Ci którzy mogliby podlać albo pracują, albo nie mają samochodu. Aż drżę na myśl co w tym roku będzie.
Babcinych dokupiłam jesienią i zapomniałam o nich. I proszę są.



Szkoda, że śnieżyce nie zakwitły...

Tulipanki kończą swój festiwal i już wiem, że jesienią dosadzę ich dużo więcej...


Na śniadanko poleca się pierwsza, pyszna i chrupiąca

Dziś dniówka w pracy. z ogrodem pod powiekami jakoś może przeżyję...

Babcinych dokupiłam jesienią i zapomniałam o nich. I proszę są.



Szkoda, że śnieżyce nie zakwitły...

Tulipanki kończą swój festiwal i już wiem, że jesienią dosadzę ich dużo więcej...


Na śniadanko poleca się pierwsza, pyszna i chrupiąca

Dziś dniówka w pracy. z ogrodem pod powiekami jakoś może przeżyję...
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Moniko wczoraj przechadzając się po sadzie wymyśliłam sobie hostowisko w cieniu jabłoni.
Mam kilka, ale te chce mieć w jednym miejscu.
Hosty już zamówione, po komunii będziemy działać
Tulipany u mnie też się skończyły, zdecydowanie za mało ich miałam, na jesień to nadrobię.
Rzodkiewka mniam, wczoraj zjadłam nasze pierwsze, ale są jeszcze malutkie.
Mam kilka, ale te chce mieć w jednym miejscu.
Hosty już zamówione, po komunii będziemy działać
Rzodkiewka mniam, wczoraj zjadłam nasze pierwsze, ale są jeszcze malutkie.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Monia
Lubię i to bardzo tskie kolorystyczne zestawienia.
Piękne odmiany host widzę i cudne kontrastowe zurawki
I tak już tą dzialeczke zmieniłaś do niepoznania.
I ciągle już tylko pięknieje
Lubię i to bardzo tskie kolorystyczne zestawienia.
Piękne odmiany host widzę i cudne kontrastowe zurawki
I tak już tą dzialeczke zmieniłaś do niepoznania.
I ciągle już tylko pięknieje
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Piękny zbiór żurawek i host masz
Ja też uwielbiam żurawki. Mam na działce od wczorajszego dosadzenia kilku około 15 odmian ( razem z żuraweczkami i jedną tiarellą ), na balkonie też mam kilka
W czerwcu chcę jeszcze dokupić. Które sprawdzają Ci się na słonecznych miejscach? Takich kilka potrzebuję, najlepiej z jasnymi listkami a wiem, że ciężko z tym.
Dom z ogrodem też chciałabym mieć
Rozumiem Twoje pragnienie tym bardziej, że wychowywałas się blisko natury.
Bardzo ładne rabatki skomponowałaś
Dom z ogrodem też chciałabym mieć
Bardzo ładne rabatki skomponowałaś
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Moniko piękne rabatki , możesz zdradzić co to za kwiatuszek taki ciemnoniebieski na przedostatnim zdjęciu 
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Iwciu, te niebieskie kwiatki to dąbrówka rozłogowa, chyba Chocolate Chip.
Izo, na słońce, to jednak lepiej te ciemne żurawki, jasne się przypalają.
Aniu, pięknieje działeczka, to prawda, ale po 2 miesiącach wytężonej pracy dziś dopadł nas kryzys. Całkiem opadliśmy z sił. Dochodzą do tego problemy rodzinne i dziś nawet nie miałam nawet sił robić zdjęć, pomimo, że na działeczce pięknie i czyściutko.
Tylko kilka, zresztą było takie słońce, że zdjęcia się prześwietlały bardzo, a ja już nie miałam czasu grzebać przy ustawieniach.
Podlewając rano wymyśliłam, że jednak mąż zrobi jeszcze 2 skrzynie na warzywa pomiędzy porzeczkami przy płocie, w okolicach warzywnika za altaną. Będą trochę węższe od tej, która już stoi, bo miejsca mniej. Pewnie nie uda się to w tym sezonie (choć szkoda, bo chciałabym dynie posiać jeszcze), ale dzięki temu zyskam trochę miejsca na uprawę warzyw pod chmurką, kosztem warzywniaka obecnego, a na jego miejsce może wcisnę najmniejszy z foliaków wyprodukowanych na rynku
Trawka znowu skoszona, obrzeża obcięte, dosiałam maciejki, dalie powstawiałam do gliniaków, podwiązałam groszek. Wczoraj wsadziłam też kompozycję z fuksji i heliotropów na taras i przewierciliśmy skrzyneczkę po winie, w której stanęła kompozycja rojniczków w starej keksówce.
Tulipany już przekwitły. Jeszcze tylko kilka czarnych jest. Róże mają małe pączusie, goździki kamienne, kropkowane i ogrodowe szykują się do kwitnięcia, czosnki, naparstnice, kukułka, firletka smółka, szałwie. Liliowe palemki też urocze. Lawenda zbiera siły moja biedulka. Mam zatrzęsienie niezapominajek, za tydzień je przetrzebię. No i ogórki i cukinia już mi wzeszły na balkonie i za tydzień pójdą do skrzyni.


czosnki w słońcu już są, inne tuż tuż

Pierwszy z powojników. Rożnie ruszyły po wsadzeniu. Jedne z kopyta, inne jakieś posęknięte
Dzis im i różom sypnęłam wiórów rogowych.

Ślimaki mają używanie. Ale tego jest w tym roku...

Nowe rabatki zarastają...

szafirki pełne

warzywniczek

Izo, na słońce, to jednak lepiej te ciemne żurawki, jasne się przypalają.
Aniu, pięknieje działeczka, to prawda, ale po 2 miesiącach wytężonej pracy dziś dopadł nas kryzys. Całkiem opadliśmy z sił. Dochodzą do tego problemy rodzinne i dziś nawet nie miałam nawet sił robić zdjęć, pomimo, że na działeczce pięknie i czyściutko.
Tylko kilka, zresztą było takie słońce, że zdjęcia się prześwietlały bardzo, a ja już nie miałam czasu grzebać przy ustawieniach.
Podlewając rano wymyśliłam, że jednak mąż zrobi jeszcze 2 skrzynie na warzywa pomiędzy porzeczkami przy płocie, w okolicach warzywnika za altaną. Będą trochę węższe od tej, która już stoi, bo miejsca mniej. Pewnie nie uda się to w tym sezonie (choć szkoda, bo chciałabym dynie posiać jeszcze), ale dzięki temu zyskam trochę miejsca na uprawę warzyw pod chmurką, kosztem warzywniaka obecnego, a na jego miejsce może wcisnę najmniejszy z foliaków wyprodukowanych na rynku
Trawka znowu skoszona, obrzeża obcięte, dosiałam maciejki, dalie powstawiałam do gliniaków, podwiązałam groszek. Wczoraj wsadziłam też kompozycję z fuksji i heliotropów na taras i przewierciliśmy skrzyneczkę po winie, w której stanęła kompozycja rojniczków w starej keksówce.
Tulipany już przekwitły. Jeszcze tylko kilka czarnych jest. Róże mają małe pączusie, goździki kamienne, kropkowane i ogrodowe szykują się do kwitnięcia, czosnki, naparstnice, kukułka, firletka smółka, szałwie. Liliowe palemki też urocze. Lawenda zbiera siły moja biedulka. Mam zatrzęsienie niezapominajek, za tydzień je przetrzebię. No i ogórki i cukinia już mi wzeszły na balkonie i za tydzień pójdą do skrzyni.


czosnki w słońcu już są, inne tuż tuż

Pierwszy z powojników. Rożnie ruszyły po wsadzeniu. Jedne z kopyta, inne jakieś posęknięte

Ślimaki mają używanie. Ale tego jest w tym roku...

Nowe rabatki zarastają...

szafirki pełne

warzywniczek

- anastazja B
- 1000p

- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Bardzo lubię oglądać takie warzywniki, wszystko stoi w równych szeregach jak wojsko
Ja też mam teraz mnóstwo niezapominajek, ale na Twojej rabacie hostowo- żurawkowej ten błękitek robi wrażenie!
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Floksy cudowne,kupiłem sadzonki i nie wiedziałem czy wsadzić wszystkie w jednym miejscu czy każdą w innym.Maciejkę nie wiem gdzie wysiać bo wszędzie kora,Może korę odgarnąć i na obrzeżach by urosła?Niezapominajki się przerywa ?
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Mariuszu, maciejka wyjdzie i spod kory. Ja tak siałam przy tarasie. Już ładnie wzeszła. Wczoraj dosiewałam i np posiałam do donic z daliami- przy rantach doniczek. Wyszła mi cała paczka i znów muszę dokupić... Niezapominajkę w miarę przekwitania można przerwać, a poza tym wtedy lubi dostawać mączniaka, a to już wątpliwa przyjemność. Mam wrażenie, że u mnie jest jej tak dużo, że dusi mi inne rośliny i muszę ją odchudzić, choć trochę mi teraz było żal i poczekam do soboty.
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Z maciejką mnie pocieszyłaś,nakupiłem parę opakowań nasion a żadnej jeszcze nie wysiałem.W środę będę na działce to wysieję tak jak ty przy obwódkach i w donicach.Dzięki za odpowiedź
Niezapominajki pozostawię samym sobie 
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Mariuszu, siej maciejkę co jakieś 2 tygodnie, po trochu. Dzięki temu będziesz miał ciągle cudowny aromat na działce.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Siać maciejkę co dwa tygodnie to jest to! Potwierdzam. Sama tak robię. sieję gdzie się da.
Niezapominajki mają u mnie "luz -blues" sieją się gdzie chcą. Pozwalam im kwitnąć wszędzie. A jak tylko widzę pierwsze objawy grzyba to wyrywam. Ona łatwo wychodzi. I po kłopocie. A i tak zdąży się wysiać.
Czosnki też uwielbiam w każdej ilości. I pięknie u mnie się mnożą. Te duże szczególnie.
Niezapominajki mają u mnie "luz -blues" sieją się gdzie chcą. Pozwalam im kwitnąć wszędzie. A jak tylko widzę pierwsze objawy grzyba to wyrywam. Ona łatwo wychodzi. I po kłopocie. A i tak zdąży się wysiać.
Czosnki też uwielbiam w każdej ilości. I pięknie u mnie się mnożą. Te duże szczególnie.
Re: Metamorfozy Ustronia pod Miedzą
Mądrego warto posłuchać
Tak zrobię,co dwa tygodnie będę siał 






