Witam wszystkich serdecznie .Niestety wieczorem nie mam już sił na przeglądanie forum i na odwiedzanie waszych wątków.Ta nasza mała księżniczka daje mi popalić
.Uwielbia przesiadywać w ogródku niestety kosztem czegoś ,że robota stoi, bo trzeba się nią zajmować .Potem dopiero gdy idzie do domu na drzemkę wtedy ja zabieram się do pracy .Niestety chwasty najlepiej ze wszystkiego rosną
Niestety wieczorem jestem już padnięta
BASIU już drugi tydzień zabieram się do wykopania tych szafirków i nie umiem się do tego zabrać .Jednak pamiętam
FLORIANIE tak to japońska Primula jednak nie pisze czy z gatunku kandelabrowych. Ja nie mam żadnego problemu z koperkową a obie pustą i rubra przesadzałam w sierpniu na nowe miejsce .Obie zakwitły jednak pełna ślicznie pachnie.Trochę się zanosi na burzę, bo już słychać grzmoty i widać flesze, a ja zapomniałam okryć moje Lewisie
BEATKO jeśli kwitną podagryczniki to powinien pojawić się Paź królowej, bo to jego królestwo .U mnie sporo Rozwarów i wcale jakoś specjalnie o nie nie dbam same sie rozmnażają.Byłam dzisiaj u brata na działce i przywlokłam sobie ślicznego kaktusa na ogródek .Kurcze będzie trochą gimnastyki z posadzeniem, bo podobno ma kolce bardzo zdradliwe jak haczyki .Niestety nie znam jego nazwy .No to taką siewką mogę cię obdarować jeśli chcesz, bo zawsze zostawiam ,żeby się wysiały, a potem mam multum siewek
WANDZIU Queen of night jest o cały ton ciemniejszy wprost czarny, a Negrita, bo tak prawidłowo się zwie ten tulipan jest bardziej lila.Lubię mieć coś co można spotkać w niewielu ogródkach
TERENIU sieweczki maja śliczny kolor dzisiaj nawet taki delikatny w którym można sie zakochać .Ładnie wyglądałaby kępka np tych jasnoróżowych.Postaram się po kwitnieniu z jednej kępki usunąć kwiatostany ,żeby się bardziej rozrosła tej różowej i tej oryginalnej tylko muszę sobie zaznaczyć które są które.
IWONKO dlatego się jej obawiam ,bo mój Maigold jest oranżowy i one go wprost uwielbiają .Dlatego jednego roku miałam zmasowany nalot i pokiereszowały mi go całego .Zresztą dla nich nie ma świętości jadą po kolei równo to samo zrobiły mi wtedy z Jacqueline du Pre .Niestety ten tulipan to
samotny biały żagiel 
jak nazywam takie pojedyncze sztuki .Rośnie na ścieżce juz parę lat i nawet nie próbuję wydobyć cebulki z ziemskich czeluści
TERENIU moje lekarskie jeszcze nie kwitną, a może nie zakwitną bo mam porozrzucane te Prymulki .Jednak nazwane rosną sobie w jednym miejscu pod Modrzewiem pendulą.Widocznie jest im tam dobrze ,bo się rozmnażają .Widziałam Twoje cudne kwitnące storczyki i róże, u mnie na razie kwiatów różanych brak
GRAŻYNKO już w ubiegłym roku był ten sam dylemat z różami miałam to prawie na wszystkich różach .Teraz też ta sama sytuacja sie powtarza jakby ktoś wygryzł pąki .Wczoraj znów przydybałam kwieciaka na Eyes for you lecz nie zdążył niczego nabroić.Tez mam róże które tego problemu nie mają jak np Doktorek czy Maigold jednak u Alpenfee już zauważyłam ten problem
