Czy mógłby ktoś podpowiedzieć mi jak przyciąć tego grubsza żeby puścił więcej listków, był ładniejszy? Rok temu wzięłam od mamy na odratowanie, bo go przelała, później przesuszyła, myślałam, że nic z niego nie będzie, ale wsadziłam w ziemię do kaktusowatych, pourywalam galazki i zyje!!!

To moje urywanie było zupełnie bezmyślne, tak jak mi się wydawało, teraz chciałabym to zrobić do porządku, więc bardzo proszę o radę
