Witam,
Mam problem z gerberą. Kupiłam ją na wiosnę, miała dwa piękne kwiaty. Gdy przekwitły wycięłam je, zaczęła wypuszczać nowe pąki, ale nie rozkwitły, tylko "zamarły". Liście zaczęły wysychać przy końcach (niektóre całkiem zbrązowiały, wyrwałam je). Zastanawia mnie też "wełenka" u nasady, czy to choroba, czy normalne zjawisko? Staram się zasilać ją nawozem do kwiatków kwitnących, ma jasne stanowisko; będę wdzięczna za ocenę
Witam. Kupiłam cebulkę gerbery nawet nie wiem czy to doniczkowa czy ogrodowa. Jak należy ją uprawiać wolę się popytać bo pierwszy raz sadzę kwiaty i wolę, żeby dość długo przeżyła u mnie ta roślinka.
Proszę o jakieś wskazówki.
Pozdrawiam.
---10 lut 2016, o 15:36 ---
?
Witam. Zastanawiam się jaką ziemię i nawóz muszę kupić do mojej gerbery. Kupiłam cebulkę i posadziłam ją do piasku uniwersalnego i wymieszałam ją z nawozem i niestety nie dałam drenaży. Czy ona prze to szybko mi nie padnie? Co ile mniej więcej czasu muszę ją podlewać?
Proszę o informacje ?
Pozdrawiam
Witam kupiłam sobie ostatnio gerbera w doniczce ładnie kwitł i niby dalej z tym ze kwiat jakby się w pewnym momencie zatrzymał i dalej nie rośnie a kwiat jest piękny żółty ale schowany w liściach po 1 tyg kwiat w końcu opada. Liście są zdrowe. Co jest nie tak?
Kupiłam gerberę wiosną i miała 3 kwiaty, gdy przekwitła, wyglądała bardzo marnie. Zachęcona zdjęciem z wcześniejszych postów wsadziłam ją do bardzo dobrej ziemi kompostowej w ogrodzie, rosła pod daliami, na wschodniej stronie ogrodu. Zapomniałam o niej. Niczym nie ryzykowałam, bo wiedziałam, że w domu mi padnie na bank, była już bardzo słaba. Po wakacjach spojrzałam pod dalie i bardzo się zdziwiłam, gerbera potroiła liczbę liści, zrobiła się ogromna, liście piękne, ciemnozielone, błyszczące...
Dziś wykopałam ją i posadziłam w donicy, jest ładna i duża. Nie kwitła w ogrodzie, ale może w przyszłym roku... Odnalazłam wątek, żeby poczytać jakie warunki zapewnić jej w domu w zimie, dlatego dzielę się z wami moimi doświadczeniami.
Zachęcona takim rozwojem sprawy na pewno dokupię jeszcze jakieś kolory i zawsze będę je wysadzać na lato do ogrodu. Uwielbiają zraszanie i tylko poranne słońce. Radziłabym wam załatwić od kogoś z działki dobrą ziemię kompostową i przesadzić gerbery, które sobie nie radzą albo wysadzić na lato do ogrodu jeśli ktoś ma taką możliwość.
Witam, od niedawna jestem posiadaczką gerbery doniczkowej, od pewnego czasu zaobserwowałam na liściach białe plamy (jak posypane mąką), poszukałam informacji i prawdopodobnie jest to mączniak prawdziwy. zgodnie z poradami usunęłam wszystkie liście które posiadały plamy, niestety okazuje się że na pozostałych liściach po kilku dniach również pojawiły się białe, pudrowe plamy. Czy jest jakiś skuteczny sposób pozbycia się plam i wyleczenia rośliny? Jaki preparat zastosować?
Czy ktoś ma pomysł co zaatakowało moja gerberę? Zostawiłam ją w pracy na 2 tygodnie i niestety po powrocie zastałam taki właśnie obrazek:( żadnych szkodników - latających owadów, larw na liściach nie widać. Może to jakiś grzyb?
Mam takie pytanko o gerberę. Rosła sobie w czymś co nie ma dziurek na dole, więc ją przesadziłem. Wcześniej miała kwiatka ale zwiędł i trzeba było go usunąć. Teraz zaś rozrastają się głównie liście. Moje pytanie - czy jest szansa na to, że ten kwiatek jeszcze wyrośnie? Chodzi mi oczywiście o ten "pęd" z ładnymi płatkami.
Pozdrawiam