Pomidory pod folią cz. 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Saute
200p
200p
Posty: 372
Od: 24 lut 2017, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Kup sobie klipsy , dużo lepsze od tradycyjnego wiązania , nie uszkadzają łodygi itd.. Znajdziesz na alledrogo. pl wpisując kipsy, zawieszki do pomidorów ;:333

Obrazek
Obrazek
Andrzej
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Ja przywiązuję najpierw do pomidora - zawiązuję najpierw pętelkę, a potem robię z niej "lasso", na które łapię łodygę pod pierwszy liściem. Drugi koniec przywiązuję do konstrukcji na kokardkę z pewnym zapasem sznurka, żeby było można w razie czego trochę całość poluźnić lub zmienić miejsce mocowania w celu korekty rozmieszczenia krzaków. Przy zakładaniu sznurka okręcam go niezbyt mocno wokół krzaka, potem w miarę wzrostu okręcam czubki pomidorów wokół sznurka.
Dorota
BettyL
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 20 kwie 2017, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Bardzo dziękuję za odpowiedzi, w końcu trochę mi się rozjaśniło. ;:oj
A te klipsy to są jednoroczne, czy do wielokrotnego wykorzystania? Podobają mi się bardzo. Może zainwestuję w nie.... Ale to już chyba w przyszłym roku.
Awatar użytkownika
Saute
200p
200p
Posty: 372
Od: 24 lut 2017, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

BettyL pisze:Bardzo dziękuję za odpowiedzi, w końcu trochę mi się rozjaśniło. ;:oj
A te klipsy to są jednoroczne, czy do wielokrotnego wykorzystania? Podobają mi się bardzo. Może zainwestuję w nie.... Ale to już chyba w przyszłym roku.
Są wielokrotnego użytku, więc starczą na kilka sezonów, poza tym można je przepinać w trakcie wrostu pomidora, no i oczywiście można je użyć do innych roślin :)
Andrzej
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Jak chcesz mieć na następny sezon, to radzę odkazić. Jak będziesz miała chorobę na tomatach, to lepiej wyrzuć.
W sumie kosztują klipsy grosze u producenta. Nie zawracam sobie głowy starymi. Raz kupiłem i trzeci sezon użytkuje.
Pozdrawiam
Dariusz
BettyL
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 20 kwie 2017, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Rzeczywiście klipsy nie są drogie, kosztują kilka złotych za 100 sztuk. Chyba się skuszę.
Przegladając alledrogo zobaczyłam też takie specjalne zawieszki do gron pomidorów. Czy one są przydatne? Używał ktoś?
Zamówiłabym je razem z klipsami w jednej przesyłce
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Chodzi Tobie pewnie o haczyki do podtrzymywania gron. W przypadku odmian befsztykowych, gdzie masa grona może być duża, tak przydają się. Nie będzie się wtedy grono rozłamywać lub odłamywać od łodygi. Są jeszcze łuczki aby grono u nasady łodygi się nie złamało/odłamało.
Pozdrawiam
Dariusz
BettyL
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 20 kwie 2017, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Tak, dokładnie. O te haczyki mi chodziło. Dzięki za odpowiedź :wit
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Jak tam pomidory rosną ? :D
Moje ostatnio trochę oberwały - do popołudnia tunel był zamknięty :shock:
Tylko młode listki przypalone :roll: na szczęście ;:224
Dylek
100p
100p
Posty: 121
Od: 4 mar 2017, o 03:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

U mnie coraz lepiej pomidory coraz ładniejsze. Ja tam tunel wietrze cały czas bo jakbym zapomnial otworzyć to o 18 mógłbym nie mieć po co iść.
Awatar użytkownika
Saute
200p
200p
Posty: 372
Od: 24 lut 2017, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Moje się zbierają , bo trochę dostały w kość przez to zimno. Jak to jest z tym obrywaniem pierwszego kwiatu w gronie, daje to coś ?
Andrzej
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Zazwyczaj pierwszy kwiat jest staśmiony. Ja nie obrywam, na krzakach wiszą już małe owoce ;:138

Tunel otwarty mam cały czas, już nie zamykam.
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Ja obrywam tylko te bardzo staśmione.
Dzięki temu pierwsze pomidorki są szybciej.
Awatar użytkownika
Saute
200p
200p
Posty: 372
Od: 24 lut 2017, o 23:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wolbrom - małopolskie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Dzięki. Co Wy spać nie możecie, ja to w pracy ;:223 Tunel zamykam na noc , bo lubię rano jechać na działkę. Tak ładnie ptaszki świergolą :heja
Andrzej
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 4

Post »

Muszę jutro zdemontować ogrzewanie w tunelu, chyba już się nie przyda :wink:
Andrzej po prostu chodzimy później spać niż inni ;:306
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”