Mróz w wielu ogrodach dokonał spustoszenia i żal patrzeć na zmarznięte rośliny. Niestety na pogodę nie mamy wpływu
A w planach był tylko trawnik...
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: A w planach był tylko trawnik...
Przytulam Cię mocno
Po złych chwilach, nadejdą dobre, a zła passa kiedyś się skończy.
Mróz w wielu ogrodach dokonał spustoszenia i żal patrzeć na zmarznięte rośliny. Niestety na pogodę nie mamy wpływu
Miejmy nadzieję, że to były ostatnie takie zimne noce.
Mróz w wielu ogrodach dokonał spustoszenia i żal patrzeć na zmarznięte rośliny. Niestety na pogodę nie mamy wpływu
Re: A w planach był tylko trawnik...
Dzięki kochani za przytulasy. U mnie trochę lepiej, ale do dobrze to jeszcze trochę.
Zielone jednak działa kojąco, więc kilka zdjęć z mojego ogródka.
Na początek tulipanki, bez nich nie ma wiosny w ogrodzie.


Te dwie piwonie Sarah Bernardt rosną ok 1.5 metra od siebie, a wyglądają jakby różniła je cała strefa klimatyczna. Jedna chyba zaspała.


Lawendowe bratki rosnące u stóp róży na pieńku

Wiśnia wreszcie zaczyna kwitnąć

I mój mikro warzywnik- sałata

Zielone jednak działa kojąco, więc kilka zdjęć z mojego ogródka.
Na początek tulipanki, bez nich nie ma wiosny w ogrodzie.


Te dwie piwonie Sarah Bernardt rosną ok 1.5 metra od siebie, a wyglądają jakby różniła je cała strefa klimatyczna. Jedna chyba zaspała.


Lawendowe bratki rosnące u stóp róży na pieńku

Wiśnia wreszcie zaczyna kwitnąć

I mój mikro warzywnik- sałata

Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu, dobrze że zawirowania w ogrodzie, domu i pracy idą ku lepszemu.
Tylko niech trochę przyśpieszą.
Wiśnia i tulipany ślicznie kwitną,
a piwonie urosną. Prawdopodobnie mróz przeszedł falą i tę drugą nieco przystopował.
Dogoni tę pierwszą, tylko czy zakwitnie...
Ci życzę pogody ducha. 
Wiśnia i tulipany ślicznie kwitną,
Re: A w planach był tylko trawnik...
Sałatki liście już na kanapeczki można uszczypnąć
Tulipanki bardzo ładne 
Re: A w planach był tylko trawnik...
Lucynko, oj chciałoby się przyspieszenia. Dziś około południa było już cieplutko i słonecznie, a teraz znowu leje i w dodatku burze z gradem zapowiadają. Trudno się mówi, naważniejsze
w serduchu.
Mariuszku waśnie w takim celu sałatka rośnie na tarasie.
Kwiatek kudłaty korzystał wczoraj z ciepłego popołudnia i wygrzewał się na kamyczkach. W tle słabowata Spirit of Freedom, musiałam ciąć prawie do zera.

Mariuszku waśnie w takim celu sałatka rośnie na tarasie.
Kwiatek kudłaty korzystał wczoraj z ciepłego popołudnia i wygrzewał się na kamyczkach. W tle słabowata Spirit of Freedom, musiałam ciąć prawie do zera.

Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu pogoda chyba wszystkim nam jakieś szkody porobiła, a przede wszystkim nastój psuje.
Wystarczy parę tulipanów i gramolące się z ziemi pędy i już czujemy się lepiej.
Sałata dorodna,
moją chyba ślimaki na grządce już podjadają.
Specjalne mizianie dla kota. 
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu, ten kudłaty kwiatek ładny
Jakby wąsaty, albo z bródką?
Bardzo mi się podobają białe tulipany, pięknie u Ciebie wyglądają w większej ilości
Przykro mi z powodu magnolii
Moja niestety też przemarzła i co najgorsze, to moja pierwsza magnolia i jej pierwsze kwiaty w moim ogrodzie, całe 4 sztuki, na które czekałam od zeszłego lata
Tyle czekania, a tu popsuła się pogoda i dziękuję, dobranoc
Za rok ją całą okryję chyba, aby nie przegapić kwiatów 
Bardzo mi się podobają białe tulipany, pięknie u Ciebie wyglądają w większej ilości
Przykro mi z powodu magnolii
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: A w planach był tylko trawnik...
Witaj Kasiu
. Fajny kudłaty pieszczoch
. Bardzo podobają mi się takie koty z dłuższym włosem
. Kuzynka ma młodą czarną i cudowną kotkę i już zaklepałam kudłatego kiciusia o ile taki się pojawi
. Zdjęcia z ogrodu bardzo wesołe a te różowe tulipany prześliczne
. Czy wiesz jaka to odmiana ?? Pozdrawiam i słoneczka życzę
.
Re: A w planach był tylko trawnik...
Soniu u mnie też na ślimaki urodzaj. Ostatnio córcia z kolegą całe popołudnie się bawili w dokarmianie ślimaków trawką i w tym celu zbierali je do słoiczka, byłam zachwycona pomysłem
Kotek wymiziany.
Dominiko kotek rzeczywiście wygląda jakby miał bródkę- ma czarną trójkątną plamkę na białym gorsecie. Martwią mnie te nadchodzące przymrozki czy nie załatwią róż, które wreszcie ruszyły.
Ewelinko przyznam się szczerze, że nie byłam zachwycona długowłosym kiciusiem, okazało się jednak, że ma futerko o wiele mniej kłopotliwe niż sobie wyobrażałam. Tulipany owszem śliczne, ale nie pamiętam jaka to odmiana. Traktuję tulipany jako jednoroczne, nie przywiązuję się do nich specjalnie.
Dominiko kotek rzeczywiście wygląda jakby miał bródkę- ma czarną trójkątną plamkę na białym gorsecie. Martwią mnie te nadchodzące przymrozki czy nie załatwią róż, które wreszcie ruszyły.
Ewelinko przyznam się szczerze, że nie byłam zachwycona długowłosym kiciusiem, okazało się jednak, że ma futerko o wiele mniej kłopotliwe niż sobie wyobrażałam. Tulipany owszem śliczne, ale nie pamiętam jaka to odmiana. Traktuję tulipany jako jednoroczne, nie przywiązuję się do nich specjalnie.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu prosimy o kolejne zdjęcia z ogrodu.
Mam nadzieję, że teraz, gdy pogoda się poprawiła, to smuty poszły w kąt.
Mam nadzieję, że teraz, gdy pogoda się poprawiła, to smuty poszły w kąt.
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kociamber jak lew ma tą brodę,śliczny jest
A z sałatą podsunęłaś mi pomysł żeby też tak jak ty sobie na balkonie w donicy trzymał 
Re: A w planach był tylko trawnik...
Aniu chwilowo nie ma czego fotografować- tulipany się skończyły, róże dopiero pączkują a różaneczniki się na mnie obraziły i nie zakwitły. Nie wiem czemu, czyżby przymrozki wiosenne i im zaszkodziły?
Mariusz ja pomysł z sałata też podpatrzyłam u sąsiadki- dzięki temu mam zawsze świeżą sałatkę do kanapek
Mariusz ja pomysł z sałata też podpatrzyłam u sąsiadki- dzięki temu mam zawsze świeżą sałatkę do kanapek
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Re: A w planach był tylko trawnik...
Czas na kilka zdjęć. Poszalałam wczoraj w ogródku, wywaliłam przekwitnięte tulipany, dosadziłam kilka pelargonii w puste miejsca na rabatach, oczywiście z pomocą córci, która domagała się pochwał co dwie minuty "Plawda, że jestem supel oglodniczką?
A jaka była obraza jak powiedziałam na nią ""ogrodnik"
, bo ogrodnik to chłopak a ona to "pseciez dziewczynka, nie lozumiesz mamo!?"
Efekty naszych działań, za goździkami wsadzona serduszka i pelargonie angielskie

zielnik i mini ogródek truskawkowo-poziomkowy, mąż mi naobiecywał, że zrobi skrzynie, a tu wciąż coś wypada nie ma kiedy, wiec pomidorów to w tym roku nie będzie. Sadzonki oddalam siostrze.

Zapączkowane Aleksander Mc Kenzie i Louise Odier. Mam nadzieję, że Mospilan zadziałał i z tych pączków będą kwiaty, nie mogę się doczekać


I na koniec niespodziewajka- dzięki walce z winobluszczem okazało się, że pod tą morderczym pnączem dusiło się od lat takie cudo. Uwolnione wylazło na plot i zakwitło jednym kwiatkiem, ale za to jakim! Mąż został tam zaciągnięty i pod karą oberwania czego się da, ma zakaz zbliżania się z randapem, sekatorem czy kosiarką.

A jaka była obraza jak powiedziałam na nią ""ogrodnik"
Efekty naszych działań, za goździkami wsadzona serduszka i pelargonie angielskie

zielnik i mini ogródek truskawkowo-poziomkowy, mąż mi naobiecywał, że zrobi skrzynie, a tu wciąż coś wypada nie ma kiedy, wiec pomidorów to w tym roku nie będzie. Sadzonki oddalam siostrze.

Zapączkowane Aleksander Mc Kenzie i Louise Odier. Mam nadzieję, że Mospilan zadziałał i z tych pączków będą kwiaty, nie mogę się doczekać


I na koniec niespodziewajka- dzięki walce z winobluszczem okazało się, że pod tą morderczym pnączem dusiło się od lat takie cudo. Uwolnione wylazło na plot i zakwitło jednym kwiatkiem, ale za to jakim! Mąż został tam zaciągnięty i pod karą oberwania czego się da, ma zakaz zbliżania się z randapem, sekatorem czy kosiarką.

Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Re: A w planach był tylko trawnik...
I jeszcze jedno odkrycie ogrodnicze tego sezonu - karmnik ościsty. Urocza roślinka, planuję wsadzić ją pod pergole, między płyty.

orlik poszybował ku niebu i góruje nad łanem goździków

tu mój wielki zawód- miała być biała Festiva Maxima, cieszyłam się z tego pączka jak dziecko. Właśnie rozkwitła

I radość olbrzymia z malutkiej różyczki- Sibelius dziś rozkwitł pierwszym kwiatuszkiem

Kolejne zapowiadają kwitnięcie Louise Odier, Abraham Darby, Old Port i Aleksander Mc Kenzie. Robi się ślicznie, a ja lewo dycham. Przeziębiłam się na...zakupach. W sklepach porozkręcana klima, pojechałam na zakupy zdrowa, wróciłam ledwie ciepła. Moja kocica poczuła w sobie powołanie znachorki, przykleja się do mnie jak tylko gdzieś przysiądę a w nocy ładuje mi się do łóżka. Najwyraźniej uważa, że ma właściwości przeciwkaszlowe.

orlik poszybował ku niebu i góruje nad łanem goździków

tu mój wielki zawód- miała być biała Festiva Maxima, cieszyłam się z tego pączka jak dziecko. Właśnie rozkwitła

I radość olbrzymia z malutkiej różyczki- Sibelius dziś rozkwitł pierwszym kwiatuszkiem

Kolejne zapowiadają kwitnięcie Louise Odier, Abraham Darby, Old Port i Aleksander Mc Kenzie. Robi się ślicznie, a ja lewo dycham. Przeziębiłam się na...zakupach. W sklepach porozkręcana klima, pojechałam na zakupy zdrowa, wróciłam ledwie ciepła. Moja kocica poczuła w sobie powołanie znachorki, przykleja się do mnie jak tylko gdzieś przysiądę a w nocy ładuje mi się do łóżka. Najwyraźniej uważa, że ma właściwości przeciwkaszlowe.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu, czekam na kolejne różyczki. U mnie już powolutku zakwitły pierwsze kwiaty. W tym roku palmę pierwszeństwa przejęła Darcey Bussel. Nie LO, nie Tuscany, a właśnie Austinka zrobiła mi taką miłą niespodziankę 



