Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 7

[plocczanka]

Wydaje mi się, że barometr idzie na pogodę. Termometr mi to mówi.
W ciągu dnia temperatura na moim balkonie nie przekraczała 11*, a przed chwilą spojrzałam i wprost oczom nie wierzę, bo zobaczyłam 13*. Tylko deszcz nie chce przestać i pada jak głupi. Ale to oznacza, że mrozu nie będzie. Chyba...


Iwonko1 - już wiem, że to jasnota, chwast, ale ładny, to niech sobie rośnie.
Dobrze się domyślasz. Chodzi o ema. Udało się znacznie przyśpieszyć cykl leczenia przed zabiegiem. A wiadomo, że im szybciej, tym większe szanse powodzenia.

Mariuszu - szczerze mówiąc, to ja niedawno jeszcze głupiałam na tle ochrony roślin przed zagrożeniami, ale czasami tak się składa, że trzeba wybierać sprawy ważniejsze i tak właśnie teraz do życia podchodzę. Wydaje mi się, że to zdrowe, a i wygodne.
Dziękuję w imieniu działeczki.

Maryniu - dziękuję za nazwanie mojego chwasta.
Niech on sobie będzie i chwast, ale ładny i rośnie w nogach klematisa jako poduszeczka.
Dziękuję.

Aguniu [jagusia] - trzymaj, kochana, bardzo się przydadzą.
Dziękuję.

Zuziu111 - ja też miałam ochotę zajrzeć do moich roślinek, ale musiałabym pieszo pójść, a co chwilę zimna woda z nieba leciała. Poza tym byłam trochę zmęczona.
Poczekam na lepsze jutro.
Dziękuję.

Basiu [apus] - dziękuję, kochana.
O! to nie tylko chwasta ozdobnego posiadam, ale też ziółko i to dwa w jednym.
To drugie ślimakom mocno smakuje, bo już zdążyły podziurkować listki, które wyglądają teraz jak sitka.


Takie cudeńko obfociłam u sąsiada.

[kasia100780]

Lucynko też się łudzę, że już mrozów nie będzie.
W piątek i sobotę pokazuje u mnie ponad 15 stopni
Jeśli tak będzie eM skosi trawę a ja dokończę skalniaczek.
Zdrówka i słoneczka dla Was

[Iwonka1]

No to w takim razie, mocno trzymam kciuki

[apus]

Lucynko, jak 13 st. i pada, to na bank nie będzie mrozić.
U mnie 6 stopni a księżyc w takiej mglistej poświacie, to chyba lisia czapa. Czyli idzie lepsze....

[Maska]

Lucynko jak dobrze, że jest iskierka nadziei życzę niech się rozpali w ognisko!
Działka poczeka, ja swoje podopieczne zostawiam na trzy tygodnie i też przeżyją. Teraz najważniejsze sprawy załatwiajcie
Życzę jutro samych dobrych wieści i mocno Was ściskam

[julcia1]

Lucynko bardzo się cieszę a lepszych wiadomości i za takie same dobre dziś trzymam kciuki
Masz rację ogród przetrwa, swój zostawiłam na 2 tygodnie w ubiegłe lato i tylko powiędły pomidory w tunelu a chwasty wyrosły dorodne
Udanego i z dobrymi wieściami dnia

[ewelkacha88]

Witaj Lucynko . Wiem, że teraz ogród nie zaprząta Twojej głowy więc wszystkiego dobrego życzę i zdrówka . O przymrozki się nie martw bo już nie nadejdą. U mnie nie było źle . Pozdrawiam .

[plocczanka]

Witajcie!
Dzisiaj, niestety też nici z działki. Teraz mamy chwilę przerwy przed kolejnym wyjazdem, tak więc działka musi czekać.
Może jutro... Tak się łudzę z dnia na dzień. Kiedyś się w końcu doczekam.


Kasiu [100780] - dziękuję.
Ja też spodziewam się już tylko dobrej pogody, choć prognozy wieszczą krótkotrwałą poprawę.

Iwonko1 - trzymaj, trzymaj, bardzo się przydadzą. Dziękuję.

Basiu [apus] - no i nie było przymrozku, trochę deszcz kropi, temperatura oscyluje w granicach 9 - 10*, na moim balkonie14,5, czyli nie jest najgorzej. Czekam na słońce. Może jutro się pokaże.

Marysiu [Maska] - masz rację, działka nie zając, nie ucieknie i dojrzałam już do takiego stosunku do niej.
Dziękuję, wieści nie są najgorsze, jednak dotyczą one wyłącznie znacznego skrócenia czasu oczekiwania na rozpoczęcie pełnej kuracji. W tej sytuacji choć to mała rzecz, to jednocześnie wielka.

Julio - dziękuję kochana , a kciuki nieustająco się przydają.
Szczerze mówiąc, nie myślę teraz zbyt dużo o działce, wszak są rzeczy ważne i ważniejsze. Jakoś to będzie.
Wzajemnie dobrego dnia życzę.

Ewelinko - bardzo dziękuję, Kochana jesteś.
No i nie przymroziło, ale zbyt ciepło nie jest. Ma być. Od jutra. Się okaże.
Cieszę się, że Twój ogród ominęły kolejne zawirowania pogodowe.

Dobrego dnia, Kochani.

[ewarost]

Lucynko działeczka nie zając ,,, nie ucieknie Najważniejsze zdrówko Twoje i eMa, trzymam kciuki za pomyślne wiadomości

[tencia]

Lucynko są rzeczy ważne i ważniejsze ,działeczkę i tak masz wypielęgnowaną,chwasty nie chcą rosnąć .Trzymam mocno kciuki za pomyślne wiadomość .Pozdrawiam serdecznie i zdróweczka dla Was

[cyma2704]

Lucynko przede wszystkim dobrych dni dla M. Tobie niech już zimno po plecach nie lata. Niebieskie zawilce śliczne, ale kuklik jednak wyjątkowo piękny. U mnie jakoś słabo sobie nawet zwykły radzi. Róże przycięłaś nisko, ale przynajmniej wszystkie żyją. Ja niestety jedną wykopię, nie daje znaku życia, a Chopiny ledwo żyją. Na giełdzie się nie obkupiłaś, ale nawet kilka lilii cieszy, bo jednak kwiaty mają wyjątkowo piękne. Działka poczeka, a chwasty większe, łatwiej wyrywać. Spokojnych dni.

[Zuzia111]

Lucynko...jak się ma dużego mola na głowie to i działka nie cieszy, jedynie przez chwilę daje o nim zapomnieć. Dla ciebie i dla eMa także zaświeci słoneczko czego wam z całego życzę.

[slila1]

Ja też przyłączam się do życzeń dla M, przesyłam dobre fluidy i trzymam kciuki.

[plocczanka]

Już wiem na pewno. Jutro cały dzień na działeczce!
Już się doczekać nie mogę.

Dzisiaj w tzw. międzyczasie podglądałam swoje sadzonki w foliakach na balkonie. Nie są zadowolone, słabo urosły, a dzisiaj dostałam info, żeby tuż po 15-tym maja jeszcze nie sadzić jednorocznych, bo ziemia wychłodzona potrzebuje co najmniej kilku dni na ogrzanie. Tak więc moje sadzonki poczekają do mniej więcej do 20 maja. Naturalnie, jeśli będzie ciepło.

Największe sadzonki.
Dalie z nasion. Kołnierzykowe.

Największa kleome.


Gazanie.

Leycysterie.

Heliotropy.



Szczawik 'Deppego'.

Szczawik 'Aga'.


Ewuniu [ewarost] - masz rację. Też tak uważam i przestałam się zamartwiać sprawami mniej ważnymi.
Bardzo Ci dziękuję.

Tereniu [tencia] - zdaje się, że teraz to mi już zielska narosło i jutro na cały dzień mam zajęcie zapewnione. Nawet mnie to cieszy.
Tobie również serdecznie dziękuję.

Soniu - dziękuję, kochana.
Teraz to mi po plecach ot spływał, ale już wysycha powolutku.
Co z moimi różami po ostatnich nocach, zobaczę dopiero jutro. Miały już dużo przyrostów, które mogły zostać zmrożone. Trudno, co jest to jest. Ja już nic na to nie poradzę.
O! I tu masz absolutną rację: duże chwasty tylko się wyciąga, szczególnie z mokrej ziemi.

Zuziu111 - przy takim molu nic nie cieszy, ale za działką tęsknię. Tam można i o molu zapomnieć.
Coś się na horyzoncie rysuje, co daje trochę nadziei, więc niech wreszcie stanie się zgodnie z Twoim życzeniem i niech rozbłyśnie pełnym światłem. Pięknie dziękuję.

Liduś - wielkie dzięki. Idzie ku lepszemu i oby nic się po drodze nie wydarzyło, a będzie w miarę dobrze.

[tencia]

O matko dopiero u Ciebie zobaczyłam że nie posiałam gazanii ,ja w sobotę dopiero chyba pójdę ,będę sadziła pomidory bo naprawili mi w końcu folię,tak nie lubię być o kogoś zależna ale nie mam wyjście,sama bym nie naprawiła.