Clematisowo -różany świat Aneczki. Cz. 8

[Tolinka]

Aneczko pięknie połączyłaś tulipany Moje zeszłoroczne kwitną ładnie ,ale te z poprzednich lat prawie zginęły dokarmiłam w tym roku cebule ,ale chyba będę musiała je wykopać i zobaczyć co jest powodem że są same liście.
Maidwell Hall zakupiony ,no nie mogłam się oprzeć jak zobaczyłam go u ciebie

[lemonka]

Ale się naoglądałam cudności Mnie akurat takie mocne, pomieszane kolory bardzo się podobają. Może kiedyś zmienię zdanie, ale teraz lubię dużo kolorów Świetnie tulipany w takich ilościach wyglądają. No i powojnik piękny bardzo, taki trochę czupurek ;) Za te sadzenie cebul w takich ilościach powinnaś medal forumowy dostać, tym bardiej, że nie lubisz sadzenia jesiennych cebulek.

Aniu, na jaki rancik chcesz kamienie zamienić?

[aneczka1979]

Witajcie. Doba jest zdecydowanie za krótka! Też tak myślicie? Czas tak szybko leci... Jestem przerażona faktem, że za pasem mamy już praktycznie połowę maja.
Na działce kolorowo. Aż za bardzo.
Kolejne róże szykują się do kwitnienia ukazując mniejsze bądź większe już pączki. Zaczęła La Rose de Mollinard. W jej ślady poszły Loiuse Odier, Souvenir du Dr Jamain, Eden Rose. Tyle zauważyłam sama. Z tej radości poleciałam do Pashminy. Wymacałam ją porządnie ale gdzie tam! Jak moja królowa, to i pokaprysić trzeba, nie? Każe na siebie czekać zołza moja ukochana... wie, że poczekam... oj czekam na nią... czekam...
Czekam też na sprzyjającą chwilę, by prysnąć wesołe towarzystwo co wysysa bez pardonu i najmniejszego skrępowania z mych róż wszystkie soki. Czyżby te małe, zielone ciorty nie wiedziały, ze róże są moje a nie ich? Rozpanoszyły się po mojej działeczce tak gigantycznie, że innej rady nie widzę, jak tylko oprysk...


Wiedźmo owocnego polowania na powojnika i styropian.

https://flic.kr/p/TnUdZH

agniesz-ka miło mi Cię gościć. Zapraszam.
Obawiam się jednak, że dotarłam do punktu, jakże smutnego, gdzie pozostał mi już tylko możliwość wymiany cebul.
Napisz coś o swoim ogrodzie. Może założysz swój wątek? Wszak każdy z nas kiedyś zaczynał...

https://flic.kr/p/UxSHHU

Basiu -apus szybko decyduj się na zakup, bo widzę, że powojniki znikają ze sklepów internetowych jak świeże bułeczki w czasie komuny.

https://flic.kr/p/U2sAzs

Mati dzięki za cenne wskazówki.
Tak się składa, że Princess Irene to jeden jedyny czerwono-pomarańczowy tulipan, który zachwyca mnie sobą już trzeci sezon.

https://flic.kr/p/Uq2ZZM

Kasiu -klarag skarbonka na nowe zakupy zawsze się przyda. I ja zawsze sobie coś odłożę na ewentualne szaleństwa, mimo że przecież ja nie planuję już żadnych zakupów! Zawsze tak jest i zawsze się skuszę.

https://flic.kr/p/Uq2ZTK

kasia100780 -Kasiu nie doceniałam urody i potrzeby posiadania tak wcześnie kwitnącego powojnika, dopóki dwóch nie zakupiłam sama nie wiem dlaczego, bo przecież ich nie ceniłam. Teraz znalazłam miejsce dla kolejnych dwóch i już byłby móje, gdyby nie to, że ktoś sprzątnął mi je sprzed nosa i czekam aż znów będą dostępne.

https://flic.kr/p/UniWqE

Seba trzymam kciuki za pierwszego powojnika. Mam nadzieję, że szybko Cię oczaruje ta grupa roślin, choć w części tak mocno jak mnie. Wszak masz tyle miejsca na ich sadzenie...
Clematisy znoszą lekkie przymrozki, pod warunkiem, że były wcześniej hartowane.

https://flic.kr/p/Tk4cK9

Małgosiu PEPSI ja własnie czekam na otworzenie się pierwszych kwiatów Lemon Beuaty PBR. I jestem ciekawa czy zauroczą mnie jego kwiaty.
Dziękuję za pochwałę tulipanów.

https://flic.kr/p/Unj1bW

Soniu dziękuję Tak się składa, że ten niby Alibi ma identyczny rozmiar kwiatu i szerokość płatków jak jego właściwy brat. Może na zdjęciu tego nie widać ale tak własnie jest.
Na słoneczko nadal czekam, bo u nas znów szaro buro.

https://flic.kr/p/U2sE6f

Mariuszu-maniolku tak się składa, że przydałoby się przelecieć z nożycami przy obrzeżach i pogonić co niektóre za wysokie źdźbła.
Jestem często na działce i zawsze coś tam "skubnę" z roboty więc jest w miarę względnie, tzn chwasty nie zdążą do pasa urosnąć ale jest ich sporo, tylko w tym buszu ich nie widać.

https://flic.kr/p/Tk4cP7

Sabinko i u mnie nie zakwitły wszystkie dwu i trzy latki. I mnie niestety przeraża wizja wykopywania ich. Sama nie wiem co z tego wyjdzie. Na pewno zajrzę do niektórych, bo czysta ciekawość mnie zżera.

https://flic.kr/p/Unj15o

Aprilku i u mnie przemijają tulipany. Taka kolej rzeczy. I niestety na pewno deszcze do tego się przyczyniły.
Purple Pion są cudne. Warto je kupić.
Mam nadzieję, że Twój ogród nie ucierpi od kolejnych przymrozków.

https://flic.kr/p/UBwPPB

Aniu -Ann_85 skoro tak Ci się podobają, to przyjedź. Dostaniesz te czerwieńce w prezencie. Sama nie wiem jak to będzie z tymi tulipanami. Do tej pory tylko dosadzałam. Wiem gdzie co mam, bo robię zdjęcia. Wykopywać ich nie zamierzam, czyli wszystko pod jako taką kontrolą.

https://flic.kr/p/U2sEfU

Ewelinko i u mnie Polish Spirit szaleje. To niezawodny powojnik.
A ja bym mogła mieć ogród z trzech kolorów... no czterech... no dobra... pięciu. Bez czerwonego!

https://flic.kr/p/U2sDWY

Aniu -anabuko1 mój Maidwell Hall był sadzony zeszłej wiosny. Pięknie się rozrósł.

https://flic.kr/p/UBwPBc

Daysy jak zwał tak zwał, fakt że całkiem fajny. Biskupi i to w wersji mocno rażącej. Trudno więc właściwie chwycić go aparatem.

https://flic.kr/p/UBwPTV

Beata Pink Violet też śliczny! Wyguglałam go sobie. Bardzo mi się podoba.

https://flic.kr/p/UBwPBn

Kania -Kasiu nie bądź taka skromna, bo ja już nie raz śliniłam się do monitora na widok Twojej działeczki.

https://flic.kr/p/UBwPRR

Aniu -Annes jestem wielką szczęściarą. Moje róże bardzo dobrze przetrzymały zimę i wiosenny czas przymrozków. Teraz nic nie ucierpiało.
Twoje-moje ptaszki już wiszą i oko cieszą.

https://flic.kr/p/UBwPy6

silvarerum -Sylwiu tak się składa, wśród tulipanów są nader częste pomyłki. Kupuj w biedrze, w cebulkach premium oni się nie mylą.

https://flic.kr/p/UBwVbP

Luisa witaj u mnie. Maidwell Hall kwitnie od kwietnia do maja, czyli w praktyce od miesiąca do dwóch. Mnie cieszy jego widok o tej porze roku.

https://flic.kr/p/TnUxzt

Zuza ja wiedziona doświadczeniami z zeszłego sezonu, gdy piwonie dosłownie pożarły swoimi liściorami bodziszki przed nimi rosnące, szybciutko postawiłam im podpory w tym roku.
Niech Cię nie zwiedzie ilość pomarańczowych i czerwonych tulipanów u mnie... to nadal nie moja bajka...
Na sklerozę nie ma mocnych... znam to z autopsji. Ciekawe jakie będą te lilie w tym roku?

https://flic.kr/p/U2sLVs

Mariusz -gloff czy u Ciebie też pogoda się pierdaczy jak i u mnie?
A przypomnij mi, masz Ty jakiegoś powojnika u siebie?

https://flic.kr/p/Unjb3Q

Małgosiu -clem Maidwell Hall w rzeczywistości jest tak cudnie błękitno -niebieski, w zależności od pory dnia i oświetlenia. Warto go mieć. Kombinuj miejscówkę.

https://flic.kr/p/Uq2Xur

Tolinko wcale mnie nie dziwi, że skusiłaś się na Maidwell Hall, to naprawdę przecudny powojnik. Niech Ci super rośnie, tak jak u mnie.
I ja powinnam wykopać niektóre cebulki ale czy się zdecyduję...? Szczerze wątpię... Nie cierpię ich sadzenia i wykopywania.

https://flic.kr/p/U2sLUA

Co to za grzybek? Ktoś wie?
https://flic.kr/p/U2sAjC

https://flic.kr/p/UBwPEZ

https://flic.kr/p/UniWbS

[aneczka1979]

Izuniu mnie tak wielobarwna kolorystyka męczy. Coś pomyślę. Samo wykopanie samych czerwonych, choć nie licznych już na pewno ulży doznaniom mojej duszy.
Tak, sadzenie cebul to chyba najbardziej znienawidzona przeze mnie czynność ogrodowa. Nawet rwanie chwastów mną tak nie targa jak to.
Ranciki czyli wykopana specjalnym szpadelkiem dziura po długości rabaty, by trwa nie mogła przerastać i dostać się na rabatę. Ewentualnie wkopać kamienie w obrzeże, na równi z poziomem gruntu. Sama jeszcze nie wiem.

[ewelkacha88]

Witaj Aniu . Piękne zdjęcia, chyba się powtarzam ale jak tu się nie powtarzać skoro serwujesz mi takie widoki na dobry początek dnia ?? Wiesz, prawdę mówiąc mój mózg też nie chce czerwieni w ogrodzie ale serce chwilami podpowiada żeby jednak coś czerwonego mieć no i mam - kilka róż, które prędzej czy później eksmituję . To moje pierwsze róże , kartonikowe w dodatku więc wiesz , kolor był losowy . Tak jak sobie teraz pomyślę to mam też kilka lilii w tym kolorze . No i z żółtym walczę ale nie umiem . Przecież jest tyle ładnych liliowców, które są akurat w takiej kolorystyce . Kamienie na obrzeżach wyglądają ślicznie ale koszenie trawy to na pewno masakra. Robienie kantów to dobry pomysł pod warunkiem, że masz dużo wolnego czasu . Ja do tej pory zrobiłam kanty tylko przy trzech rabatach . To jest baaardzo czasochłonne zajęcie . Nie wiem czy nie lepiej wkopać kamienie no ale to też trochę czasu pochłonie ale z drugiej strony zrobisz to tylko raz a kanty musisz robić 2,3 razy w sezonie. Pozdrawiam i słoneczka życzę .

[bejsonki84]

Aniu, przepiękne te Twoje tulipany (no teraz to Amerykę odkryłam ). Faktycznie jest kolorowo, ale z klasą, nie jarmarcznie. Te wszystkie kolorki do siebie pasują . No nie przestanę chyba wzdychać z zachwytu
Czytam, że chcesz się pozbyć kamieni z obrzeży; ja u siebie też mam takie i planuję je zastąpić czerwoną cegłą. Koszenie przy kamieniach mnie dobijało. Teraz w niedzielę leciał jakiś program na Polsacie, urządzali w nim jakiejś babce ogród. Zrobili jej właśnie obrzeża z cegły rozbiórkowej i fajnie to wyglądało

[silvarerum]

Pięknie u Ciebie Aniu, tak zarośnięte że miło popatrzeć. Co do biedry, albo ja mam jakiegoś pecha, albo u nas ludziska takie wyrywne do tych cebul, że nie mogę jakoś trafić na coś sensownego (znaczy się nie żółtego i nie czerwonego). Cebule (i karpy dalii) kupuję od dwóch lat w tym samym miejscu i do tej pory wszystko było dobrze, odmiany się zgadzały, aż do teraz - wyszła jedna pomyłka kolorystyczna.

[ewelkacha88]

Werka wtrącę się do tej cegły. Ja mam i owszem ładnie to wygląda tylko liczcie się z tym, że ta cegła po dwóch, trzech sezonach zacznie odpryskiwać i prędzej czy później trzeba będzie ją usunąć i zastąpić czymś innym . Niestety nie jest trwała . No chyba, że taka klinkierowa dłużej posłuży ale to też są koszty inne. Ja mam taką z rozbiórki i już myślę o czymś trwalszym .

[bejsonki84]

Ewelina, no to du...wato z tą cegłą . Chyba lepiej jakąś niedrogą kostkę brukową kupię...

[Shire]

Najtrwalsza i najwygodniejsza w obsłudze jest chyba jednak kostka brukowa, tylko tej najładniejszej, marmurkowej, nie sposób kupić w markecie, a w składach budowlanych sprzedają na tony. Mam kilka rabat obrzeżonych taką zwykłą, chodnikową kostką i ładnie wyglądają, a na dodatek są bezproblemowe przy koszeniu, muszą być tylko ułożone równo z poziomem gruntu.

Piszesz Aniu, że czerwonego nie tolerujesz. Jak na samym początku po zakupie działki czyściłam rabaty, to wykopałam wszystkie cebulki babcinych, czerwonych tulipanów, chciałam je komuś wydać. Boże, mało nie doszło do rozwodu Mój się zaparł, powiedział że on je kocha i mają zostać, bo kojarzą mu się z działką nieżyjącej babci. I co miałam zrobić, zostawiłam dla dobra związku

Dużą masz wiedzę o powojnikach, różach; ja się sporo jeszcze muszę nauczyć.
Tulipki masz spektakularne. Jeszcze ciągle kwitną? U mnie już ostatnie podrygi najpóźniejszych odmian. Ja liście cięłam niedługo po kwitnieniu do połowy, a i tak na drugi rok kwitły. Można tak?

[ewelkacha88]

Werka ja nie chcę absolutnie zniechęcać Cię do cegły ale piszę to co widzę u siebie. Jeśli masz specjalnie taką cegłę kupić to odradzam. Ja miałam za darmo bo było tego sporo na działce więc wykorzystałam. Ja też załatwię sobie kostki brukowe albo granitowe najlepiej i będę wymieniała je sukcesywnie bo na raz to za wysoki koszt .

[Aguss85]

Aniu piękny tulipanowy festiwal u Ciebie, tulipanki znów dały popis Zwłaszcza łączka Purple Pionów, kocham ich kolor i bardzo spodobała mi się ta odmiana. Zdjęcie ze ścieżką to już jak z katalogu wygląda

[kasia100780]

Aniu a mi tam się te kolorki u Ciebie podobają.
Tak mało ich po zimie, że każdy cieszy
Dopiero teraz widać, jaka ta ścieżka długa, dużo pracy Was kosztowała

[anabuko1]

A ja tam lubię Te czerwone tulipany.hmmm...ja chyba wszystkie tulipany lubię. A u ciebie takie cudne łany. Takie dorodne. Pięknie wyglądają.
To twój Midwell jednak szybciej rośnie. Może mój ma kiepską miejscowke. Ale trudno już to nie będę przesadzala. Najwyżej będzie rósł wolniej.

[Zuzia111]

Aniu..w pierwszej kolejności muszę pochwalić tulipanki, kolorowo i pięknie. Czy wykopiesz czerwone czy zostawisz mnie tam się podoba i ani trochę w oczy mnie nie gryzie.. No to nareszcie mamy ciepełko i możemy działać, dziś podziałałam na swojej. Ogólnie strat pomrozowych nie mam, jedynie różyczka Eden Rose niedawno posadzona przy pergoli ..tej się akurat dostało.