U nas pada, a na dniach też zapowiadali przymrozki.
Wiosna cz. 35
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Wiosna cz. 35
Piękny płot Marysiu. Twoje kury mają teraz luksusowo. Ale też te kochiny wyglądają jak kurza arystokracja, to nie przystoi żeby mieszkały jak zwykłe kury
U nas pada, a na dniach też zapowiadali przymrozki.
U nas pada, a na dniach też zapowiadali przymrozki.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu, płotek-klasa
Serio fajnie wygląda
Dinozaury potrafią robić głębokie podkopy także z tą podmurówką to świetny pomysł.
Serio fajnie wygląda
Dinozaury potrafią robić głębokie podkopy także z tą podmurówką to świetny pomysł.
- wsiania
- 500p

- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu, podziwiam płot - taki prawdziwy, drewniany, jak kiedyś. Marzy mi się taki wokół domu, ale to jeszcze kiedyś. Myślę, że w każdym kurzym stadku znajdzie się jedna uciekinierka, u nas też jest. Ale zauważyłam, że koty ją gonią i rzadko wychodzi
Za to reszta trzyma się wybiegu i nie wychodzi, mimo, że na 2m odcinku ogrodzenie ma 0,5m wysokości. Kilka razy gęsi przewróciły, to oczywiście całe towarzystwo wykorzystało sytuację, ale tak same z siebie nie uciekają.
Pięknie Ci kwitnie to i owo, życzę ciepła i słoneczka, żebyś zdążyła ze wszystkim i ze spokojną głową pojechała się kurować
Pięknie Ci kwitnie to i owo, życzę ciepła i słoneczka, żebyś zdążyła ze wszystkim i ze spokojną głową pojechała się kurować
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. 
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu, Ty znowu zapracowana.
Cóż, jeszcze tylko tydzień pozostał Ci dla ogrodu przed wyjazdem.
Jednak jeśli nie przystopujesz, to nie wyjedziesz.
Dbaj o zdrowie
, rośliny sobie poradzą i jeszcze Cię zadziwią po powrocie.
Dobrej nocy, kochana.
Cóż, jeszcze tylko tydzień pozostał Ci dla ogrodu przed wyjazdem.
Dbaj o zdrowie
Dobrej nocy, kochana.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42395
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Witam !
Dzisiaj słońce i odczuwalny mrozek, ale przymrozku nie było, więc co będzie z roślinami to nie wiem
Wczoraj już nie wpadłam, bo firma Lemar mocno mnie wkurzyła. Zamówiłam gotową folię na wymiar ze zgrzewanymi bokami na mój tunel, bo poprzednia 3 sez. była 6, ale już pękała w wielu miejscach i w krótszych bokach powiewała na wietrze. Nowa miała być 4 sez., ale już podczas pokrywania i spinania spinkami targała się, a na zgięciu wygląda, że nie wytrzyma nawet jednego sezonu. Folia z tak maleńkim zapasem, że nie zakopywaliśmy folii tylko okopywaliśmy tunel, w miarę pracy gniew mój rósł! Narobiliśmy się razem z panem od fizycznej pracy i źli pod wieczór nawet nie dokończyliśmy jej, bo zgrzane są dłuższe boki i krótsze nie wiadomo jak zakończyć, bo jeden krótki, a drugi jak jest na wierzchu to powiewa jak żagiel na wietrze
Oczywiście napisałam sprzedawcy i chyba producentowi w jednym co myślę, ale na stronie nie ma jak wpisać opinii. Widać moderują i pokazują tylko te pozytywne
Bea narcyz ma w nazwie zapach, ale ja mimo zniżenia się do niego nie poczułam zapachu, może musi róść jakiś czas żeby nabrać pełni zalet
Dziękuję,
wiesz w ten dzień u mnie mgła, a ktoś kto mieszka kawałek ode mnie ale wyżej o 100 m nie miał żadnej mgły i wzeszło mu ostre słońce...na chwilę
Sylwio kochiny mieszkają w malutkim kurniku kupionym na Al, a w tym z płotem mieszka plebs
U mnie niestety tez przewidywane są przymrozki, a na początek odczuwalna -1.
Jak to przeżyją rośliny już w gruncie...nie wiem
Aguś Ty wiesz coś o tych dinozaurach
Płotek sprawił że miejsce jest schludne, bo plastikowa siatka z czasem przybrała kształt półleżący, a ciągłe obkładanie terenu czym się da wyglądało nieestetycznie. Teraz wydaje się bezpiecznie i ładnie, a jak jeszcze obsadzę
Już wczoraj przesadziłam tam kępę chabrów wysokich i dwie duże fiołków
Aniu taki płot miałam mieć kiedyś na działce tzw rolnej wokół altanki i ogródka, ale kupiliśmy dom i sztachety czekały na pomysł. Wykorzystywaliśmy je na balkony, ale większość czekała... aż wymyśliłam
Widziałaś moją siatkę zieloną wokół wybiegu...no nie była urodziwa i leżało mi to na sumieniu
Dziękuję
staram się zrobić jak najwięcej, ale co praca to kłody pod nogi, no i ta pogoda
Lucynko o wczorajszym dniu nie chce mi się nawet gadać, ale coś wyżej napisałam.
Mam nadzieję, że jednak nic nie przeszkodzi mi w wyjeździe więc proszę nie pisz tak!
Dobrego dnia i dziękuję
Dzisiaj jakieś wizyty lekarskie i c.d. walki z ogrodem!
Dobrego dnia!
Dzisiaj słońce i odczuwalny mrozek, ale przymrozku nie było, więc co będzie z roślinami to nie wiem
Wczoraj już nie wpadłam, bo firma Lemar mocno mnie wkurzyła. Zamówiłam gotową folię na wymiar ze zgrzewanymi bokami na mój tunel, bo poprzednia 3 sez. była 6, ale już pękała w wielu miejscach i w krótszych bokach powiewała na wietrze. Nowa miała być 4 sez., ale już podczas pokrywania i spinania spinkami targała się, a na zgięciu wygląda, że nie wytrzyma nawet jednego sezonu. Folia z tak maleńkim zapasem, że nie zakopywaliśmy folii tylko okopywaliśmy tunel, w miarę pracy gniew mój rósł! Narobiliśmy się razem z panem od fizycznej pracy i źli pod wieczór nawet nie dokończyliśmy jej, bo zgrzane są dłuższe boki i krótsze nie wiadomo jak zakończyć, bo jeden krótki, a drugi jak jest na wierzchu to powiewa jak żagiel na wietrze
Bea narcyz ma w nazwie zapach, ale ja mimo zniżenia się do niego nie poczułam zapachu, może musi róść jakiś czas żeby nabrać pełni zalet
Sylwio kochiny mieszkają w malutkim kurniku kupionym na Al, a w tym z płotem mieszka plebs
U mnie niestety tez przewidywane są przymrozki, a na początek odczuwalna -1.
Jak to przeżyją rośliny już w gruncie...nie wiem
Aguś Ty wiesz coś o tych dinozaurach
Aniu taki płot miałam mieć kiedyś na działce tzw rolnej wokół altanki i ogródka, ale kupiliśmy dom i sztachety czekały na pomysł. Wykorzystywaliśmy je na balkony, ale większość czekała... aż wymyśliłam
Widziałaś moją siatkę zieloną wokół wybiegu...no nie była urodziwa i leżało mi to na sumieniu
Dziękuję
Lucynko o wczorajszym dniu nie chce mi się nawet gadać, ale coś wyżej napisałam.
Mam nadzieję, że jednak nic nie przeszkodzi mi w wyjeździe więc proszę nie pisz tak!
Dobrego dnia i dziękuję
Dzisiaj jakieś wizyty lekarskie i c.d. walki z ogrodem!
Dobrego dnia!
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu..za taki płot wyglancowany kurki z wdzięczności powinny znosić jajka przynajmniej po dwa dziennie.
. Co do pogody u mnie podobnie, szkoda że ciągle zimno.
Myślę że ta ładniejsza pogoda czeka na twój wyjazd czego ci życzę.
Co to dziś nie było wschodu słońca...tak bez zdjęć.
. Udanego dnia. 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu, napisz reklamację, a jak będą bulgotać, to do rzecznika praw konsumenta. O czym im oczywiście wspomnij... istnieje coś takiego jak rękojmia i inne takie, więc nie wezmą sobie to i odeślą do Pekinu.
Przypuszczam, że to chińska produkcja... jak wszystko. Ja swój kupiłam jako polski produkt, a na pudełku, jak byk stoi: made in China.
Chyba, że to taka zmyłka
U mnie deszcz ze śniegiem pada, więc... chyba się upiję dzisiaj
już trzecią herbatę piję 
Przypuszczam, że to chińska produkcja... jak wszystko. Ja swój kupiłam jako polski produkt, a na pudełku, jak byk stoi: made in China.
U mnie deszcz ze śniegiem pada, więc... chyba się upiję dzisiaj
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wiosna cz. 35
Witaj Marysiu
. Wkurzające jest to jak czasem nam takie buble wciskają
. Reklamacja jak nic
. Parka kurek bardzo ładna
. Niech się rozmnaża i powiększa stadko
. Mam nadzieje, że przymrozków u Ciebie nie będzie bo jeszcze zapowiadają na dzisiaj . Pozdrawiam i słoneczka życzę
.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu czytam z ciekawością opinię o nowej folii, ja mam od nich tunel i stwierdziliśmy, że na przyszły sezon trzeba będzie ją zmienić nawet nie chce myśleć co nas czeka.
Dziś mamy huśtawkę pogodową, na szczęście noc i poranek były łaskawe, co nam przyniesie tej nocy nie wiadomo.
Dziś mamy huśtawkę pogodową, na szczęście noc i poranek były łaskawe, co nam przyniesie tej nocy nie wiadomo.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu dobrych wyników badań wam życzę
Kurcze też bym się wkurzyła, ale masz chyba 14 dni na zwrot, bo po co ci taki bubel
Czasem tak jest, że kupi się kota w worku ... jak pech to pech, ale za to wypoczynek zapowiada się całkiem dobrze 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu współczuję tej folii. Co teraz zrobisz?
Da się to jakoś naprawić?
Da się to jakoś naprawić?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17441
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiosna cz. 35
Czytam o perypetiach z folią. Ech szkoda.Ale możesz ją zwrócić.
Zdrówka życzę
Zdrówka życzę
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42395
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Zuziu nie mam siły wstawać wcześniej
Jak otworzyłam oczy o 6 słońce już było i to wysoko, więc powinnam pewnie wstać po 5
Może po sanatorium, a może się starzeję! wole jednak zwalić na pogodę. Może coś się ociepli to nowe życie w nas wstąpi, a Ty kiedy wynosisz się na działkę? Ściskam 
Basiu jak wracaliśmy z Krakowa, zatelefonował Pan z Lemaru i stwierdził, że została mi wysłana zła folia na inny wymiar tunelu, bo zgrzanie ze sznurkiem musi być po krótszych bokach. Zaproponował nową a ta odbierze kurier....no ale jak! dziś i jutro zapowiadają przymrozek w nocy, a tunelu pomidory w gruncie posadzone a w poniedziałek ja wyjeżdżam
Nie dam rady wcześniej niż za miesiąc, obiecałam przesłać zdjęcia więc przesłałam. Podobno folię przycinają oni
i zgrzewają boki. No tak tylko wczoraj folię zakładał wynajęty człowiek i zapłaciłam mu, czyli jeszcze na odkopanie i założenie nowej znowu zapłacić
U mnie też fruwały śnieżki ale ja dzisiaj jestem tak zdegustowana,. że nawet porządków nie mam siły zrobić
Ewelinko masz rację, że w dobie gdzie tyle towaru to powinni konkurować jakością, a nie bylejakością. Nie dam rady przystać na reklamację czyli wysyłkę, bo po pierwsze ma przymrozić a po drugie wyjeżdżam. To jest tunel a nie doniczka którą można wymienić na inną
Kochiny maja warunki ale ja im nie pomogę w rozmnażaniu
Słoneczka życzę
Dorotko u mnie na razie też bez szkód, ale ponoć dwie następne noce są groźne (pełnia!). Tobie ma kto pomóc więc przynajmniej kosztów nie poniesiesz no i mam nadzieję, że pomyłka u mnie czegoś ich nauczy!
Ewciu to tylko kontynuacja leczenia, ale o tym pisałam na wyspie
Zwrot wchodzi w rachubę....ale jak! to nie jest takie proste w moim przypadku! Ja u nich kiedyś kupowałam tunel z folią dlatego zaryzykowałam.
W poniedziałek odetnę się od problemów
Kasiu napisałam do dostawcy, a on na szczęście jest chętny do naprawienia błędu, tylko czas mi nie pozwala zrobić tego od razu. Mam nadzieję, że za miesiąc nie zapomni
Aniu zgadza się mam taką możliwość teoretycznie ale jest problem jak zostawić tunel bez folii na czas przymrozku? a potem wyjeżdżam
Dziękuję i wzajemnie Aniu
gotowy płotek!

i parę kwiateczków póki je nie skosił mróz



moja aronia jest w takich stanie


kwitnie jabłoń ozdobna!

druga jeszcze nie zjedzona sasanka!




a teraz nowa odsłona naszej panny Loli w powiększonej wolierze i nowa buda w której przyjmie kolegę jak przyjdzie czas. Wszystko w wykonaniu młodych!



Miłego popołudnia!

Basiu jak wracaliśmy z Krakowa, zatelefonował Pan z Lemaru i stwierdził, że została mi wysłana zła folia na inny wymiar tunelu, bo zgrzanie ze sznurkiem musi być po krótszych bokach. Zaproponował nową a ta odbierze kurier....no ale jak! dziś i jutro zapowiadają przymrozek w nocy, a tunelu pomidory w gruncie posadzone a w poniedziałek ja wyjeżdżam
U mnie też fruwały śnieżki ale ja dzisiaj jestem tak zdegustowana,. że nawet porządków nie mam siły zrobić
Ewelinko masz rację, że w dobie gdzie tyle towaru to powinni konkurować jakością, a nie bylejakością. Nie dam rady przystać na reklamację czyli wysyłkę, bo po pierwsze ma przymrozić a po drugie wyjeżdżam. To jest tunel a nie doniczka którą można wymienić na inną
Dorotko u mnie na razie też bez szkód, ale ponoć dwie następne noce są groźne (pełnia!). Tobie ma kto pomóc więc przynajmniej kosztów nie poniesiesz no i mam nadzieję, że pomyłka u mnie czegoś ich nauczy!
Ewciu to tylko kontynuacja leczenia, ale o tym pisałam na wyspie
W poniedziałek odetnę się od problemów
Kasiu napisałam do dostawcy, a on na szczęście jest chętny do naprawienia błędu, tylko czas mi nie pozwala zrobić tego od razu. Mam nadzieję, że za miesiąc nie zapomni
Aniu zgadza się mam taką możliwość teoretycznie ale jest problem jak zostawić tunel bez folii na czas przymrozku? a potem wyjeżdżam
gotowy płotek!

i parę kwiateczków póki je nie skosił mróz



moja aronia jest w takich stanie


kwitnie jabłoń ozdobna!

druga jeszcze nie zjedzona sasanka!




a teraz nowa odsłona naszej panny Loli w powiększonej wolierze i nowa buda w której przyjmie kolegę jak przyjdzie czas. Wszystko w wykonaniu młodych!



Miłego popołudnia!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42395
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Udała im się !



