Mateusz no tak czasami w zawodzie leśnika jest nam akurat tak przypadło,że za rok przeprowadzamy się ...kilkanaście km dalej
Ola tam na szczęście już do emerytury i teren pięknie już zagospodarowany, ewentualnie "malunio" go przerobię na swoją modłę
A jeśli chodzi o bergenię to może krwistoczerwone to trochę dosadnie, ale mocno czerwone zdaje się ,że odmiana cordifolia Rotblum
Mariusz nie będę dziękować aby nie zapeszyć, bo w tym roku posiałam tak dziwne odmiany pomidorów,że jak by nie wyszły to bym się chyba załamała
Angelika no rośnie rośnie, i to nawet bardzo szybko a jakie korzonki ma

3 razy dłuższe niż sama roślinka
Pies na razie odpukać nic nie rozkopał
Ania no to właśnie mnie martwi, włożyłam tu sporo czasu i serca, część roślin na pewno zabiorę ale sporo też zostanie
