Ogród bananowy - na dawnym terenie bagiennym

[MartisM]

Asia mój cytryniec też kiepsko rósł, ale jesienią wsadziłam go w bardziej cieniste miejsce no i zobaczymy, czy te pąki się w ogóle rozwiną. Jestem bardzo ciekawa smaku jego owoców. A na forum się dowiedziałam, że tej wielkości pigwa powinna być obsypana kwiatami.. No cóż u mnie jest obsypana mszycami Szkoda, że tę na Twoim osiedlu wycięli, no ale co zrobić..

Parę aktualnych fotek:

Macierzanka cytrynowa - przepięknie pachnie.



Mszyce na razie darowały róży, ale pewnie niedługo się zacznie inwazja.



Perukowiec. Oby zapowiadane przymrozki mu nic nie zrobiły..



Kwitnąca kalina. Fajna roślinka, częściowo zimozielona. Kwiaty niestety nie pachną a wręcz przeciwnie



Truskawki powtarzające owocowanie i poziomki samosiejki





Floksy




Według najnowszych prognoz najbliższe dni mają być ostatnimi chłodnymi dniami.. Przydałoby się w końcu trochę ciepełka

[magda1975]

Marto czy uprawiałaś w gruncie figi?Mam kilka sadzonek i tak myślę czy w ogóle jest sens sadzić je do gruntu?

[MartisM]

Magdo nie mam jeszcze doświadczenia z uprawą figi w gruncie. Z tego co wiem, to mieszkańcy Bornholmu z powodzeniem je uprawiają. Także, jeśli bym się zdecydowała to bym poszukała tamtejszej odmiany Ale widziałam też zdjęcia figi w gruncie w PL. Trzeba im znaleźć osłonięte, ciepłe miejsce, bo lubią podmarzać. Myślę, że warto spróbować. Koniecznie się pochwal zdjęciami jak już posadzisz swoje sadzonki

[MartisM]

No i dziś mam nadzieję była ostatnia zimna zośka w tym roku. Miało być -3 a było 0. Na szczęście roślinki nie ucierpiały... Uff, bardzo się martwiłam, że będą mocno poszkodowane..

Bakłażany już w gruncie i to o nie się najbardziej martwiłam, ale dały radę



Mój mini zielnik Koperki trzeba popikować



Hosty już się ładnie rozwinęły.



Barwinki bardzo długo i obficie kwitną







Bananom zimna zośka niestraszna



No i zakwitła pierwsza petunia z własnego wysiewu Następnym już też niewiele do tego brakuje.



Od jutra poprawa pogody! Nareszcie!

[Aguss85]

Ale fajny zielnik, a co w nim chce kwitnąć na fioletowo? Gdyby nie było tak wcześnie to myślałabym, ze to może jakaś mięta, ale o te porze nie wiem, co już tak bogato wygląda Widzę, że pierwsze kwiatki na poziomach i truskawkach i Tobie pomarzły, moje też mają takie czarne oczko Ale kolejne już chyba są ok. Skusiłaś mnie opisem truskawki powtarzającej i sobie taką posiałam, nazywa się temptation, zwisa i owocuje cały sezon Gratuluję porzeczek, po zbiorach może doradzisz mi odmianę dobrą na dżem i kompot?

[MartisM]

Aguś na fioletowo właśnie kwitnie kocimiętka. Draństwo rozprzestrzenia się w takim tempie, że nie nadążam z pieleniem Wszędzie natrafiam na samosiejki ;) No i rzeczywiście przyciąga koty. Jeden taki to przyłazi kilka razy dziennie poużywać - kot narkoman Ciekawe jak tam Twoje truskawki powtarzające będą owocowały. U mnie jest tak, że mają jednak sporo mniejsze te owoce, ale w smaku są ok Co do porzeczek to Ci chyba nie pomogę, bo u mnie jest dużo chętnych na świeże owoce, więc raczej nie planuję z nich żadnych przetworów

A tymczasem..

Petunie z własnego siewu już w donicach na dworze



Clematisy czas przywiązywać do płotu.



Szkoda, że nie kwitną (i pachną) cały rok



Hortensje bukietowe bardzo szybko się zazieleniły.



W poszukiwaniu sojuszników do walki z mszycami..



Ta przechodzi do kontrataku.. Biedna ta moja pigwa ehh.



Na winoroślach masę pąków kwiatowych Będzie Riesling w tym roku ;]



Kamczatki dojrzewają Oby tylko ptaszyska się do nich nie dorwały.



W leśnym zakątku zakwitła brusznica a borówki amerykańskie są obsypane kwiatami.

[maniolek]

Marto pięknie wszystko rośnie jakoś tak szybciej niż u mnie moje winogrono to ledwo się budzi... a połowa borówek też śpi

[Lyanna]

Marta, przyjrzałam się mojemu cytryńcowi i pierwszy raz będzie miał kwiatki! A, że już przymrozków nie będzie raczej to może i owoce .
Bakłażany już masz w gruncie, rzeczywiście chyba pora już wysadzać, moje jeszcze w domu. Spore masz owoce na kamczatkach, ja swoim nie zaglądałam jeszcze pod liście bo jakoś nie ma czasu na wszystko. Może we czwartek sprawdzę .

[magda1975]

Marta
to są moje figi .Posadziłam je w doniczkach i stoją na tarasie.

[MartisM]

Dobry wieczór!

Mariusz pewnie teraz i u Ciebie wszystko się obudziło Widać, że w końcu rośliny poczuły wiosnę i ruszyły z kopyta

Asia niestety za szybko się cieszyłam. Nie widzę już tych kwiatów na cytryńcu. Może opadły albo gdzieś się straciły. Ehh, znowu brak owoców Mam nadzieję, że na Twoim cytryńcu zakwitły i będzie Ci dane spróbować jego owoców. Ja jeszcze nigdy nie próbowałam. Bakłażany posadzone do gruntu stoją trochę w miejscu. Może się ukorzeniają.

Magda ładniutkie masz te sadzonki. Trzymam kciuki za udaną uprawę Zdecydujesz się wsadzić je do gruntu?

A u mnie wygląda obecnie tak:

Na początek pochwalę się trawnikiem i iglakami








Już końcówka kwitnięcia lilaków..




Właśnie zajadam się kamczatkami




Kwitnący perukowiec bardzo przyciąga trzmiele.




Bardzo mi się podoba ten kolor




Krzewuszka również rozkwita




Katalpa jako ostatnia roślina w moim ogrodzie w końcu się obudziła.




Bambusowy zakątek mi się zrobił. Rośnie te trawsko pierońsko szybko teraz



Takie kły wystają z ziemi ich dzienny przyrost to kilka cm.




No i gwiazdy dzisiejszego wieczoru..
To jest zdjęcie ze wczoraj. Dziś po południu były dużo większe. Aż się boje, jak to będzie wyglądało pod koniec lata.




Ciekawe czy będę miała ten upragniony bananowy zagajnik

[Lyanna]

Bambusy też bym chciała mieć kiedyś, teraz to nie mam gdzie posadzić a nie wiem czy w trawie dadzą radę.
Zagajnik bananowy .

[MartisM]

Dobry wieczór!

Asia bambusy rosną u mnie w zastraszającym tempie i teraz widzę, że potrzebują masę miejsca. Za rok zacznę pewnie go wykopywać, bo miejsca coraz mniej.

Wrzucam parę kolorowych zdjęć











Czekam i czekam aż te kwiaty na aktinidiach się rozwiną i nic..

[magda1975]

Już wsadziłam do gruntu ale mniejsze sadzonki które mi pozostały ,chodzę codziennie patrzeć w jakim są stanie.

[Aguss85]

Martuś faktycznie kolorowo się zrobiło, pięknie
Przypomniało mi się, jak napisałaś o kocie-narkomanie który odwiedza Twoją kocimiętkę, że pisałyśmy o mini kiwi i specjalnym kocim upodobaniu do zjadania ich. Otóż mój własny prywatny kot nie przejawia zupełnie zainteresowania kiwi. Kocimiętką też nie, dziś mu podsunęłam sadzonkę pod sam nos, olewka Ale wyrósł już z wieku filemona i stał się bardziej bonifacym, zatem w ogóle małe co go rusza. Nawet czereśni nie broni tak zapalczywie, jak w poprzednich latach i widzę jak w nich buszują szpaki.
Mimo to, moje trzy Issai w tym roku nie owocują. Posadziłam je przy dużej pergoli, a między nie dynie. Dynie w zeszłym sezonie strasznie je stłamsiły Kiwi mało co urosło, więc i nie zakwitło, mam nadzieję że chociaż ukorzeniło się ładnie i w tym roku nadrobi. Liczę na kwiaty za rok. Trzymam ciągle miejsce na Adama, gdyby zapylenie nie było wystarczające.

[MartisM]

Magda obyś doczekała własnych owoców
Aguś U mnie na pstrolistnych aktinidiach nie będzie owoców przez złamanego Adama! Ale jeśli dotrwają i koty ich nie zniszczą to na ostrolitnych samopylnych Issai będą mini kiwi Poniżej zdjęcia

Oto kwiaty aktinidii Issai


A oto malutkie mini kiwi



Owoce świdośliwy dojrzewają





Kwitnąca żurawina



Wysiałam chyba z 30 groszków a wyrosły tylko 3..



Kwiaty, kwiaty, kwiaty











Z własnego siewu Trochę było z nimi roboty, ale warto Satysfakcja jest.










Czerwiec to mój ulubiony miesiąc