Lewizje to już kupią po powrocie, bo teraz to nie wiadomo czy nie trzeba byłoby podlewać
Na starym po nowemu 4.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Bea a nie jest to babka olbrzymia, bo mam podobną
Lewizje to już kupią po powrocie, bo teraz to nie wiadomo czy nie trzeba byłoby podlewać
Heliotrop ładny, ale kapryśny szczególnie jak się go sieje
Raz kupiłam sadzonki nie kwitnące i okazały się czymś innym 
Lewizje to już kupią po powrocie, bo teraz to nie wiadomo czy nie trzeba byłoby podlewać
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko - zaś kusisz lewizjami
Powiem ... może jednak będą wcześniej niż w następnym roku - już zrobiłem im miejscówkę (prawie)
Ty wiesz, ale może innym się przyda - wróble i mazurki są trudne do odróżnienia, ale tylko na pierwszy rzut oka.
Mazurek ma na policzku ciemną plamkę, a wróbel ma cały policzek jasny
Kosy u nas były stale, a jak pojawiły się szpaki, to ... nie widzę ich. Tylko śpiew słyszę przed zmierzchem.
O komarach też wspominałem - całe chmary latają i z powodu wilgoci namnożą się na potęgę
Powiem ... może jednak będą wcześniej niż w następnym roku - już zrobiłem im miejscówkę (prawie)
Ty wiesz, ale może innym się przyda - wróble i mazurki są trudne do odróżnienia, ale tylko na pierwszy rzut oka.
Mazurek ma na policzku ciemną plamkę, a wróbel ma cały policzek jasny
Kosy u nas były stale, a jak pojawiły się szpaki, to ... nie widzę ich. Tylko śpiew słyszę przed zmierzchem.
O komarach też wspominałem - całe chmary latają i z powodu wilgoci namnożą się na potęgę
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Marysiu, no, właśnie dlatego zawsze kupuję już w takiej postaci heliotrop - taki kwitnący super daje sobie radę.
Nie mam pojęcia co to mam, a przyszło ze szkółki... Nie wiem czy to gratisik czy co.... Ale jeśli to babka, to nie za bardzo....
Andrzejku - zachwycą Cię te lewizje, jak i mnie
Cieszę się, że się zdecydowałeś. Jest co podziwiać.
Dziękuję za wyjaśnienie różnic między wróblem a mazurkiem.
Wilgoć i ciepło, czyli to co komary lubią najbardziej. chyba cały ogród obsadzę komarzycami (często pisze, że to "komarowiec").
Nie mam pojęcia co to mam, a przyszło ze szkółki... Nie wiem czy to gratisik czy co.... Ale jeśli to babka, to nie za bardzo....
Andrzejku - zachwycą Cię te lewizje, jak i mnie
Dziękuję za wyjaśnienie różnic między wróblem a mazurkiem.
Wilgoć i ciepło, czyli to co komary lubią najbardziej. chyba cały ogród obsadzę komarzycami (często pisze, że to "komarowiec").
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko zostaw ją ładna jest ja ją mam z nasion! 
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Oj,,,, a nie wysiewa sie za nadto?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Jak oberwiesz nasiennik to nie
ale ja mam drugi sezon to nawet nie wiem. mam babkę wariegatę to raz wysiała się mocniej ale nie było problemu z redukcją siewek, a teraz to wręcz chronię siewki 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu 4.
Pięknie kwitną Twoje Lewisje, moje nadal w pąkach i ciekawe czy wcale zakwitną jak znów idą chłodne noce.Moje wciąż pod szybkami tylko w dzień je odkrywam ,bo wciąż pada. No cóż chyba jestem nadopiekuńcza
Beato może to nowy hit sezonu ta roślinka najważniejsze jednak ,że kwitną cudnie tulipany.Ciekawe jak minie pierwszy dzień w pracy 
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Zobaczę, Marysiu jak będzie dalej z tą rośliną (babką), poczekam aż coś z siebie więcej pokaże. I jakby coś mi nie pasowało to ją dam w inne miejsce a nie na rabacie.
Świeci słońce, ... ale to chyba cisza przed "burzą" przymrozków....
Ciepełka życzę!
Jadziu, hit sezonu
No to podzielę się z Tobą tą nową roślinką
Też dbam o lewizje, tu akurat one potrzebują tej naszej nadopiekuńczości
Swoje przeniosę dzisiaj do ganeczku na te kilka dni.
A jutro do pracy, zobaczymy jak to będzie, na razie osłabienie nadal bardzo daje się we znaki no i tak całkiem to jeszcze mi nie przeszło. No i nie wiem jak tam jest zimno, ale spoko, jakby co to urlopu mam jeszcze na trzy miesiące
Tylko nie ma jak tego wykorzystać... Ale obadam sytuację na miejscu.... Najwyżej zacznę pracę od 4 godzin dziennie... A może od razu będzie wszystko świetnie.... 
Świeci słońce, ... ale to chyba cisza przed "burzą" przymrozków....
Ciepełka życzę!
Jadziu, hit sezonu
Też dbam o lewizje, tu akurat one potrzebują tej naszej nadopiekuńczości
A jutro do pracy, zobaczymy jak to będzie, na razie osłabienie nadal bardzo daje się we znaki no i tak całkiem to jeszcze mi nie przeszło. No i nie wiem jak tam jest zimno, ale spoko, jakby co to urlopu mam jeszcze na trzy miesiące
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na starym po nowemu 4.
Heliotropy masz takie ogromne
Moje to zakwitną chyba w listopadzie, ale w sumie mało wtedy co kwitnie to i dobrze
Przeczytałam o bzykających owadach u Ciebie i powiem Ci odważna jesteś... ja strasznie boję się szerszeni i os. Kilka razy szerszeń wpadał do nas z wizytą, ale liczę, że znalazł sobie inne miejsce. Osy, to już w ogóle lubią zaglądać.
Ale mam też trzmiele w sporych ilościach i specjalnie dla nich ustawiam cegły dziurawki. Uwielbia je... czasami zastanawiam się jak one na tych małych skrzydełkach uniosą swoje całkiem potężne ciałka. I nie są na diecie, co widać jak mi się ładnie na kwiatkach pasą
Moje to zakwitną chyba w listopadzie, ale w sumie mało wtedy co kwitnie to i dobrze
Przeczytałam o bzykających owadach u Ciebie i powiem Ci odważna jesteś... ja strasznie boję się szerszeni i os. Kilka razy szerszeń wpadał do nas z wizytą, ale liczę, że znalazł sobie inne miejsce. Osy, to już w ogóle lubią zaglądać.
Ale mam też trzmiele w sporych ilościach i specjalnie dla nich ustawiam cegły dziurawki. Uwielbia je... czasami zastanawiam się jak one na tych małych skrzydełkach uniosą swoje całkiem potężne ciałka. I nie są na diecie, co widać jak mi się ładnie na kwiatkach pasą
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Na starym po nowemu 4.
Bea, paczuszka poleciała w Twoim kierunku, wypatruj listonosza
Wszystkie roślinki masz podpisane, w jeden podpis wkradł się błąd. Wysłałam Ci kokorycz, a nie kokoryczkę. Być może masz taką, ale swoją przesadzałam i został mi kawałek, to dołożyłam.
Bzyków i u mnie trochę jest, chociaż akurat szerszeni nie lubię. Ale bażanty spotykam sporadycznie i to tylko "gdzieś w Polsce"
Masz super towarzystwo w ogrodzie 
Bzyków i u mnie trochę jest, chociaż akurat szerszeni nie lubię. Ale bażanty spotykam sporadycznie i to tylko "gdzieś w Polsce"
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Dlatego Basiu kupuję heliotropy, bo co roku są takie już ładne. Jasne, że sieję, ale mało co z tego wychodzi, więc i tak się nastawiam na kupne. W ubiegłym roku zebrałam właśnie z takich nasiona ale nic nie wyrosło.
Oj, bzykające już tu były, nic na to nie poradzę, że i szerszenie są. Jasne, że unikam ich jak tylko mogę. Tylko, żeby one jeszcze tego chciały... W podstawówce to przez szerszenie musiałam zastrzyki z penicyliną brać, więc wiem jak to z nimi jest. Przepisano mi 10 ale dostałam tylko 7, bo pielęgniarka się bała o mnie.... Wygląda na to, że to chyba końska dawka była
A które z nich tak głośno bzyczą, bo już nie pamiętam czy to trzmiele, czy bąki.
Iwonko
, bardzo się cieszę.
Kokorycz mam żółtą i różową, a Ty jaką mi przesłałaś? Żebym wiedziała gdzie ją posadzić.
Wokół mnie zaczynają się pojawiać co chwilkę nowi sąsiedzi, więc nie wiem co na to bażanty, które już nie będą miały swojego królestwa na nieużytkach i nie zamieszkałych starych domach... Póki co - jeszcze są, jeszcze jest głośno i kolorowo...
Oj, bzykające już tu były, nic na to nie poradzę, że i szerszenie są. Jasne, że unikam ich jak tylko mogę. Tylko, żeby one jeszcze tego chciały... W podstawówce to przez szerszenie musiałam zastrzyki z penicyliną brać, więc wiem jak to z nimi jest. Przepisano mi 10 ale dostałam tylko 7, bo pielęgniarka się bała o mnie.... Wygląda na to, że to chyba końska dawka była
A które z nich tak głośno bzyczą, bo już nie pamiętam czy to trzmiele, czy bąki.
Iwonko
Kokorycz mam żółtą i różową, a Ty jaką mi przesłałaś? Żebym wiedziała gdzie ją posadzić.
Wokół mnie zaczynają się pojawiać co chwilkę nowi sąsiedzi, więc nie wiem co na to bażanty, które już nie będą miały swojego królestwa na nieużytkach i nie zamieszkałych starych domach... Póki co - jeszcze są, jeszcze jest głośno i kolorowo...
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Na starym po nowemu 4.
Wysłałam Ci chyba różową
Ale jak już taka masz, to ją komuś zepchnij
Szkoda, że bażanty tracą swoje miejsce, ale i Ty wraz z ich odejściem dużo stracisz. Ciesz więc się nimi, póki są
Dla mnie takie widoki są nieocenione, a na miejscu mam ich bardzo niewiele. Teraz syn wypatrzył prę gęsi z młodymi na otaczających osiedle bagnach. Ale ja jeszcze na nie trafiłam
Chyba sie tu jakoś zaplątały, bo to nie jest ich obszar występowania.
Szkoda, że bażanty tracą swoje miejsce, ale i Ty wraz z ich odejściem dużo stracisz. Ciesz więc się nimi, póki są
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na starym po nowemu 4.
Trzmiele bzyczą głośno i chyba są takie dorodniejsze, albo... albo potem okaże się jak z goździkiem brodatym i kamiennym

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu 4.
Ja też wszystko pochowałam do altanki mam nadzieję ,ze to wystarczy,bo szkoda gdyby coś się zmarnowało .Pelargonie mam już fajnie ukorzenione i szkoda gdyby padły .Mam jednak nadzieję ,że nie będzie aż tak źle na ogródku niczego nie okryłam .Mój kupiony heliotrop jeszcze nie kwitnie, ale ma pączki.Najgorszy dzień w pracy po tak długiej przerwie, oby było ciepło oczywiście w pracy, bo na dworze co raz zimniej

-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Na starym po nowemu 4.
Basiu, trzmiele bzyczą głośniej i donośniej. Mają taki męski głos.
Jak tam w pracy po przerwie? Mam nadzieję, że ciepło i zdrowo.
U mnie zanosi się na nocny przymrozek,
bo po całym dniu deszczowo - chmurzastym zaświeciło słońce, ale ani odrobinę cieplej się nie zrobiło. 
Jak tam w pracy po przerwie? Mam nadzieję, że ciepło i zdrowo.
U mnie zanosi się na nocny przymrozek,


