Witam wszystkich,którzy przekraczają moje skromne progi!
Dzisiaj dzień wstaje słoneczny i po 2 dniowej deszczowej aurze nastrój znacznie poprawiony!
Iza 
szkody jakieś tam odnotowałam ale to powierzchowne do regeneracji w większości ale pąki lilii czy azalii pontyjskiej stracone w tym sezonie...

Nawet paprocie ,które już się rozwijały ładnie i pokazywałam je nieco wcześniej zmarzły ale się odnowią...
A zdjęcia chwal,chwal

ilekroć Ci się spodobają bo pochwał nigdy za wiele!

Tyle teraz pięknych zdjęć na FO, że trudno oczekiwać uznania ! :)ale to miłe i motywujące !
Ślimaków i u mnie mnóstwo i niestety ale w tym sezonie muszę stosować granulki tam,gdzie mogę sobie na to pozwolić bo w warzywniku sypię tylko w obrzeżach bez tego o sałacie gruntowej mogłabym tylko pomarzyć!
Lucynko Ty także należysz do tych,którzy rozpieszczają mnie pochwałami

bardzo mnie to cieszy!

Teraz w wątkach zdjęcia co jedno to ładniejsze u Ciebie także!
Ostatnie 2 dni u mnie w domowych pieleszach

bo na działkę nie dawało się pojechać bo
lało równo...Może w nadchodzącym tygodniu aura się poprawi. Mam wielką nadzieję!
Soniu 
tak wyszło ...ja tam nie zastanawiam się zbytnio
co do czego i z czym pasuje lub nie..
Polegam najczęściej na własnej intuicji , ważne dla mnie jest czy
mnie pasuje , żadne inne względy nie mają dla mnie znaczenia...
Palibin nie rośnie u mnie oszałamiająco ale jakoś tam kwitnie co roku i tnę go na wyczucie .. tak
średnio na jeża
Za życzenia

dziękuję i oby nam się spełniły!
Fotki sprzed 3 dni...

przemrożony irys

sedum
przymroziło przyrosty świerkowi

niektóre hosty dostały po główkach

inne czują się świetnie
trawkom i trawom przymrozek nie zaszkodził
