Tunga jako 4 miesięczny owczarek niemiecki to wyglądała śmiesznie i pokracznie. 2 domy dalej stoi przystanek autobusowy z którego autobus szkolny zabiera dzieci. Często bywa tak, że dzieciaki podchodzą do bramy do Tungi i się z nią bawią. Niestety, raz Tunga urządziła sobie wycieczkę w stronę przystanku, bo mąż wyjeżdżał do pracy i zostawił bramę uchyloną. Dzieci zachwycone bo szczeniak gania
 ale! starsza Pani zaczęła się na mnie wydzierać że pies jej kury zagryzł, że jej dzieci gania, że się boją że płaczą po nocach.. że pies codziennie chodzi po wsi i gania ludziom ptactwo. Cóż sama byłam zdenerwowana że Tunga wylazła, że nie słucha nawoływań, jeszcze baba truje jakieś fantazje jak z kiepskiego horroru..  tak się we mnie zagotowało że ile mogłam to siedziałam cicho.. aż w końcu przerwałam babie paplaninę i stękanie "- a żeby się Pani nie zesrała"..
 ale! starsza Pani zaczęła się na mnie wydzierać że pies jej kury zagryzł, że jej dzieci gania, że się boją że płaczą po nocach.. że pies codziennie chodzi po wsi i gania ludziom ptactwo. Cóż sama byłam zdenerwowana że Tunga wylazła, że nie słucha nawoływań, jeszcze baba truje jakieś fantazje jak z kiepskiego horroru..  tak się we mnie zagotowało że ile mogłam to siedziałam cicho.. aż w końcu przerwałam babie paplaninę i stękanie "- a żeby się Pani nie zesrała".. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić ze 4 miesięczny szczeniak zagryzł jej kury, że dzieci się boją psa, skoro same się z nim bawią i do ciężkiej cholery kiedy ten pies jej gania ptactwo kiedy jest cały czas na podwórku ze mną albo wygryza mi rośliny??
Ana, u mnie dzisiaj słonecznie, pięknie ! ale wietrznie i chłodnawo. Tak czy siak do wysadzenia mnóstwo roślin więc "szable" w dłoń i ochraniacze na kolana

Piotrek- daj znać jak grill





 
  













 Na kompostownik do mamusi? No ładnie
  Na kompostownik do mamusi? No ładnie  
 każda para rąk na pewno Ci jest pomocna
  każda para rąk na pewno Ci jest pomocna 
















 super
 super   aksamitki dają radę
 aksamitki dają radę 
 z lat przedszkolnych także goszczą u mnie na działce. Wczoraj, jak wyjeżdżałam z działki ucięłam sobie kilka gałązek do wazonu. Dwie wzięłam do pracy
 z lat przedszkolnych także goszczą u mnie na działce. Wczoraj, jak wyjeżdżałam z działki ucięłam sobie kilka gałązek do wazonu. Dwie wzięłam do pracy   i teraz cały czas czuję ich charakterystyczny zapach
  i teraz cały czas czuję ich charakterystyczny zapach   .
 . 
 
		
