Od zera bo była goła ziemia, trawnika trochę i łąka, cebulowe sadziłem jesienią, zanim jeszcze w pełni kupiłem ziemię

Potem zacząłem kraść sadzonki z działki u rodziców gdzie ładowałem rośliny przez ostatnie lata

A dziś prawie udało się dokończyć rabatkę na lato, prawie bo jeszcze jest miejsce, jeszcze korą wysypać i jeszcze pewnie poprzestawiam... może w końcu przestanie padać i ruszy to wszystko szybciej

No coroczne bankructwo na wystawie ogrodniczej w Chemobudowie zaliczone

A oto pierwszy rzut oka na rabatkę, pewnie jeszcze się pozmienia ale na razie mamy: liliowce, szałwie niebieską i różową, pysznogłówkę, kłosowiec, hyzop, floksy dwa jeszcze nie wiem jakie, kocimiętka, słoneczniczek, wilczomlecz, żywokokost. Wymyśliłem w tym roku koleusy w gruncie spróbować bo w donicach były ogromne rok temu jak jeszcze miałem tylko taras






