Twój dziki, Madziu, ani trochę dziczy nie przypomina.
Ogród Madzi - część 3
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Madzi - część 3
Chciałabym mieć taki ogród, w którym znalazłoby się miejsce na "dziki zakątek".
Twój dziki, Madziu, ani trochę dziczy nie przypomina.
Bardzo tam ładnie
i ptaszki świergolą. 
Twój dziki, Madziu, ani trochę dziczy nie przypomina.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 3
Olu,
zgadza się.
Usunięcie jakichkolwiek chwastów z barwinka graniczy z cudem.
Jednak ja i tak go lubię, a miejsca, w których rośnie systematycznie nabierają dzikości.
Zachęcam Cię do powrotu do pierwiosnków ząbkowanych - nie przemarzają i same się rozsiewają.

Lucynko,
dzicz jest obecna w moim ogrodzie.
Jest ona jednak z rzadka uwieczniana na zdjęciach i pokazywana na FO.
Następnym razem zrobię kilka zdjęć tych na prawdę dzikich zakątków, które latem pokrywają się między innymi dwumetrowymi pokrzywami i ostami.

zgadza się.
Usunięcie jakichkolwiek chwastów z barwinka graniczy z cudem.
Jednak ja i tak go lubię, a miejsca, w których rośnie systematycznie nabierają dzikości.
Zachęcam Cię do powrotu do pierwiosnków ząbkowanych - nie przemarzają i same się rozsiewają.

Lucynko,
dzicz jest obecna w moim ogrodzie.
Jest ona jednak z rzadka uwieczniana na zdjęciach i pokazywana na FO.
Następnym razem zrobię kilka zdjęć tych na prawdę dzikich zakątków, które latem pokrywają się między innymi dwumetrowymi pokrzywami i ostami.

- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 3
Nawiązując do poprzedniego postu pokażę kilka zdjęć mojej dziczy totalnej.
Ten stawek mam naprzeciwko tarasu. Nic tam nie robiłam, dosadziłam tylko kilka gatunków bagiennych roślin.

Ten staw jest z drugiej strony, koło warzywniaka.
Latem porośnięty jest przez pałkę wodną, którą tam zapuściłam.

Większość drzew, jakie rosną wokół tego stawu posadziłam jakieś siedem lat temu.
Przywiozłam je wtedy ze szkółki leśnej w trzech workach.
Obecnie mają mniej więcej po 5-6 metrów.

Ten stawek mam naprzeciwko tarasu. Nic tam nie robiłam, dosadziłam tylko kilka gatunków bagiennych roślin.

Ten staw jest z drugiej strony, koło warzywniaka.
Latem porośnięty jest przez pałkę wodną, którą tam zapuściłam.

Większość drzew, jakie rosną wokół tego stawu posadziłam jakieś siedem lat temu.
Przywiozłam je wtedy ze szkółki leśnej w trzech workach.
Obecnie mają mniej więcej po 5-6 metrów.

- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Madzi - część 3
Madziu
Dla mnie Twój ogród jawi się bardziej jako w stylu angielskim , naturalnym niż dzikim.
Naturalny, swobodny, niewymuszony ale zadbany i okiełznany.
Ja tam pokrzyw i innych chwaściorów takich jak u nas na obrzeżach nie pamiętam
Drzewka przy stawie niesamowicie szybko urosły.
Ostatnio obserwowałam modrzewia u Rodziców, który był sadzony, jak mój Syn był mały a teraz to potężne, wysokie drzewo
Magnolie u Ciebie wyglądają jakby ktoś narzucił koronkowy welon na całe założenie ogrodowe.
Dla mnie Twój ogród jawi się bardziej jako w stylu angielskim , naturalnym niż dzikim.
Naturalny, swobodny, niewymuszony ale zadbany i okiełznany.
Ja tam pokrzyw i innych chwaściorów takich jak u nas na obrzeżach nie pamiętam
Drzewka przy stawie niesamowicie szybko urosły.
Ostatnio obserwowałam modrzewia u Rodziców, który był sadzony, jak mój Syn był mały a teraz to potężne, wysokie drzewo
Magnolie u Ciebie wyglądają jakby ktoś narzucił koronkowy welon na całe założenie ogrodowe.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Madzi - część 3
Witaj
. Taki naturalny ogród wygląda bardzo ciekawie
. Natura potrafi sama stworzyć cudne połączenia roślin
. Twoje stawy są śliczne i takie przydatne dla okolicznych zwierząt
. No i te brzozy
. Słoneczka życzę i pozdrawiam
.
Re: Ogród Madzi - część 3
Witaj Madziu
Dzicz totalna jest totalnie piękna
Ty to masz szczęście, mając tyle ziemi i mogąc sobie pozwolić na takie widoki. W końcu to pozostaje środowisko naturalne, plusy dla każdego. Nie ma to jak natura w czystej formie dla relaksu 
Dzicz totalna jest totalnie piękna
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 3
Agnieszko,
tworząc ogród nie kierowałam się założeniami jakiegokolwiek stylu.
Wyszło, jak wyszło, mi też się podoba
Chwaściorów nie pamiętasz, bo na nie nie patrzyłaś.
Pokrzywy, osty itp. rosną w pobliżu stawów.
Widać, komponują się tak doskonale, że pozostają niezauważone.
Bardzo spodobało mi się Twoje określenie wyglądu kwitnących magnolii.

Ewelino,
naturalny ogród ma wiele zalet, wygląd jest jedną z nich.
Ja staram się, aby moje nasadzenia wyglądały w sposób naturalny z wielu względów, także praktycznych.
Po pierwsze, tak prowadzony ogród wymaga mniej pracy.
Po drugie, jest mniej narażony na negatywne skutki różnego rodzaju niesprzyjających czynników pogodowych.
Po trzecie, tworzy specyficzny mikroklimat korzystny dla roślin.
Po czwarte....
Po piąte....
Itd....
Można by wymieniać jeszcze długo

Tulap,
czasem mi ta natura uszami wyłazi
I właśnie dlatego ją lubię.

tworząc ogród nie kierowałam się założeniami jakiegokolwiek stylu.
Wyszło, jak wyszło, mi też się podoba
Chwaściorów nie pamiętasz, bo na nie nie patrzyłaś.
Pokrzywy, osty itp. rosną w pobliżu stawów.
Widać, komponują się tak doskonale, że pozostają niezauważone.
Bardzo spodobało mi się Twoje określenie wyglądu kwitnących magnolii.

Ewelino,
naturalny ogród ma wiele zalet, wygląd jest jedną z nich.
Ja staram się, aby moje nasadzenia wyglądały w sposób naturalny z wielu względów, także praktycznych.
Po pierwsze, tak prowadzony ogród wymaga mniej pracy.
Po drugie, jest mniej narażony na negatywne skutki różnego rodzaju niesprzyjających czynników pogodowych.
Po trzecie, tworzy specyficzny mikroklimat korzystny dla roślin.
Po czwarte....
Po piąte....
Itd....
Można by wymieniać jeszcze długo

Tulap,
czasem mi ta natura uszami wyłazi
I właśnie dlatego ją lubię.

Re: Ogród Madzi - część 3
To teraz powoli Madzia będzie pokazywać swoje naturalne zakątki, a my będziemy sprzedawać kwiatki i zapuszczać ogrody na rzecz takich widoków
A Tobie natura w nogach wychodzi, zwierzęcy instynkt na torze się przebudza

A Tobie natura w nogach wychodzi, zwierzęcy instynkt na torze się przebudza
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 3
Re: Ogród Madzi - część 3
Wiesz, o co mi chodziło
Ogrody naturalistyczne też mi się podobają. Mam nadzieję, że się doczekasz prędzej takiego właśnie ,,zdziczałego"
Ogrody naturalistyczne też mi się podobają. Mam nadzieję, że się doczekasz prędzej takiego właśnie ,,zdziczałego"
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Madzi - część 3
Witaj Madziu,ogród aż po horyzont kipi kwiatem magnolii ,cudownie to wygląda,różne formy i odcienie powodują ,że człowiek się relaksuje i wycisza,to prawda natura jest piękna ,można bez końca się nią napawać i nigdy się nie znudzi,tak jak w Twoim ogrodzie ,pozdrawiam 
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Madzi - część 3
Marto,
z tym kwiatem magnoliowym jest w tym roku dość słabo, choć całkowitej klapy na szczęście nie ma.
Masz rację - przyroda nie nudzi się nigdy, choć czasem staje się niekończącą się opowieścią.
Tak właśnie było na ostatnim biegu.
Końcówka trasy wiodła 10 km wokół jeziora otoczonego wzgórzami i bukowym lasem.
Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że te 10 kilometrów zaczynało się powyżej 85 kilometra w ogóle.
No i dlatego ta niekończąca się opowieść

Zbyszku,
ślicznie dziękuję.

Tulap,
w sumie wystarczy, żeby część młodszych nasadzeń jeszcze trochę podrosła i będzie tak, jak ma być.

z tym kwiatem magnoliowym jest w tym roku dość słabo, choć całkowitej klapy na szczęście nie ma.
Masz rację - przyroda nie nudzi się nigdy, choć czasem staje się niekończącą się opowieścią.
Tak właśnie było na ostatnim biegu.
Końcówka trasy wiodła 10 km wokół jeziora otoczonego wzgórzami i bukowym lasem.
Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że te 10 kilometrów zaczynało się powyżej 85 kilometra w ogóle.
No i dlatego ta niekończąca się opowieść

Zbyszku,
ślicznie dziękuję.

Tulap,
w sumie wystarczy, żeby część młodszych nasadzeń jeszcze trochę podrosła i będzie tak, jak ma być.

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Madzi - część 3
Madziu
Z przyjemnością oglądam Twoje obficie kwitnące magnolie.
Po tym, jak mojej białej zmarzły kwiatki czekam na amarantową Susan.
Moja rośnie nieco osłonięta i zakwitnie chyba dopiero pod koniec maja.
Kończy się już prawie pierwsza dekada maja a zieleń ostrożnie się rozwija.
Ten kwitnący dorodnie u Ciebie rododendron to jakaś wczesna odmiana ?
U mnie wszystkie jeszcze w pąkach. Nawet Cunnigham White, który zwykle startuje najwcześniej.
Cieplejszych dni i

Z przyjemnością oglądam Twoje obficie kwitnące magnolie.
Po tym, jak mojej białej zmarzły kwiatki czekam na amarantową Susan.
Moja rośnie nieco osłonięta i zakwitnie chyba dopiero pod koniec maja.
Kończy się już prawie pierwsza dekada maja a zieleń ostrożnie się rozwija.
Ten kwitnący dorodnie u Ciebie rododendron to jakaś wczesna odmiana ?
U mnie wszystkie jeszcze w pąkach. Nawet Cunnigham White, który zwykle startuje najwcześniej.
Cieplejszych dni i
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród Madzi - część 3
Witaj Madziu
. No jak się ma takie hektary to taki ogród wygląda cudnie
. Ja nie umiem tworzyć takich naturalnych zakątków no ale z drugiej strony każdy ogród jest inny i każdy ma w sobie coś wyjątkowego
. Śliczny ten czerwony różanecznik
. Przymrozku u Ciebie nie było ??



