Podstawowa wiedza to taka, żeby nie siać wcześnie jak się nie ma warunków do przechowywania rozsady. Nawet jeżeli w marcu i kwietniu są upały, to "ogrodnicy" mogą namieszać i kilka miesięcy starań w plecy. Jaka by pogoda nie była, co roku sieję tak, żeby wysadzić do gruntu w końcu maja. Teraz nawet Ci co maja zimne tunele są w kropce, bo w zeszłym sezonie rozsada była w gruncie na początku kwietnia.Sorry taki mamy klimat.Warzywkowo pisze:Kiedy na dworze w maju!, w porywach w dzień +8, +2 nocą - to "hyc" skrajnie ryzykowne.
Poza tym - doprawdy warto wiedzieć jak sobie radzić z wyciągniętą rozsadą - czyż nie?
90% ogrodników amatorów ma ten problem - jak nie w ogórkach, to w pomidorach lub innych cukiniach. Wiedza o sposobach radzenia sobie jest zatem użyteczna, a nie zbędna. Ale to moje zdanie, każdy decyduje - obowiązku nie ma.
Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Być może będziesz zaskoczona tym co napiszę, ale istnieje związek pomiędzy teorią i praktyką. Teoria mówi, że przy niedoborach światła temperatury powinny być niższe, bo rozsada będzie się wyciągać. Jeżeli nie można zapewnić niższej temperatury to i teoria i praktyka doradzają doświetlanie. Pisałem o szkodliwości wczesnego siewu jak tylko zaczął się ten bzdurny wyścig, kto wcześniej wsadzi nasiona na waciki. Prawdopodobnie wiele osób, tak jak Ty teraz, uznało że się mądrzę. To, że ktoś nie stosuje najprostszych zasad produkcji rozsady, to jego prywatna sprawa. Żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo zrobić ze swoimi nasionami co chce.

Papryczki z początku marca, pomidorki z 7 kwietnia dłuuugo kiełkowane i popikowane tydzień temu, pomidory z próby kiełkowania w połowie lutego obcięte 6 dni temu, kikuty po nich w wypuszczonymi wilkami, z których można zrobić jednooczkowe sadzonki.
W moim poprzednim poście nie padło ani jedno słowo krytyki pod czyimkolwiek adresem. Odniosłem się tylko do sytuacji opisywanych przez niektórych forumowiczów. Niestety na wszystkie rozwiązania związane z poprawą warunków produkcji rozsady jest już za późno. Można męczyć pomidory w ciasnych doniczkach i patrzeć jak marnieją , można też pościnać czubki i je ukorzenić a resztę wywalić. Można też porobić jednooczkowe sadzonki i w ten sposób zastąpić rośliny, które nie dały rady.Warzywkowo pisze:Nie sztuka skrytykować - sztuką jest podpowiedzieć rozwiązania. Na tę wiosnę, szczególnie cenne są porady - jak radzić sobie w kryzysowych warunkach i trudną produkcją rozsad.
Wtedy posadzę rozsadę przetrzymaną o dwa tygodnie, nie o dwa miesiące. Proste.Warzywkowo pisze:Napisałeś, że planujesz koniec maja - według prognoz też będzie kiepski, nie lepszy jak jego początek. I co wtedy?




Papryczki z początku marca, pomidorki z 7 kwietnia dłuuugo kiełkowane i popikowane tydzień temu, pomidory z próby kiełkowania w połowie lutego obcięte 6 dni temu, kikuty po nich w wypuszczonymi wilkami, z których można zrobić jednooczkowe sadzonki.
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Kalo Popieram Ciebie w temacie pośpiechu w wysiewaniu pomidorów, większość się pośpieszyła i teraz narzeka na wyciągnięte sadzonki. Ja w zeszłym roku też popełniłem ten błąd, jako, że to była moja pierwsza rozsada w życiu, ale wziąłem sobie do serca Twoje rady w temacie chodźby doświetlania. W tym roku wysiewałem 20 marca i na dzień dzisiejszy moje sadzonki wyglądają tak jak na fotce. Cały czas sadzonki były doświetlane przez ok. 14 godzin na dobę, obecnie doświetlam już tylko w godzinach od 6 d 8 i 18 do 20 a resztę dnia radzą sobie same na parapecie.
W zeszłym roku moje pomidory w tym samym czasie sporo przerosły mi lampę, sięgając pręta na którym zawieszona jest świetlówka. Na fotce widoczna jest też maszyna do straszenia sadzonek, przed chwilą wyłączona stąd czupryny moich pomidorków są w strasznym nieładzie.


Pozdrawiam Józef
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Czy to Ty mieszkasz w takim ulicznym "tunelu" z ograniczoną ilością światła?
. Coś takiego zapamiętałem.
Pomidorki b. ładne, ale do momentu wysadzenia pozostało jeszcze trochę czasu. Jeżeli możesz sobie na to pozwolić, to rozszczelniaj im okno w nocy.

Pomidorki b. ładne, ale do momentu wysadzenia pozostało jeszcze trochę czasu. Jeżeli możesz sobie na to pozwolić, to rozszczelniaj im okno w nocy.
- Agula1985m
- 200p
- Posty: 220
- Od: 22 kwie 2016, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borzytuchom (pomorskie)
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Moje pomidorki sadzone 6 go marca.W zeszłym roku dostałam rozsadę malinowych od teścia, który siał w lutym pomidory, które ratowałam pikowaniem i dały radę, więc myślę że i te będą ok. Jednak za rok z wysiewem ruszę pod koniec marca, bo pogoda i klimat się tak zmieniają że wszystko dzieje się później..




Zawsze znajduj czas na małe przyjemności, to z nich tworzy się wielkie szczęście..
- rebeko
- 200p
- Posty: 488
- Od: 6 sty 2015, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Już wpisałam do zeszytu z mądrościami, żeby siać pomidory z końcem marca. W zeszłym roku siew nasion do ziemi miał miejsce 10 i 15 .03, a zostały wysadzone do gruntu 14.05. W tym roku łapki mnie zaswędziały już 7.03 i nasiona pomidorów powędrowały na waciki, a pikowałam 2.04.
Wszystko zbyt szybko jak na pogodę panującą w tym roku. Na przyszły rok będę się trzymała późniejszych terminów siewu podobnie jak KaLo i Agula1985m. Jakoś nie bardzo mam czas i warunki, by zwijać ogórki w spiralkę, a pomidory jeszcze trochę i zasłonią mi okna. W tej chwili są w połowie.
Wszystko zbyt szybko jak na pogodę panującą w tym roku. Na przyszły rok będę się trzymała późniejszych terminów siewu podobnie jak KaLo i Agula1985m. Jakoś nie bardzo mam czas i warunki, by zwijać ogórki w spiralkę, a pomidory jeszcze trochę i zasłonią mi okna. W tej chwili są w połowie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11208
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
U mnie zawsze najbardziej wyciągają się arbuzy , melony mniej a ogórki jeszcze mniej i wszystkie stoją
pod lampą .No , ale zagęszczenie tam straszne . Ja co prawda nie zwijam łodygi , ale ją zakopuję .Nie
sprawdzałam czy puszcza korzenie , ale na oko wygląda lepiej i dobrze rośnie . Pewnie w końcu
puszcza korzenie , ale chyba trwa to dość długo .Przy likwidacji przerośnięte korzeniami .W domowych
warunkach nie jestem w stanie zrobić nie wyciągniętej rozsady dyniowatych . U mnie to wygląda to
mniej więcej tak , że stoją na długiej nodze bo wyciągają się do lampy . Pod ciężarem liści dopiero się
kładą .
pod lampą .No , ale zagęszczenie tam straszne . Ja co prawda nie zwijam łodygi , ale ją zakopuję .Nie
sprawdzałam czy puszcza korzenie , ale na oko wygląda lepiej i dobrze rośnie . Pewnie w końcu
puszcza korzenie , ale chyba trwa to dość długo .Przy likwidacji przerośnięte korzeniami .W domowych
warunkach nie jestem w stanie zrobić nie wyciągniętej rozsady dyniowatych . U mnie to wygląda to
mniej więcej tak , że stoją na długiej nodze bo wyciągają się do lampy . Pod ciężarem liści dopiero się
kładą .

- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Jeśli już rozmawiamy o przedwcześnie wysianej i wybiegniętej rozsadzie to pamiętajmy, że nie najważniejsze jest jak wysoko wybiegła tylko czy doszło do zdrewnienia łodygi u podstawy. Takie zdrewnienie może zajść na skutek wielu czynników, jedną z nich jest wysoka temperatura, niska wilgotność i zbyt mała ilość światła ( czyli nasze warunki parapetowe), ale może też być na skutek niedoboru fosforu lub zakłócenia jego pobierania w zbyt zimnej glebie ( czyli warunki panujące w tym sezonie w wielu foliakach). W wyniku zdrewnienia łodygi utrudnione jest prawidłowe pobieranie wody oraz zahamowany wzrost korzeni. Widocznym objawem jest różnica w grubości łodygi u nasady, czyli wyżej jest grubsza a przy ziemi widoczne jest zwężenie. Jeśli doszło do zdrewnienia na skutek zimna i zaburzeń w pobieraniu fosforu można spróbować uzupełnić ten pierwiastek dolistnie, jeśli na skutek przegrzania i niedoboru światła należy obciąć czubki pomidorów w miejscu widocznych zaczątków korzeni, zredukować ilość liści i wsadzić do wody. Po 3 dniach rozsada wygląda tak a po tygodniu gotowa jest do wsadzenia w podłoże.



Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Nigdy nie widziałam zdrewnienia łodygi u rozsady, a pomidorki wysiewam w styczniu/lutym. Jeśli u kogoś wystąpiło kiedyś takie zjawisko to niech wrzuci fotkę 

- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
A ja chyba pozostanę przy tegorocznym terminie wysiewu czyli pomidory do tunelu ok. 10 lutego i druga tura miesiąc później, pomidory do gruntu po 20 marca. Skoro tegoroczna wiosna była wyjątkowo niekorzystna, a pomidory i tak dają radę, to przy lepszych warunkach będzie jeszcze lepiej. Pomidory z pierwszego siewu właśnie wiążą na pierwszym gronie. Oczywiście bez doświetlania nie mogło się obyć.
Zdrewniałą łodygę widziałam na rozsadzie papryki i pomidorów na targu. Moja papryka, którą wczoraj wsadziłam do tunelu siana 24 stycznia miała piękne białe korzenie i zieloną łodygę. A pomidorów to nigdy zdrewniałych nie miałam, ale dobrze znać przyczyny drewnienia.
Zdrewniałą łodygę widziałam na rozsadzie papryki i pomidorów na targu. Moja papryka, którą wczoraj wsadziłam do tunelu siana 24 stycznia miała piękne białe korzenie i zieloną łodygę. A pomidorów to nigdy zdrewniałych nie miałam, ale dobrze znać przyczyny drewnienia.
Iza
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Bobrze zapamiętałeś, w takim tunelu mam okna. Nie dosyć, że słońca w tym roku nie wiele było to jeszcze budynki z lewej południowej strony mi zacieniały. okna są od strony zachodniej, słońce zagląda dopiero na początku czerwca. Dlatego musiałem świecić od samych wschodów i widzę, że dobrze to wyszło moim sadzonkom.kaLo pisze:Czy to Ty mieszkasz w takim ulicznym "tunelu" z ograniczoną ilością światła? . Coś takiego zapamiętałem



Pozdrawiam Józef
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Dziwne, tyle lat na forum, tyle doświadczenia.aria pisze:Nigdy nie widziałam zdrewnienia łodygi u rozsady, a pomidorki wysiewam w styczniu/lutym. Jeśli u kogoś wystąpiło kiedyś takie zjawisko to niech wrzuci fotkę

A mnie nie przyszło mi do głowy, żeby sfotografować.

W tunelu mam teraz około 200 rozsad, oprócz tych obciętych, jak jakąś przeoczyłam przy selekcji na pewno sfotografuję.
Iza, jasne że najlepiej siać w odpowiednich terminach. Tylko że nie przewidziałam takiego obrotu pogody w tym sezonie.
1 kwietnia, była piękna słoneczna sobota i przy grillu umawialiśmy się na rozkładanie foliaka i sadzenie rozsady. A potem było jak było.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 23 sty 2013, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
W ubiegłym roku pierwszy raz miałam zdrewnienia łodygi -zdjęć nie posiadam.Kilka krzaków wyrwałam w lipcu -podejrzewam wczesny siew.
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
Beata,
chyba nikt nie przewidział
Choć zważywszy, że to w Prima Aprilis tak przysmażyło... 
chyba nikt nie przewidział


Iza
Re: Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw
No szkoda Whitedame, że nie zrobiłaś zdjęć swoich drewniejących pomidorków, zawsze takie masz rozsady czy pierwszy raz w tym roku? Z siewu marcowego te zdrewnienia się pojawiły, to bardzo szybko poszło, przecież marzec to wcale nie jest za wczesny termin siewu, były wybiegnięte czy doświetlałaś?
Może ktoś inny wstawi, jestem ciekawa jak to wygląda.
Babcia102, ale my piszemy o zdrewnieniach u rozsady jeszcze przed wsadzeniem do ziemi. A czemu wyrwałaś te krzaki, nie kwitły, nie owocowały?
Może ktoś inny wstawi, jestem ciekawa jak to wygląda.
Babcia102, ale my piszemy o zdrewnieniach u rozsady jeszcze przed wsadzeniem do ziemi. A czemu wyrwałaś te krzaki, nie kwitły, nie owocowały?