Wiosna cz. 35
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Wiosna cz. 35
Witaj, Marysiu
Widzę, że już zdrowsza jesteś i humorek dopisuje. Wystarczy kilka słonecznych dni i od razu lepsze mamy samopoczucie. Musimy nasycić się ciepłe, bo niestety znowu ma padać
U mnie w sobotę było jeszcze tylko 4* i ca dzień lalo, w niedzielę już lepiej i słonecznie, a dzisiaj pełnia szczęścia. Tylko wiatr był lodowaty. W sobotę, korzystając z paskudnej pogody, upiekłam Osie Gniazdo według Twojego przepisu. Miałam ochotę na drożdżówkę, ale nie na taka najzwyklejszą. I gniazdo było strzałem w dziesiątkę
Super przepis, a ciasto pyszne. Zajadaliśmy się nim ze smakiem. Pozdrawiam, mam nadzieję, że może prognozy się nie sprawdzą i będziemy mieć kolejne słoneczne dni 
- calka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1413
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Wiosna cz. 35
Dobry wieczór Marysiu
Naprawdę masz tylko jedną maleńką sasankę?. Wokół moich pospolitych jest trochę siewek, mogę wykopać, zadoniczkować i latem podesłać. Niestety, te o innych kolorach nie są takie skore do kiełkowania
Zapewne wykorzystałaś sprzyjającą aurę i jak większość posiadaczy skrawka planety rękawiczki zdjęłaś tylko do obiadu
Jutro także dołączę do grona stękających. Pracowałam co prawda u Mamy a nie na swoim, ale powierzchnia jej ogrodu jest zdecydowanie za duża jak na schorowaną emerytkę i dodatkową parę rąk od czasu do czasu. Staramy się przekomponować rabaty tak, by ich pielęgnacja była jak najmniej uciążliwa, ale to wymaga czasu. Dobrze, że potrafię odróżnić chwasty od ozdobnych i moja rodzicielka nie musi mi patrzeć na ręce
Pozdrawiam
Naprawdę masz tylko jedną maleńką sasankę?. Wokół moich pospolitych jest trochę siewek, mogę wykopać, zadoniczkować i latem podesłać. Niestety, te o innych kolorach nie są takie skore do kiełkowania
Zapewne wykorzystałaś sprzyjającą aurę i jak większość posiadaczy skrawka planety rękawiczki zdjęłaś tylko do obiadu
Jutro także dołączę do grona stękających. Pracowałam co prawda u Mamy a nie na swoim, ale powierzchnia jej ogrodu jest zdecydowanie za duża jak na schorowaną emerytkę i dodatkową parę rąk od czasu do czasu. Staramy się przekomponować rabaty tak, by ich pielęgnacja była jak najmniej uciążliwa, ale to wymaga czasu. Dobrze, że potrafię odróżnić chwasty od ozdobnych i moja rodzicielka nie musi mi patrzeć na ręce
Pozdrawiam
Ewa
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Witam zmęczona, ale zadowolona!
Ewuniu ten klonik ma takie listeczki ...takie chusteczki powieszone i przed przymrozkiem i po ma identyczne
W dotyku są zdrowe. Pogoda trochę zwariowana, bo niby słońce świeciło ale jakoś to słońce nie grzeje a poza tym wiatr potwornie zimny i mocny wiatr ze wschodu!
Dziękuję i Tobie życzę pogodnej majówki
Karolino nie uważałam i cały dzień z przerwą na obiad spędziłam w ogrodzie
Zdjęcia jeszcze będą
Basiu słońce wstaje i nastaje radość...dzień się rodzi! Dlatego tak lubię moje poranki w ogrodzie
Aniu niestety wiosna nas nie rozpieszcza
zimno, wiało ale dobrze że nie lało 
Dzień w sumie udany!
Ewciu ja nie mam nadziei, ale widzę że siewki z nasion od Małgosi przetrwały zimę, tylko jak je posadzić żeby chciały zostać
Chociaż mówią że nic na siłę
Potrzebuję jeszcze pomocnika i muszę coś zrobić ważnego przed wyjazdem, miał dzisiaj przyjść ale pewnie
Na razie robię to co na zewnątrz, bo chyba znowu będzie padać to wtedy dalej w tunelu posadzę pomidory. Niestety dojrzałam do kupna nowej folii po ostatnich wiatrach po prostu ta się nie nadaje. Może jutro podjedziemy do LM bo tam widziałam
taką gotową.
Ewciu masz flagę, bo jutro jest święto flagi, moja już wisi!
Kasiu dziękuję
Witaj Iwonko
antybiotyk zadziałał chociaż już się kończy a ja czuje że jeszcze nie całkiem jest ok!
Póki pogoda dopisuje to nie schodzę z ogrodu przed wieczorem, niestety zimny wiatr mnie przeraża i ciągle chodzę oczapkowana
Osie gniazda są pyszne! u mnie był czas że wymyślałam różne wersje i pamiętam zrobiłam nawet z nadzieniem z białego maku ...takie niby marcińskie gniazda
Teraz powiem Ci szczerze rzuciłam całkowicie słodkości i białą mąkę. Słodzę na trzeba jedynie miodem. Powiem że jestem zadowolona z efektów i wcale nie brakuje mi słodkości, chociaż w domu jedzą kuszą ale się nie ugnę 
Iwonko dziękuję i życzę cieplejszej aury i cieszmy się ogrodami
Bartku a u mnie tak wiało, że kiełbasa z grilla wylądowałaby u sąsiada
Niestety wiał mocny i zimny wiatr
a dlaczego robiłeś zdjęcie na leżąco? czyżby grill był mocno zakrapiany
Dobry wieczór Ewuniu calko zaiste rękawiczki cały czas były na rękach a jedynie do obiadu i robienia zdjęć dałam rękom odetchnąć
Mam dwie córki, ale jedna nieskora do pomocy, a druga ma swój większy ogród i prędzej ja jej coś pomogę jak tam jadę. Niestety praca w środku dnia jest dobra, bo można się wyspać ale z tego dnia nic nie ma
Jesteś dobrą córeczką
Ewciu wiele osób przysyłało mi sasanki, siewki i ja nie wiem co jest w moim ogrodzie że są jeden sezon. Teraz kupiłam dwie białe ...jest jedna bo na moich oczach jedną coś wciągnęło, zostały tylko patyczki z pączkami w powietrzu, druga na razie rośnie. To życzę owocnej pracy na swoim
Dzisiaj poświęciłam sesję skalniakowi















Dobrej nocy!
Ewuniu ten klonik ma takie listeczki ...takie chusteczki powieszone i przed przymrozkiem i po ma identyczne
Dziękuję i Tobie życzę pogodnej majówki

Karolino nie uważałam i cały dzień z przerwą na obiad spędziłam w ogrodzie
Basiu słońce wstaje i nastaje radość...dzień się rodzi! Dlatego tak lubię moje poranki w ogrodzie
Aniu niestety wiosna nas nie rozpieszcza

Dzień w sumie udany!
Ewciu ja nie mam nadziei, ale widzę że siewki z nasion od Małgosi przetrwały zimę, tylko jak je posadzić żeby chciały zostać
Ewciu masz flagę, bo jutro jest święto flagi, moja już wisi!

Kasiu dziękuję
Witaj Iwonko
antybiotyk zadziałał chociaż już się kończy a ja czuje że jeszcze nie całkiem jest ok!Póki pogoda dopisuje to nie schodzę z ogrodu przed wieczorem, niestety zimny wiatr mnie przeraża i ciągle chodzę oczapkowana

Iwonko dziękuję i życzę cieplejszej aury i cieszmy się ogrodami

Bartku a u mnie tak wiało, że kiełbasa z grilla wylądowałaby u sąsiada
Niestety wiał mocny i zimny wiatr Dobry wieczór Ewuniu calko zaiste rękawiczki cały czas były na rękach a jedynie do obiadu i robienia zdjęć dałam rękom odetchnąć
Dzisiaj poświęciłam sesję skalniakowi















Dobrej nocy!
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7730
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu to się nautykałaś tych skalniaczków
u mnie jeszcze w doniczkach niektóre stoją na skalm
niaku.
Słoneczko udokumentowałaś
pozdrawiam
niaku.
Słoneczko udokumentowałaś
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- calka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1413
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu
Problem z sasankami w takim razie leży po stronie gryzoni
, glinę mamy podobną a co roku oddaję wiele podrośniętych siewek, w przeciwnym razie zdominowałyby cały maleńki ogródek.
W poprzednich sezonach prezentowałaś tulipany w barwach narodowych kwitnące właśnie w maju. Masz je jeszcze?
Przyłączam się do pochwał zdjęć. Warto było odrywać się od pracy i zdejmować rękawiczki.
Nie wiem czy jestem dobrą córeczką, jestem jedyną. Dwie pozostałe to synowe, chętne co prawda do pomocy, ale efektu takich działań...
wolę sobie nie wyobrażać.
Pozdrawiam
Problem z sasankami w takim razie leży po stronie gryzoni
W poprzednich sezonach prezentowałaś tulipany w barwach narodowych kwitnące właśnie w maju. Masz je jeszcze?
Przyłączam się do pochwał zdjęć. Warto było odrywać się od pracy i zdejmować rękawiczki.
Nie wiem czy jestem dobrą córeczką, jestem jedyną. Dwie pozostałe to synowe, chętne co prawda do pomocy, ale efektu takich działań...
Pozdrawiam
Ewa
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu Flaga jet, a jakże przecież czy komuś się to podoba, czy nie jestem Polką. Tak się kiedyś zastanawiałam czy nie zostawić jej na stałe w ogrodzie ( amerykanie tak mają prawie na każdej posesji
) Moja nadzieja na powrót sasanek rośnie z dnia na dzień wczoraj dostrzegłam coś na kształt zielonego mini listeczka... dziś obadam czy to nie chwast
Wczoraj mój M wyszukał ciekawostkę w niedalekiej okolicy... na pewno tam pojadę http://ogrodnarozstajach.pl/
Wczoraj mój M wyszukał ciekawostkę w niedalekiej okolicy... na pewno tam pojadę http://ogrodnarozstajach.pl/
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu, a życzę Ci, żeby ta jedna sasanka posiała mnóstwo dzieci. Ja widzę, że w okolicy moich rośnie sporo nowych maleńkich sasaneczek. Jak podrosną, to służę chętnie
Z przyjemnością obejrzałam skalniakowe roślinki, bo mój też powoli się zapełnia, kamienie znoszę dzielnie, nie odpuszczam nawet tym najmniejszym. Troszkę tylko kwitnących muszę dosadzić, bo same rojniki to nudno jest. Nie sądziłam, że będę miała skalniak, bo jakoś mi nie po drodze było, ale życie jak zawsze weryfikuje nasze plany.
Słoneczko posyłam, bo jakoś tam macie mało na południu.
Z przyjemnością obejrzałam skalniakowe roślinki, bo mój też powoli się zapełnia, kamienie znoszę dzielnie, nie odpuszczam nawet tym najmniejszym. Troszkę tylko kwitnących muszę dosadzić, bo same rojniki to nudno jest. Nie sądziłam, że będę miała skalniak, bo jakoś mi nie po drodze było, ale życie jak zawsze weryfikuje nasze plany.
Słoneczko posyłam, bo jakoś tam macie mało na południu.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Witam!
Krysiu u mnie w doniczkach też sporo skalniaków ale w innym miejscu, w sumie mam trzy skalniaki a Kasia (synowa) jeden oficjalny i drugi długi wzdłuż siatki woliery psiej!
Pozdrawiam
Ewuniu zadałam sobie trud bo jakoś ostatnio nie pamiętałam u siebie takiego zestawu tulipanów biało czerwonego, czerwone owszem
Miałam parę lat temu posadzone biało czerwone i po roku przepadły, w ubiegłym w tym miejscu pojawił się jeden i listki a w tym są trzy czerwone biały na prawdę przepadły. Więc albo pokazałam to stare zdjęcie ale lata tak szybko lecą
Jesteś dobrą córeczką no i wyrafinowaną ogrodniczką. Dobrego odpoczynku i pracy na swoim
Ewciu piękny ogród i na pewno warto go zwiedzić, zrób zdjęcia i koniecznie opisz co można tam kupić
Flaga to jest coś co nas powinno łączyć
U mnie jest jeden dom i facet postawił maszt, na początku wciągał flagę okazjonalnie a teraz non stop łopocze~! Miłej wyprawy
Małgosiu myślę że siewki z nasion od Ciebie podrosną i wsadzę! wydało się u mnie sasanka to przysmak od góry ślimaków, od dołu chyba nornic? Niestety znajduję nagie ślimaki w ogrodzie, a rok temu był taki spokój!
Na skalniak namawiał mnie Jurek z Górek i jak widać skutecznie, bo stale tworzę nowe i rośliny dokupuję
Ze słonkiem słabo ale może się coś wyklaruje, dzięki
Miłego dnia wszystkim!
Krysiu u mnie w doniczkach też sporo skalniaków ale w innym miejscu, w sumie mam trzy skalniaki a Kasia (synowa) jeden oficjalny i drugi długi wzdłuż siatki woliery psiej!
Pozdrawiam
Ewuniu zadałam sobie trud bo jakoś ostatnio nie pamiętałam u siebie takiego zestawu tulipanów biało czerwonego, czerwone owszem
Ewciu piękny ogród i na pewno warto go zwiedzić, zrób zdjęcia i koniecznie opisz co można tam kupić
Flaga to jest coś co nas powinno łączyć
Małgosiu myślę że siewki z nasion od Ciebie podrosną i wsadzę! wydało się u mnie sasanka to przysmak od góry ślimaków, od dołu chyba nornic? Niestety znajduję nagie ślimaki w ogrodzie, a rok temu był taki spokój!
Na skalniak namawiał mnie Jurek z Górek i jak widać skutecznie, bo stale tworzę nowe i rośliny dokupuję
Ze słonkiem słabo ale może się coś wyklaruje, dzięki
Miłego dnia wszystkim!
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu ciekawe skalniaczki , nigdy nie widziałam tej roślinki podobnej do trzykrotki 
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Wiosna cz. 35
Śliczne kolorowe, kontrastowe rojniki, będą super wyglądały a jak pięknie sie rozrosły prymulki, takie duże krzaczki
U nas rano chłodno ale bez deszczu to coś tam porobiłam , potem deszcz a teraz ładnie, ale kto ma siły pod koniec dnia

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6490
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu, na pewno mam kuklika. I może jak teraz się Tobie na niego pożaliłam to się zdecyduje wreszcie zakwitnąć i się rozrosnąć?
Super masz rojniki.
A ostatnio jak ciutkę plewiłam (tylko dałam radę mlecze uwuwać) to napotkałam taki jeden mały ładny listeczek. "Zostawię to" - pomyślałam sobie, choć nie wiem co to jest ale zobaczymy. A tu proszę, to chyba przywrotnik, listek bardzo podobny do tych na Twoim zdjęciu
Jak podrośnie to sprawdzę czy to to samo.
Super masz rojniki.
A ostatnio jak ciutkę plewiłam (tylko dałam radę mlecze uwuwać) to napotkałam taki jeden mały ładny listeczek. "Zostawię to" - pomyślałam sobie, choć nie wiem co to jest ale zobaczymy. A tu proszę, to chyba przywrotnik, listek bardzo podobny do tych na Twoim zdjęciu
Jak podrośnie to sprawdzę czy to to samo.
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu, czy kosa damska
, którą chcesz sobie sprawić to taka mała na kablu? Mam taką, miała być do koszenia rowu. Miała, bo cały czas koszę kosiarką. W tym roku chyba nie skoszę wcale bo jak dalej tak pójdzie to w rowie na stałe będzie woda i będzie to prawdziwy rów wodny. Przyszły tydzień ma być dobry na robotę, ten już należy spisać na straty bo codziennie ma padać ( nie żebym na deszcz narzekał ale nawet do pracy nie mogę jechać ) . Słońca życzę a przede wszystkim braku wiatru bo u mnie on jest najbardziej uciążliwy 
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiosna cz. 35
Witaj Marysiu kochana
, dalej szalejesz na ogrodzie, znaczy wyrabiasz się z czasem, ale w prognozach widzę, że chyba pogoda dopisuje
, u nas chłodno, choc słonecznie, wiatr nam głowy urywał, a raczej włosy szarpał, a dzis w koncu sie uspokoił i pada, no ale co poświętowaliśmy to nasze, pozdrawiamy serdecznie 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu, kolekcję rojników posiadasz zaiste imponującą!
Ja nie mam do nich serca,
no ale przecież nie wszystko wszyscy lubią,
a o gustach się ponoć nie dyskutuje.
Zwróciła uwagę na Twojego zawilca greckiego.
Takiego też mam i on w tym roku zakwitł jednym kwiatuszkiem, co wróży bogate kwitnienie za rok. Chyba...
Czas szybko mija, więc faktycznie musisz się spieszyć z pracami ogrodowymi,
by zdążyć przed wyjazdem. A pogoda nie rozpieszcza.
Ponieważ jednak Tobie ona szczególnie potrzebna, to niech Ci
dopisuje codziennie i co dzień pozwala na spokojne działanie.
Dobrej nocy.
Ja nie mam do nich serca,
Zwróciła uwagę na Twojego zawilca greckiego.
Czas szybko mija, więc faktycznie musisz się spieszyć z pracami ogrodowymi,
Ponieważ jednak Tobie ona szczególnie potrzebna, to niech Ci
Dobrej nocy.
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu
Od razu widać, że pogoda się poprawiła i choróbsko wygonione. Piękne fotki słońca, ogrodowych zakamarków i od razu czuć dobrą energię.
Sasanki niestety są często wyjadane od spodu przez nornice. Mnie tak w zeszłym roku zrobiły. Na wiosnę ruszyła, pączki wypuściła ale coś długo się nie rozwijały. Delikatnie nią ruszyłam i okazało się, że pod spodem piękny tunel a rozetka sasanki posłużyła jako przykrywka
W zeszłym roku posadziłam nowo kupione w koszykach do cebul i na razie mam spokój. Tzn rosną
Znów nam zapowiadają deszcze
Jak tak dalej pójdzie, to trzeba będzie jakiś błotnisto- bagienne rośliny kupować. Dobrze, że chociaż cieplej się zrobiło.
Przesyłam Ci gorące uściski i do zobaczenia
Od razu widać, że pogoda się poprawiła i choróbsko wygonione. Piękne fotki słońca, ogrodowych zakamarków i od razu czuć dobrą energię.
Sasanki niestety są często wyjadane od spodu przez nornice. Mnie tak w zeszłym roku zrobiły. Na wiosnę ruszyła, pączki wypuściła ale coś długo się nie rozwijały. Delikatnie nią ruszyłam i okazało się, że pod spodem piękny tunel a rozetka sasanki posłużyła jako przykrywka
W zeszłym roku posadziłam nowo kupione w koszykach do cebul i na razie mam spokój. Tzn rosną
Znów nam zapowiadają deszcze
Przesyłam Ci gorące uściski i do zobaczenia

