Mój ogród wśród łąk część 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu będzie pyszny miodek! ;:215

Ja w sobotę też narwałam trochę, ale całe okazy mniszka i zrobiłam... gnojówkę. Taki mix, bo dałam też pokrzyw i podagrycznika. Niech się kisi pyszny napój dla roślinek. ;:333
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7206
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

:wit
Wróciłam z Sopotu, naładowałam się pozytywnie słoneczkiem, wiatrem i bryzą i mogę dalej działać. Piękny dzisiaj był dzień ;:3

Jagoda - Cieszy mnie, że podoba Ci się u mnie. Może mamy bliźniacze dusze ...ogrodowe :D ;:196

Aniu - Ogórki zdążysz posiać. Siejemy 8 maja, bo to imieniny Stanisława :D Do tego czasu mniszka też zbierzesz. Ja mam właśnie taki świeżutki w kubeczku i sobie maczam łyżeczkę....mniam.

Basiu - No i jeszcze mi przypomniałaś. Muszę go ukisić dla innych celów. Miodek już mam, schowam głęboko bo znowu wydrapią. A jest wart tego zbierania, oj tak. Mam podagrycznik, ale ozdobny, też się nada ?



W temacie zbieractwa....nazbierałam też pokrzyw. Będą idealne dla warzyw, szczególnie pomidorów, ale chyba troszkę i dla siebie ususzę. Nie ma to jak natura. A jest na wyciągnięcie ręki.

Obrazek

Bluszczyk kurdybanek. Ten będzie zasuszony i będzie znakomitą przyprawą, tudzież herbatką. Zapach i aromat ma idealny. Doczytałam, że zanim tymianek i bazylia zagościły w naszych domach, prym wiódł właśnie ten traktowany jak chwast kurdybanek. A dzisiaj na monciaku kobieta sprzedawała małe sadzoneczki po 5 złociszów. U mnie tego hektary w ogrodzie, więc M nie mógł wyjść z podziwu, że ja to tępię a ona to sprzedaje. M nawet nie wie, że często kurdybanek jada w zupach jarzynowych, bo lubię sypnąć jak sobie przypomnę.

Obrazek



Kanciki poprawiałam przez dwa dni. Wózek po Zuzi jeszcze daje radę. Jest niezastąpiony do prac w ogrodzie, wożę nim wygodnie moje wyposażenie, ale też wywożę np nadmiar wykopanej darni.

Obrazek

Lulcia chytra, ptaszkom nic nie zostawia. Muszę gdzieś utknąć wyżej to ustrojstwo, bo taki wodopój z pułapką to zły pomysł.

Obrazek

Świdośliwa pięknie kwitnie, mam nadzieję, że zdążę w tym roku przed ptaszkami i zjem trochę tych pysznych owoców.

Obrazek

Wszystkie choinki w ogrodzie mam tak zaszyszkowane. Nawet myślałam, że to jakaś choroba, ale wygląda to zwyczajnie, jak szyszki. Tylko skąd taki wysyp ;:202 Choinki mają kilkanaście lat, są ogromne, i są całe w takich szyszuniach.

Obrazek

Pomidory i papryka na przymusowym leżakowaniu na tarasie.

Obrazek


:wit :wit
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu ale dużo nazbierałaś mleczyków ;:oj
Pokrzywy też muszę zacząć zbierać i zrobić gnojówkę dla roślinek. Dziś tachałam kamienie z pobliskich pól i właśnie narzekałam , że muszę je nosić a przydałby mi się jakiś wózek.Taki po dzieciach byłby wystarczający....Niestety , nie posiadam.Wszystko się powyrzucało jak dzieci dorosły. ;:131
Lulcia czeka aż ptaszki się zlecą do wodopoju, udaje naturalne tło. ;:306
Szyszunie na choinkach masz urocze. ;:333
Kochana ty masz klon palmowy , dobrze kojarzę? Powiedz jak z przyrostem u niego, długo rośnie?
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Cudnie przystroiły się choinki w kolorowe koraliki ;:63 Ciekawe komu chcą się tak przypodobać? Bo, że ktoś im ulegnie, to pewne :;230
Lucia ma chyba ochotę na pyszny obiadek ;:306
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu ale fajnie relacjonujesz poczynania zbierania wszelakich dóbr ;:333
Choinki oblepione szyszkami super wyglądają.To pierwszy raz taki wysyp?
Pomidory w tym roku kupię,nie mam swoich sadzonek,ale wstyd :oops:

Miłego wieczorku :wink:
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9841
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Sadzonki pomidorów i papryki wzorcowe! Niedługo bedę wysadzać moje do szklarenki. Nawet dobrze, że się zagapiłam, bo przez ten ziąb i tak by nie rosły ;:223
Ja myślałam, że mam bluszczyka, ale mam równie paskudne świństwo, które mi się rozrasta na trawniku i całkowicie go niszczy, ale nie widziałam kwiatu i nie wiem, co to.
Świdośliwa powalająca!!!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu, kurdybanek po 5 zł???? ;:oj Może zrobimy biznes.... ;:306
U mnie też tego ogrom i nie idzie ogarnąć. Ale tak sobie pomyślałam, że z niego też by można jakąś gnojówkę dla naszych roślin zrobić... :roll:
Ja robię z podagrycznika, ale z tego chwasta, robię taki miks - pokrzywa, mniszek i właśnie on.
Z samych pokrzyw też, ale to później, jak podrosną. Można też ze skrzypu i ona jest super, bo ma dużo krzemu, tylko u mnie w okolicy niestety nie ma nigdzie...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42396
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu już przetwory, a ja sobie uzmysłowiłam jak czas zapitala już maj...znowu lato szybko minie a my dalej czekamy i czekamy, to na wiosnę to na ciepło :wink: Muszę poszukać u mnie kurdybanka bo chyba mam ale nie wiem czy to on :D i też ususzę na herbatkę! a jak nie mam to poproszę żebyś mi kupiła parę sadzonek i tej pańci na monciaku :;230 żartuję oczywiście!
Lulci kup drugi wodopój, moje uwielbiają nie z miski tylko z konewki i to metalowej :;230
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Wow, jaki piękny swierk z różowymi szyszkami, to teraz najmodniejsze i najdroższe świerki ;:138 Ścieżka cudna, romantyczna ;:63 A ile ziół zebrałaś , jesteś znawczynią , ja nawet jak zbiorę to potem zapominam , albo mi się nie chce tego pić ... ;:124 Kicia cudna, czeka na spragnionego gościa ;:306 Mieszkasz daleko od Wojsławic , ale raz w życiu trzeba się wybrać. Najlepiej na początku czerwca :)
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7206
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Witajcie :wit

Dzień słoneczny, ale wiał dość silny wiatr. M stwierdził, że chyba cały pułk musiał się powiesić, że tak mocno wieje. Taki żarcik makabryczny ;:173 Ale jak mi pranie dzisiaj schło ;:224
Wiatr nie wiatr, swoje trzeba robić, a było dzisiaj tego sporo. Powoli kończą się wolne dni, więc zagęściłam ruchy. Posadziłam pory, cebule ( szlag trafił znaczniki i do końca nie wiem co jest co :oops: ), selery też poszły do gruntu, najwyżej je przykryję jak się Zośka wścieknie. Przekopałam też w warzywniku pod pomidory, poprosiłam eMA o wykonanie podpór pod ogórki, co też uczynił. Jeszcze kilka dni i sieję ogóraski ;:108

Olka - Ten wózek ma ponad 11 lat. Zuza na szczęście miała kilka wózków, bo był u każdej babci jakiś w razie czego. Ostał się jeden. Ale mówię Ci, że niezniszczalne ma zawieszenie. ;:108
Klony palmowe są różne. I różne jest ich tempo wzrostu. Mrozoodporność też. Mam taki jeden, który ma kilka lat ale przyrasta bardziej wszerz, inny w górę bardziej rośnie i na boki. Tylko kochana, ja nie znam nazw ;:185 Jutro poszperam, może jeszcze znajdę ich znaczniki. Niezależnie od wszystkiego, klony są fajniutkie. Mam ich razem 6 w ogrodzie, ale wciąż mam niedosyt ;:224 Kupiłaś sobie klona, czy planujesz?

Iwonko - Niestety, Lulcia jest niezłym myśliwym. Poluje przeważnie na ptaszki, a ja jej jeszcze ułatwiam zadanie ;:223

Aniu - Jaki wstyd, nie przesadzaj. Ja po prostu lubię tą robotę, więc sieję a wszyscy znajomi się cieszą, i czekają zawsze na moje pomidorki.
Choinki maja już lat sporo, około 20, ale tak jak w tym roku to jeszcze nie szyszkowały. One prawie wcale nie miewały szyszek, czasami widziałam kilka na szczycie drzewa, ale w tym roku to jakaś klęska urodzaju. Każda choinka, nawet te ozdobne i młode są nimi oblepione. Nie mam pojęcia co jest przyczyną.
Czas zbieractwa się zaczął, niedługo sosnowe przyrosty, potem kwiaty czarnego bzu, róże, lawenda i oczywiście mnóstwo warzyw i owoców. ;:224 Do późnej jesieni mam co robić :lol:

Miłeczko - Ja każdemu polecam świdośliwę, bo to taki niekłopotliwy krzaczek. I do tego pięknie kwitnie i rodzi smaczne owoce.
Rozejrzyj się dobrze, na pewno masz gdzieś bluszczyk. On dość ładnie pachnie, przyjemny zapach, dzisiaj powędrował do zupki kalafiorowej.
Zazdroszczę Ci tej szklarenki, ja muszę poczekać cierpliwie do zakończenia imprezki przez Bonifacego i jego kumpli. :D

Basiu - Bluszczyk na monciaku pewnie lekko przedrożony, bo tam wszystko droższe, ale sam fakt, że jest w sprzedaży to i mnie lekko zdziwiło. No cóż, może nie wszędzie go można zdobyć. Jakby co, mam go sporo i mogę zbić fortunę :lol:
Skrzypu nie mam, ale teraz się zastanawiam, że gdzieś go widziałam, i to w całkiem w sporej ilości. Coś mi się jakieś piachy kojarzą. Gnojóweczki są dobre dla roślin, ja jeszcze placki od krówek moczę, i tym wywarem podlewam kwiatki w sezonie. :uszy I żywokost też jest dobry, mam go trochę na sąsiedniej łące, chyba jutro skoczę. Bo ten ozdobny, to chyba nie?

Marysiu - Lulcia ma swoje miseczki, ale jak widać deszczówka smakuje lepiej. A kurdybanku, jak nie znajdziesz, to prześlę pół hektara :uszy Ta kobita miała jeszcze mini sadzoneczki szczeci, też po 5 złotych naszych, ale maleńkie strasznie. ;:222
Coraz bardziej zaczynam doceniać rośliny użyteczne, a są na wyciągnięcie ręki. Wspaniały czas zbieractwa przed nami. ;:173

Karola - Do Wojsławic się wybiorę, to wiem na pewno, tylko nie wiem jeszcze kiedy. Nie jestem znawczynią ziół, ale to na tyle ciekawy temat, że mnie wciąga. Tym bardziej, że są na wyciągnięcie ręki. W ogrodzie mam troszkę swoich, uprawianych przeze mnie, ale cieszą mnie i te, które rosną sobie na dziko.
Te szyszki to dzieci starych świerków, ale może one są takie z lepszym rodowodem, nie mam pojęcia, bo ich nie sadziłam. Jak kupiliśmy posesję, to one już w tym szpalerze rosły. I nigdy tak mocno nie owocowały ;:202

Miłego jutrzejszego świętowania :wit
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12202
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu moja mama też kurdybanek miała w ogrodzie i dawała do potraw. Na kancikowanie nas obie wzięło. : :) Wózek Zuzi tak eksploatujesz. :wink: Ja tylko nowy Karola mogłabym obciążać wiaderkiem. ;:306 Papryki i pomidory już zahartowane, ładne. ;:215 Pracujesz ciężko nad zapełnianiem spiżarni. ;:138
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu, ścieżka cudowna ;:oj O takich klonach mi się marzy myślałam,że one źle zimują ale skoro są u Ciebie to trzeba posadzić :)
Pomidorki i papryki zdrowiutkie, ja swoje będę podlewała nawozem z żywokostu od Ciebie, sporo się rozrósł.
;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42396
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

A chcesz szczeci? oddam za darmo :;230 tej mam nadmiar, chociaż ostatnio inaczej na nią spojrzałam....łaskawszym okiem :;230 Małgosiu już wiem, że sasanki muszę sadzić jak cebulowe chroniąc przed nornicami ;:14
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Co i rusz czytam o plusach czarnego bzu,a dalej go nie mam.Tym razem nie odpuszczę,zioła mam w planie również w tym roku posadzić.
Do obiadów jak znalazł.Swoje siejesz,czy kupujesz małe kępki do rozrastania?
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

No, to teraz masz rabatki "od linijki" :wink: Widzę, że przesz z pracą jak taran, mnie okoliczności przystopowały - albo zimno, albo deszcz, albo goście, albo święto, albo praca. Z tymi szyszkami coś jest na rzeczy, bo mamy świerka, który ma ok. 20 lat i po raz pierwszy widzę go też całego w takich różowych szyszkach. A drzewo żadne tam wymyślne, wujek ponoć z tatrzańskiego lasu przywiózł malutką sadzonkę i posadził.
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”