Moje zielone zakręcenie cz.II

[julcia1]

Lucynko dziękuję za wskazanie werbeny, jeszcze nie pielę tego skrawka ogrodu poczekam aż sieweczki podrosną
bardzo się martwiłam czy się wysiały.
Obiecałam pokazać kwitnącego ciemiernika z Twoich siewek ale długo musiałam czekać na rozwinięcie kwiatka, ciągle zimno
dopiero dziś widać więcej

jeszcze nie całkiem rozwinięty ale widać czysto biały kolorek i na pewno jest całkiem inny niż dostane od Marysi


http://forumogrodnicze.info/search.php? ... =firstpost
ślicznie przezimowały szałwie i wilczomlecz od Ciebie



Marysiu roślinki przyjadą do ciebie w takim razie w czerwcu
Dostałam od Lucynki między innymi pysznogłówkę cytrynową i fajnie wzeszła więc na pewno dołożę
Niestety będę musiała zrezygnować ze zdjęć robionych telefonem mimo ze lepszy aparat mam w telefonie
no nie potrafię obrobić na laptopie jest dobrze a w poście bokiem i naprawdę już nie wiem jak.
Za to dziś nareszcie na działce pogoda dopisała mimo lodowatego wiatru.
podlewałam cały dzień przestawiając tylko wąż. Przerzuciłam kompost, przygotowałam dołki pod pomidorki i posiedziałam w spokoju podziwiając kwitnące roślinki i słuchając szumu pszczół pod kwitnącą gruszą, ale czy będą owoce na pewno nie będzie truskawek, śliwek, czereśni ,brzoskwiń, wiśni może uchowają się jabłka i gruszki i chyba borówki.





odrobina słońca i tulipany zaczęły masowo przekwitać, szkoda bo będzie trzeba czekać do następnego roku

na szczęście inne kwiaty dają koloru











Na pewno będę musiała mocno ograniczyć gęsiówkę bo slicznie wygląda ,ale jest bardzo ekspansywna i zadusza mi róże

tym bardziej ,ze większość róż odbija od korzenia

Nareszcie powstał skalniaczek z kamieni od Ani jeszcze skromniutki ale nareszcie jest



miłego wieczorku i na jutro dalej słoneczka

[buum]

Julio ślicznie masz w ogródku !!! Pogoda widzę że dopisała. U mnie paskudnie wiało.....

[tencia]

Julio dzisiaj u mnie słońca dużo i od razu murarki pięknie latały ,bardzo kolorowo jest już u Ciebie ,u mnie nareszcie w nocy nie było przymrozku,bylam na działce i trochę się napracowałam .Pozdrawiam serdecznie i życzę

[Maska]

Julciu tyle zrobiłaś i jeszcze miałaś czas na odpoczynek Twoje tulipany przygrzało bo moje mają słonko, ale zimny wiatr nie pozwala nawet czapki zdjąć, więc tulipany dalej nie rozwinięte
Julciu co to jest? http://www.fotosik.pl/zdjecie/cd806232b47d0219
U mnie pysznogłówka cytrynowa jest jednoroczna i zimy nie przetrwa Zapomniałam zajrzeć do kuklika czy nareszcie otworzył pączki Ten ciemiernik od Lucynki to pewnie jest o białych kwiatach. W tym roku zakwitły mi dwie pierwsze siewki i też mam taki i na jednej roślinie, drugi kwiat czerwony
To jutro też na działeczkę? więc słonka i ciepła życzę

p.s. ja już gęsiówkę wyrwałam i śliczne kamolki!

[apus]

Julciu kawał roboty poczyniałaś
A jeśli mogę wrzucić swoje trzy grosze, to.... jak robisz skalniak, to dawaj pod niego agrowłókninę... powiem Ci, że ja popełniłam taki błąd, że kamienie kładłam na gruncie i między nimi roślinki, pięknie to wyglądało, rośliny się rozrastały, a w między czasie chwasty.
A problem jest to wyplewić (głównie perz i trawa).
Było pięknie, ale chwasty są szybsze... w tym roku ściągam kamienie i tam gdzie mogę daję agro... z tym, ze mój skalniak to jakieś 20-25 metrów długości, więc mam co robić. Jestem dopiero w połowie.

[julcia1]

Marysiu to zawilec wielkokwiatowy już w pączkach ,a tak zakwitnie później

Byłam Marysiu na działce długo bo musiałam przeczekać niemoc M
Na dziś miałam w planach działkę ale się nie da. Nawet poczyniłam odpowiednie kroki zachęcona wczorajszą pogodą
pobiegłam na bazarek kupiłam sadzonki pora, selera i kilka pomidorów do tunelu
podjechałam nawet na działkę ale tylko zakupy zostawiłam w tunelu i uciekałam przed deszczem
Piotrku u mnie też wiało paskudnie na szczęście słońce fajnie grzało, za to dzisiaj wieje jeszcze bardziej ale słońca już nie ma, a dodatkowo kropi deszcz
Teresko u mnie też latały murarki, szkoda ze tylko wczoraj i tylko jeden dzień bo dziś znów pogoda do bani
trochę zaczynam się martwić bo już maj, a te biedaki pogody na najedzenie się nie mają, nie wspominając o rozmnażaniu. Basiu nie mam żadnej włókniny, ale mój skalniaczek niewielki raptem metr kwadratowy więc myślę ze dam radę wyskubać, zresztą uwielbiam pielić bo bardzo mnie to odstresowuje. Za radę jednak bardzo dziękuję gdybym miała więcej też pewnie bym pomyślała o takim rozwiązaniu.Na szczęście perzu na działce nie mam , najwięcej mam drobnych trawek i podagrycznik wzdłuż płotu od sąsiada reszta wyskubywana na bieżąco, siostra się śmieje ze czekam z motyczką aż coś raczy wyrosnąć
Miłego dnia.

[apus]

Czekasz z motyczką? To dlatego nie rosną bo się boją
A podagrycznik zrywaj i rób z niego taką gnojówkę jak z pokrzyw, też dobry nawóz... Ja od dwóch lata mam to dziadostwo... dostałam w pakiecie z malinami, walczę i przerabiam na nawóz wraz z mniszkiem i pokrzywą.

[plocczanka]

Julio, mimo wszystko u Ciebie wiosna bardziej wyrywna.
Moje tulipany jeszcze w pełni kielichów nie rozchyliły, choć grzało przez cały dzień.
Przypuszczam, że stopował je zimny wiatr, który dzisiaj wyjątkowo hulał po mojej działce.
Na ogół wiatru u mnie się nie odczuwa z uwagi na położenie działeczki, ale dzisiaj dał popis.
Moje zawilce wielkokwiatowe w takiej samej fazie. Czekam na ich kwiaty, które bardzo lubię.
Twój deszcz podobno ma się u mnie znaleźć, choć może sobie daruje...
Teraz dzięki Tobie już wiem, że na pewno sieje mój biały ciemiernik. Sieje niemiłosiernie. Mam do rozdania setki maleńkich sieweczek. Tymczasem siedzą wsadzone do kilku donic i sobie powoli rosną. Gdy już bez obawy będzie można je wysyłać w podróż, będę zbierała zamówienia, no bo co ja z taką ilością tego dobra zrobię.

Julio, niech Ci jutro zaświeci, byś mogła znowu odpoczywać, obserwując swoje śliczne wiosenne kwiatuszki.
Zdrówka.

[mar33]

Julciu coraz cieplej i coraz więcej roślinek rwie się do kwitnienia
Masz fajnego piesia, podrap go za uszkiem

[coco12]

Julciu na pewno będą truskawki,może tylko trochę później. Może pozwól troszkę chwastom urosnąć,będzie więcej pielenia

[Maska]

Julciu śliczny zawilec! jakoś parę razy sadzony u mnie nie został (czy od Ciebie też nie dostawałam?)
Szukałam wczoraj pewnego zdjęcia sprzed lat i z przerażeniem stwierdziłam, że wegetacja jest okropnie opóźniona W tych samych dniach maja aronia w pełni kwitnienia, a u mnie ledwo widoczne ściśnięte pączki i w tym roku będzie jej mniej. O innych roślinach nie wspomnę
Czy uwierzysz że kuklik dalej w pączkach i tylko jeden kwiatek parę płatków uchylił! co to za rok będzie?
Moje trzmiele w nosie mają kwitnące drzewa owocowe, ale cały czas pracują w miodunkach
Dobrego i spokojnego dnia Julciu

[Blueberry]

Pięknie u Ciebie, mimo że słonka jak na lekarstwo a przydałoby się, bo jak tu na działkę jechać? Miało już być ładnie

[tencia]

Jakiś pożytek Julka u mnie z tej zimnicy ,bo truskawki nawet jeszcze pączków nie mają ,a może tak wymarzły ,że ich wcale nie będzie .Kolorowa ta Twoja działeczka .Pozdrawiam serdecznie

[julcia1]

Miniony tydzień był pogodowo paskudny i nawet nie tyle z powodu temperatury lecz ciągle padało lub zbierało się na deszcz ,po pracy ciężko było się wybrać na działkę
Więc dziś razem z parasolem jednak spacer wykonany
Basiu pomysł na gnojówkę na pewno wykorzystam tym bardziej ,ze ostatnio z pokrzywą krucho
Lucynko niestety ostatnio coś słońce omija moje okolice pomału chyba depresja mi zaczyna doskwierać,ja chcę słońca bo nawet kwiaty przestały cieszyć
Maryś piesek jest wnuczka ja jestem kociarą co nie znaczy że psiaka nie lubię, mój kot już nie najmłodszy bo właśnie w maju ma ok 12 lat przynajmniej tyle jest u mnie.

Marysiu dziś mimo deszczowej pogody jednak spacer na działkę pod parasolem był specjalnie zajrzałam na aronię
i delikatnie zaczyna kwitnąć, jeszcze nieśmiało, ale dwa dni słońca i będzie pięknie


Niestety też kiepsko widzę zapylanie bo jednak żadne pszczoły w deszczu nie pracują
Iwonko o brak chwastów jakoś się nie boję tym bardziej ze pada a chłodu się nie boją i rosną nieproszone
Natalio oj tak nawet nie wiesz jak mi brak działki , tam naprawdę odpoczywam i ładuję bateryjki na zmagania z codziennością
Tereniu mimo paskudnej chłodnej i deszczowej pogody, rośliny czują wiosnę i pomalutku się rozwijają ciesząc oczy
Dziś mimo deszczu musiałam już wyjść z domu ,bo sama ze sobą nie mogłam już wytrzymać
Bardzo dobrze mi to zrobiło bo znalazłam pierwsze rozkwitające bzy




Nawet warzywniak nie wygląda najgorzej ,trochę boję się o buraczki bo takie temperatury mogą spowodować ze zamiast rosnąć w korzeń zawiążą kwiaty. Do posadzenia zostały tylko fasola i ogórki bo kabaczki już rosną w tunelu. Niestety musimy czekać za wyższą temperaturą





Jeszcze kilka migawek z zachmurzonego ogrodu, bo jednak pomału ale wiosna postępuje rozwijając coraz o nowe kwiaty









Nawet trawa w opadających płatkach kwiatów wygląda jak ośnieżona

już naprawdę tęsknię za odrobiną słońca , dlatego na nadchodzący tydzień sobie i wam wszystkim ,wbrew zimnym ogrodnikom życzę słońca i ciepła bez żadnych przymrozków

[plocczanka]

Julio!
Narzekasz na pogodę, a Twoje roślinki nic sobie z niej nie robią i kwitną w najlepsze.
Orliki u mnie jeszcze śpią, Twoje cieszą oczy kwiatkami.
Kukliki w pełni kwitnienia, aronia rozwija kwiaty i bzy zaczynają pachnieć.
Na rabatach warzywnych życie wrze, a ja jeszcze ani ogórasów, ani buraczków, nie mówiąc o fasolce, nie posadziłam. Zresztą wysiane już z miesiąc temu sałaty czy rzodkiewki ledwo nad ziemią dają się zauważyć i to dzięki okularom.
Dzisiaj moja pogoda się też zbiesiła. Cała niedziela w chmurach, a teraz leje rzęsisty deszcz i zimno.
Dobrego i ciepłego tygodnia życzę Tobie i Twoim roślinkom.