seba1999 witaj
amalia to prawda pracy w ogrodzie zawsze pod dostatkiem dlatego dobrze jest go mieć koło siebie i jak się ma czas i natchnienie to podziałać. Gorzej jak jest daleko i ma się mało czasu. Ale jak to sie mówi : gdy się nie ma co się lubi to się lubi ( i docenia) co się ma
Iwonka1 przyzwyczaiłam się już do mojego cienia a raczej półcienia , rośliny u mnie to głównie cienioluby. nawet róże to mam głównie odmian znoszących półcień. A poza tym słoneczka też mam sporo
Od kilku lat kupuję co roku dużo roślin, już w zeszłym roku miał być stop - oczywiście nic z tego nie wyszło. A w tym roku miałam już nie mieć miejsca na nic,a tu znowu kilka serii zakupów, i jak się okazuje każda roślina niezbędna
Tej wiosny przybyły mi:
róże Gertrude Yekyll i Therese Bugnet
Hortensje Diamantino, Pink Annabell, Early Sensation, Blue bird
4 lilie z rodzaju Itoh
hosta June i Antioch
2 dzwonki , 2 paprocie
Floks Jade i Paradaise Blue
tułacz pstry
jeżówka Marmelade i azalia Marushka
Na wszystko się miejsce oczywiście znalazło
Troszkę zdjęć roślinek , które się "ruszają" na działce
