Marysiu,dzisiaj w końcu nie leje i nawet wyszło słońce,zaraz idę sadzić moje nowe roślinki,te roślinki są z Bergenii ,były ułożone piętrowo te skrzyneczki i owinięte folią i pełno napisów ,ze to kwiatuszki ,żeby nie przewracać zresztą było je widać przez folię ,doszły w idealnym stanie ,pigwowca wykopywałam ,ale wiedziałam ,że nic z niego nie będzie ,ale czeka na Ciebie inny,tylko muszę być ostrożniejsza ,nic nie da sie zrobić na ser mater ,a tak zrobiłam

,pozdrawiam i też życzę pięknej pogody
Ewciu,może teraz ta woda powoli wsiąknie ,ale niestety trzeba pryskać przede wszystkim moje piwonie ,jak słońce będzie ostre to rośliny bedą więdły ,korzenie mają bardzo zalane i nie dotlenione ,pozdrawiam

,narcyzki będziesz miała,coś pomyślę po niedzieli.
Kasiu,zakupy bardzo cieszą ,ale teraz trzeba im miejsce robić , nienawidzę takiej wody w ogrodzie ,bo rośliny to odchorują ,też Ci życzę zdrówka i słoneczka
Soniu,tak mój ogród przepojony ,kupiłam teraz pięknego wilczomlecza ,żeby tylko fajnie się zadomowił,odpoczynek sie należy ,uwielbiam jeździć do Buska ,lepsze dni wszystkim nam potrzebne ,zaległości zrobiły się ogromne ,pozdrawiam i miłego weekendu życzę
Tereniu TerDob,u mnie też długo stała ta woda,teraz czekamy aż sie osuszy,po troszkę działam ,wymieniałam kurtki na suche i rozmnażałam ,żeby wykorzystać i nie podlewać ,moze będzie już lepiej ,dzisiaj nawet słoneczko się wychyla ,pozdrawiam
Gosiu, denerwowały mnie te deszcze ,dzisiaj na razie spokój ,ja też sadziłam co mogłam ,żeby wykorzystać te deszcze ,ale wczoraj nowych już nie mogłam zasadzić bo tak lało,ale one są w doniczkach ,najgorsze te rozmnażane ,dobrze,że roślinki u Ciebie już rosną ,pozdrawiam
Teresa inka52,witaj,chodzę po ogrodzie jak bocian ,cały trawnik pływa,narcyzy babcine uwielbiam za prostotę i zapach,pozdrawiam i pięknego weekendu życzę
