Pod puszczą cz.2

[Zuzia111]

Elu..posłuchałam się ciebie, za dużo kaski nie brałam..to i nie ma się czym za wiele chwalić. Dziś pewnie wszyscy wyruszymy w nasze ogrody , oby ci przez cały czas przyświecało. U mnie póki co bez słonka , ale to pewnie tylko z rana.

[Iwonka1]

Elu, to obie jedziemy w niedzielę Ja też właśnie się szykuję. Pogoda co prawda na razie średnia, ale przynajmniej nie pada i jest więcej niż 4* To przecież wymarzona pogoda na działkę Odpoczynek, nawet czynny po całym tygodniu pracy, jest bardzo wskazany Życzę Ci udanego pobytu na działeczce, może wreszcie to słonko skuma o co nam wszystkim chodzi

[leszczyna]

Ela dawno nie bylam u Ciebie ale widzę, że wszyscy narzekamy na pogodę, choć dzisiaj u mnie było znośnie ale ja w ogrodzie to bardzo ostroznie z motyczką, sasiedzi żle spogladają na takie wyczyny.
Za to pojechałam do lasu i prztachałam cztery wory ściólki spod drzew iglastych.
Kupiłam borówki i wyczytałam w wątku borówkowym, że taki podkład to dar boży dla borówek.
Po kryjomu i po cichutku wsadziłam 7 dalii, jutro działam z resztą.
Wiem, że masz laptopa ze sobą...pokaż co tam u Ciebie noewgo i ciekawego się dzieje.

[Babciabenia]

Elu na jesieni będziesz je mieć. : https://goo.gl/photos/UV3qyZNBT7L2bZ5M7

[pela11]

Witam

Majówka , majówka i już po majówce . U mnie jak zwykle pracowita , chociaż chyba wolniej pracowałam bo normy nie wyrobiłam , ale wyjątkowo mnie to nie martwi .Do dzisiaj na pogodę nie mogłam narzekać bo było ładnie i nawet słonecznie ale dzisiaj zrobiło się zimno i chętnie wracałam do domu i ciepełka .W niedzielę zawiozłam do ogrodu całą petardę roślin i jedynie nie posadziłam borówek i hortensji , ale one w donicach mogą więc poczekać . Zaryzykowałam i posadziłam do gruntu część pomidorów i paprykę z tym że przykryłam wszystko dużymi butlami . Sama ciekawa jestem czy przetrzymają . W ogrodzie po całym tygodniu niewielkie zmiany , chyba to zimno wstrzymuje wegetację .Zdjęć zrobiłam zaledwie kilka bo synek zaraz po przywiezieniu mnie na wieś zabrał aparat z sobą . Koniecznie muszę kupić sobie własny , ale to dopiero zimą , niestety .

Olu , dziękuję , pogoda mi nawet dopisała chociaż szału nie było .

Iwonko 00 42 , na działeczkę to ja jechałam głównie z zielskiem do posadzenia , ale dobrze że chociaż nie padało to mogłam troszkę podziałać . Coś mi się wydaje że wychodzę na prostą z nowymi nasadzeniami , bo na rozsadniku coraz mniej roślin czeka w kolejce , no i doszłam do momentu że szukam miejsca dla nowych roślin .

Zuzieńko , i bardzo dobrze zrobiłaś , ja już od zeszłego roku kupuję do ogrodu tylko zaplanowane rośliny a i tak tego jest dużo .szczególnie wiosną po zimowym poście .

Iwonko 1 , coś ta wiosna chyba jednak nie kuma o co nam biega .Pogodę miałam ze średnią temperaturą , ale dało się wytrzymać , dobre i to bo coś jednak zrobiłam , Ty pewnie też nie próżnowałaś .Coś ten maj zaczyna się chłodno .Roślin nie ma kto zapylać bo bzyki mało aktywne i to najbardziej mnie martwi ,

Krysiu , laptopa zabrałam , ale po całym dniu na powietrzu wieczorem padałam jak betka . Miło że wpadłaś , pewnie jesteś zapracowana i ja to rozumiem .Nie stosuję ściółki leśnej do borówek , ale może to dobry pomysł tym bardziej że mam las pod nosem i taczkę na dwóch kółkach U mnie jak u wszystkich , zaległości w ogrodzie bo wiosna nierychliwa , ale ruszyła mi nareszcie zeszłoroczna inwestycja , czyli domek ogrodowy i to już jest jakiś postęp .

Bożenko , no jednak mnie rozpieszczasz























To tylko połowa tego co zawiozłam do posadzenia .

[Babciabenia]

Elu myślę, że ty mnie!Bardzo dbasz o mnie,a ja tylko zdjęcia pokazuję!

[maniolek]

Elu ilość roślinek do posadzenia robi wrażenie działka zrobi się jeszcze piękniejsza

[Zuzia111]

Eluś...ale nagromadziłaś zielska , wcale się nie dziwię że nareszcie zaczyna brakować ci miejsca. . Na pocieszenie powiem ci że jeszcze jest upychanie, tak więc możesz jeszcze kupować. . O pogodzie lepiej się już nie wypowiadam, mogły by paść niecenzuralne słowa. . Białe hiacynty z niebieskimi tworzą piękny duet, miałam kiedyś i jedne i drugie ale to było kiedyś.

[Babciabenia]

Gwarantuję że Ela się znowu rozchoruje albo już chora!

[pela11]

Mariuszu , mam nadzieję że już takich ilości nie będę sadziła na przyszłą wiosnę , starczy tego dobrego bo zaczynam szukać miejsca i robi się na rabatach ciasno .Tej wiosny ogród nabrał kolorów i żałuję że nie mogłam zrobić więcej zdjęć , ale za tydzień się poprawię . Pozdrawiam .

Zuzieńko , powiem że od zeszłego roku posadziłam ogromną ilość roślin i może w końcu ten mój ogród będzie nasycony bo upychać to już niczego nie mam zamiaru , no chyba że coś wyleci .Masz rację że o pogodzie to już naprawdę lepiej nie wspominać bo u mnie dzisiaj leje jak z cebra i tak ma być i jutro a ja muszę rano na targ po zakupy i znowu będę mokła a po powrocie z ogrodu i tak nie czuję się specjalnie dobrze i nawet w pracy byłam dzisiaj krótko, więc na noc chyba się nasmaruję , aspirynka i wcześniej do łóżeczka .Powinno pomóc .

Bożenko , wypluj proszę te słowa , odpukaj w niemalowane i spluń przez lewe ramię do tyłu , nie mogę zachorować , co to , to nie . Fakt że na wsi nie zachowałam się rozsądnie i mocno przemarzłam , ale za tydzień muszę jechać do ogrodu i muszę być w dobrej kondycji .










[URL=http://www.fotosik.pl/zdjecie/295ec4b4580edc38][/UR

[Babciabenia]

Nie będę Elu pluć przez lewe ramię, bo nie nie jestem zabobonna za to życzę Ci zdrówka i tak niech się stanie!
Ogródek promienieje Elu!

[Zuzia111]

Zuzieńko .Masz rację że o pogodzie to już naprawdę lepiej nie wspominać bo u mnie dzisiaj leje jak z cebra i tak ma być i jutro a ja muszę rano na targ po zakupy

Elu....jak już musisz na ten targ to jedż, byle nie po zielone..nawet nie patrz w ich stronę. Masz bardzo ładne tulipany.. , nie mogę doczekać się zdjęć pozostałych kwitnących. Dziś u mnie ma być , jeśli się uda pojadę przesadzić róże pod pergolę , aż się boję aby się nie zmarnowały. Dość sporo podrosły.

[Iwonka1]

Dzięki Tobie rozpoznałam u mojej mamy groszek wiosenny, który jej wyrósł w kępie jakiś innych roślin. Była pewna, że to jakieś zielsko jej się wysiało
Dobra zawiozłaś wszelakiego na działkę I jeszcze na dodatek prawie wszystko posadziłaś Aspiryna mam nadzieję, że pomogła, bo teraz zły czas na chorowanie. Trzymaj się ciepło

[koziorozec]

Witaj Eluś,ale nawiozłaś zielonych pakunków na działkę,ogrody nam sie ciągle rozrastają i pięknieją ,dzisiaj u mnie nareszcie słoneczko,bo już żal patrzeć było na ten zalany ogród ,mam ciężkie gliny i nic już nie wsiąka ,u ciebie chyba lekka ziemia ,to może tego deszczu tak nie widać ,pozdrawiam

[pela11]

Bożenko , ja też nie jestem zabobonna , ale zabezpieczyć się nie zaszkodzi .Dziękuję za pochwałę .Tej wiosny mój ogródek nawet mnie samej się podoba .

Zuzieńko , no i co z tego że nie patrzyłam tam gdzie nie powinnam skoro przywiozłam 3 niebieskie sasanki które obiecał mi znajomy ogrodnik i woził je dla mnie przez 2 ostatnie tygodnie aż mnie w końcu dzisiaj złapał i zawołał . No i co mogłam zrobić ? , oczywiście kupiłam .Róże nie powinny chyba odczuć przesadzenia bo jest chłodno i mokro , więc przesadzaj jak trzeba .

Iwonko , miło że pomogłam niechcący w rozpoznaniu roślinki . Aspirynka nie całkiem jeszcze pomogła , ale powtórzę do niedzieli i powinno być dobrze .

Martuniu , oj to dobrze że masz nareszcie i obeschnie Ci w ogrodzie ,u mnie piaski więc nie odczuwam specjalnie tej mokrej pogody , ale też powinno być cieplej bo wszystko kwitnie a bzyków nie ma .