Familokowego ciąg dalszy
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu - dawno temu rósł i u mnie pieris. Rósł to zbyt duże słowo, ona własciwie nie rósł, tylko zwyczajnie był. Przez kilka lat nie udało mu się powiększyć swojej objętości ani wysokości. Kiedy przestałam go lubić, wyrzuciłam marudę! Trzymam kciuki z Barcarolle, to że się przyjęła, to pewnik, a teraz niech sie rozbudowuje. Powiedz mi czy wiosną ubiegłego roku czy też jesienią robiłaś sadzoneczkę?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
EWUNIU jesienią wsadzałam patyczek Barcarolle dostałam od brata, bo u niego cudnie kwitnie.Kiedys miałam swoja lecz zmarniała okropnie i opuściła mój ogródek.Jednak ta róża bardzo mi się podoba w całokształcie.Cieszę się ,że wszystkie moje patyczki super przezimowały i mają juz listki .Ukorzeniam też Dietera Mulera i Hot Chocolate od Reni, wszystkie mają już listki, także Elżbietkowe patyczki, Pretty sunrise ,Eyes for you,Chewdelight i Bright as a button i Alibabę którą dostałam od koleżanki. Jej Alibaba ma całkiem inne kwiaty niż mój który niestety musi być cięty do parteru to samo Charles Austin, Maritim, Postilion jednak calutki czas czekam na cud ,że może jednak się obudzą
TOLINKO nie tylko mszyce także Bruzdownice już się pokazały, a za chwilkę jak się ociepli pokażą się wstrętne niszczylistki bo one zawsze na początku maja sie pojawiają
Swoje Spirity chyba wysadzę za siatką, bo pożrą mi wszystkie Rh jednak to cudnie kwitnące powojniki i bezproblemowe
BASIU myślę ,ze Pieris jeszcze w sezonie będzie miał te młode przyrosty, szkoda bo jeszcze nigdy nie dostał tak popalić
Nie pomyślałam ,żeby go okryć
.Tak sie cieszyłam w ubiegłym roku, bo pierwszy raz zakwitł, a mam go już sporo latek






TOLINKO nie tylko mszyce także Bruzdownice już się pokazały, a za chwilkę jak się ociepli pokażą się wstrętne niszczylistki bo one zawsze na początku maja sie pojawiają
BASIU myślę ,ze Pieris jeszcze w sezonie będzie miał te młode przyrosty, szkoda bo jeszcze nigdy nie dostał tak popalić






- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, u Ciebie posypało śniegiem, u mnie co prawda obyło się bez tej "atrakcji", ale za to przez kilka dni dały się we znaki przymrozki. Narobiły trochę szkód, niestety. Szczególnie młode przyrosty róż ucierpiały
Na tę wstrętną pogodę narzekają chyba wszyscy. Dawno nie pamiętam tak potwornie paskudnego kwietnia. Oby to już koniec tego zimna.
Piszesz, że pokazały się mszyce i bruzdownica. U mnie na razie cisza, ale najbardziej obawiam się tego dziada, kwieciaka
Obym znów nie płakała nad podciętymi pąkami 
Piszesz, że pokazały się mszyce i bruzdownica. U mnie na razie cisza, ale najbardziej obawiam się tego dziada, kwieciaka
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu ... nasz pieris też przemarznięty
Czy masz berberys Thunberga 'Aurea'? - jeśli nie ... to czeka na ciebie u mnie
Czy masz berberys Thunberga 'Aurea'? - jeśli nie ... to czeka na ciebie u mnie
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Familokowego ciąg dalszy
Piękny ten pieris, u mnie niestety wymarzł już dawno temu.
Klonik mam taki sam i chyba mamy z tego samego żródła.
A co to jest w doniczce, takie same badylki, datura ?
Odważna jesteś, ona też bardzo ciepłolubna.
Klonik mam taki sam i chyba mamy z tego samego żródła.
A co to jest w doniczce, takie same badylki, datura ?
Odważna jesteś, ona też bardzo ciepłolubna.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, dwa moje Pierisy kwitły (miałąm trzy, w tym dwa były z jednego gatunku) co roku od dwóch, trzech sezonów, a jeden miałam już dużo starszy (5 - 6 lat), ten trzeci "staruszek" od dwóch sezonów był niezmienny, więc w marcu go wywaliłam....
Dwa pozostałe są też marne, więc kto wie jaki je los spotka.... 
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
BASIU ja mam tylko jednego Pierisa i to wystarczy bo dla innych roślin nie miałabym miejsca jednak nie powiem, gdyby było miejsce jeszcze dla jednego to bym sobie sprawiła. Taka jestem zachłanna
Może trzeba mu było zmienić miejsce i jeszcze zaczekać
GRAŻYNKO chyba nie mamy z tego samego źródła Garneta .Swojego przywiozłam z Niemiec jak byłam u mamy w 2014 .Datura dopiero od wczoraj jest w ogródku przedtem była w altance ,ale że zapowiadają opady deszczu, więc wystawiłam ją ,żeby się napiła porządnie, bo trochę jest przesuszona a wypuszcza już noski.Dalie tez mam w donicach w altance, dzisiaj dopiero pierwszy raz je podlałam ,żeby za bardzo nie zaszalały .
ANDRZEJU Aureum śliczny tak jak ten mój maluszek żółty
.Obwiniam sie za tego Pierisa ,ze go nie okryłam, ale nie przypuszczałam ,ze tak dostanie popalić .Teraz mam nauczkę
Smętnie wyglądają teraz te popalone odrosty
a był już taki cudny
DOROTKO Kwieciaka też sie obawiam ,ale przeczytałam w Wikipedii Ciepła wiosna i szybki rozwój pąków powoduje znaczną śmiertelność wśród larw kwieciaka, a osobniki dorosłe pozbawia możliwości złożenia wszystkich jaj (pąk musi być mało dojrzały aby larwa zdążyła się w porę wykluć). Wiosna jest taka jak a jest ,więc może ustrzeże nasze róże przed nim.Ja wielką nadzieję pokładam w Astvicie, bo na razie widzę ,ze działa.Wiesz ,ze to dopiero moje pierwsze z nim doświadczenie.Na razie opryskałam nim LO ,Alpenfee , Cartiera ,Elżbietkę i Doktorka, bo reszta róż dopiero raczkuje.Muszę jednak wlać do wielkiego opryskiwacza, bo nie dosięgnę tym małym Maigolda .Wszystkie róże i piwonie dostały po łyżce sypkiego Astvitu








GRAŻYNKO chyba nie mamy z tego samego źródła Garneta .Swojego przywiozłam z Niemiec jak byłam u mamy w 2014 .Datura dopiero od wczoraj jest w ogródku przedtem była w altance ,ale że zapowiadają opady deszczu, więc wystawiłam ją ,żeby się napiła porządnie, bo trochę jest przesuszona a wypuszcza już noski.Dalie tez mam w donicach w altance, dzisiaj dopiero pierwszy raz je podlałam ,żeby za bardzo nie zaszalały .
ANDRZEJU Aureum śliczny tak jak ten mój maluszek żółty
DOROTKO Kwieciaka też sie obawiam ,ale przeczytałam w Wikipedii Ciepła wiosna i szybki rozwój pąków powoduje znaczną śmiertelność wśród larw kwieciaka, a osobniki dorosłe pozbawia możliwości złożenia wszystkich jaj (pąk musi być mało dojrzały aby larwa zdążyła się w porę wykluć). Wiosna jest taka jak a jest ,więc może ustrzeże nasze róże przed nim.Ja wielką nadzieję pokładam w Astvicie, bo na razie widzę ,ze działa.Wiesz ,ze to dopiero moje pierwsze z nim doświadczenie.Na razie opryskałam nim LO ,Alpenfee , Cartiera ,Elżbietkę i Doktorka, bo reszta róż dopiero raczkuje.Muszę jednak wlać do wielkiego opryskiwacza, bo nie dosięgnę tym małym Maigolda .Wszystkie róże i piwonie dostały po łyżce sypkiego Astvitu








- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, na moich różach też się już rozpanoszyły te małe dziady
Na razie zgniatam je palcami ale w weekend pewnie wyciągnę ciężką arytlerię dla drzewek owocowych to i o róże zahaczę. A ten Astvit to jakiś nawóz? W wątku różanym czytałam o Asahi, że dobrze zbiera róże po zimie i jak tylko rozwinęly więcej liści, to nim opryskałam, a teraz już widzę miedzy nimi małe pączki i chyba pora wymieszać octan wapnia. Rok temu pierwszy raz miałam zdrowa róze aż do jesieni.
Spodobał mi się trójlist, wygląda jak szlachcic w krezie
Spodobał mi się trójlist, wygląda jak szlachcic w krezie
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Familokowego ciąg dalszy
A ja myślałam że mamy od Marysi.
Ładnie Ci rośnie, mój też ma listeczki ale teraz w te opady zwinął je znowu, pewno i jemu jest zimno.
Trójlista gratuluję
, u mnie się nie uchował, pewno ziemia mu nie pasowała.
W taki dzień miło spojrzeć na kolorowy ogródek.
Ładnie Ci rośnie, mój też ma listeczki ale teraz w te opady zwinął je znowu, pewno i jemu jest zimno.
Trójlista gratuluję
W taki dzień miło spojrzeć na kolorowy ogródek.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6480
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Trójlist jest świetny, bardzo ładną fotkę mu zrobiłaś
Jakoś nie zauważyłam wcześniej, że masz modrzewia, a tak fajnie go teraz przystrzygłaś
Miejsce z ławeczką też zachęcające do odpoczynku.
Jakoś nie zauważyłam wcześniej, że masz modrzewia, a tak fajnie go teraz przystrzygłaś
Miejsce z ławeczką też zachęcające do odpoczynku.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu już mszyca, u nas może jeszcze nie będzie bo ciągle mrozi w nocy, no co z tą pogodą
a berberysy znoszą mi ptaki, kupować nie musze, tylko, że już mam ich nadmiar 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Znów sypało to białe na przemian z deszczem, jednak na razie się uspokoiło i przestało padać .Jednak temperatura 4*nie zachęca do siedzenia w ogródku .Jestem ciekawa kiedy to się zmieni na lepsze
IWONKO wcale się nie dziwie mnie powoli też dopada chandra jak patrzę na te cierpiące rośliny .Miały cudnie kwitnąć Rh i azalie, a biedne tylko wegetują .Pietruszka i zioła też nie wychodzą chyba nasiona zmarnują sie w tym zimnie
Jednak jest okazja ,żeby uporać sie z domowymi zaległościami
Te malutkie berberysy dostałam od brata jako prezent ,bo bardzo mi się podobają, a w słońcu wyglądają zjawiskowo
BEATKO byłaś tylko przelotem wtedy trudno wszystko zauważyć ,Musiałam go mocno skrócić ,bo pod nim rosną Primule, Sangwinarie, a także Jeffersonia .Do jesieni znów będzie mieć bujną czuprynę
GRAŻYNKO miałam brać od Marysi lecz wtedy miałam juz swojego, a swojego Acera tnę na parasol, bo nie chcę ,żeby był wysoki.Trójlista dostałam siewkę od śp Krysi wiec jest już trochę latek a takie maluchy chyba lepiej się przyjmują.Jednak nie bardzo chce sie wysiewać i dopiero po tylu latach mam w tym roku dwa kwiaty widzę jednak jeszcze jedna siewkę .Mam go ogrodzonego doniczką ,żebym czasem tam nie ingerowała
rośnie między wrzosami
AGUSIU Trójlist jest ozdobny nawet z liści są ślicznie błyszczące i widoczne z daleka .Rzeczywiście fajnie je skojarzyłaś
Astvit to nawóz i ochrona roślin w jednym dlatego jestem ciekawa jak zadziała.Poczytałam juz o Octanie wapnia może też się z nim zaprzyjaźnię jeśli taki dobry,bo nie ma to jak naturalne opryski.Muszę zobaczyć czy u nas w sklepie jest kreda malarska





IWONKO wcale się nie dziwie mnie powoli też dopada chandra jak patrzę na te cierpiące rośliny .Miały cudnie kwitnąć Rh i azalie, a biedne tylko wegetują .Pietruszka i zioła też nie wychodzą chyba nasiona zmarnują sie w tym zimnie
BEATKO byłaś tylko przelotem wtedy trudno wszystko zauważyć ,Musiałam go mocno skrócić ,bo pod nim rosną Primule, Sangwinarie, a także Jeffersonia .Do jesieni znów będzie mieć bujną czuprynę
GRAŻYNKO miałam brać od Marysi lecz wtedy miałam juz swojego, a swojego Acera tnę na parasol, bo nie chcę ,żeby był wysoki.Trójlista dostałam siewkę od śp Krysi wiec jest już trochę latek a takie maluchy chyba lepiej się przyjmują.Jednak nie bardzo chce sie wysiewać i dopiero po tylu latach mam w tym roku dwa kwiaty widzę jednak jeszcze jedna siewkę .Mam go ogrodzonego doniczką ,żebym czasem tam nie ingerowała
AGUSIU Trójlist jest ozdobny nawet z liści są ślicznie błyszczące i widoczne z daleka .Rzeczywiście fajnie je skojarzyłaś





- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, te tulipanki są pełne, śliczne
na pierwszy rzut oka myślałam, że są to Jaskry azjatyckie 
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Familokowego ciąg dalszy
Piękna miranda, przypomina trochę różę
To ja z kolei muszę się za tym Astvitem rozejrzeć, a OW polecam serdecznie, nigdy nie miałam zdrowszych róż, pryskałam nim też truskawki. RH to chyba na dniach Ci zakwitną
U mnie jeden otwiera pączki, wczoraj jeden, dzisiaj jeden. W takim tempie może się wyrobi do nocy świętojańskiej
Ale mnie zestresował, bo paczki były różowe, ale kwiatek na szczęście jak na etykiecie, białozłoty. To chyba ta odmiana, którą u Ciebie oglądałam, Cunningham's White.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu piękne tulipany od razu lepiej na
U mnie też teraz przestało sypać i lać , nawet na działkę zajrzałam ale zimno i tak mokro że trudno gdziekolwiek wejść .
Pozdrawiam cieplutko
U mnie też teraz przestało sypać i lać , nawet na działkę zajrzałam ale zimno i tak mokro że trudno gdziekolwiek wejść .
Pozdrawiam cieplutko

