Wiosna cz. 35

[iwona0042]

Marysiu zapewne , pogoda dzis nadal do , wyszłam z Sonią na spacer a tu deszcz, no już klnę pod nosem, dzis mam wolne, do lekarza jade, a potem poszalała bym sobie, a tu dalej kicha, od jutra zaczynam dniówki po 16 godzin, to i pewnie sił na grzebanie w ogrodzie będzie mało, ale niestety pogoda nie sprzyja , dobrego tygodnia Marysiu

[Maska]

Iwonko cóż Ci powiem ja, która od dwóch tygodni siedzę w domu, bo pogoda załatwiła mnie swoim zimnem. Trzeba zachować pewien dystans, bo pewnych rzeczy się nie przeskoczy mimo chęci. Ja do lekarza jadę jutro i jak dostane jakieś leki cudowne to może wreszcie zaryzykuję i zostanę w ogrodzie na dłużej niż przebieżka na zdjęcia i do kur. Trzymaj się zdrowo!























zakwitła siewka ciemiernika, ładna!




zaraz zakwitnie bez koralowy





Dawno nie pokazywana para a właściwie trójkąt, bo jeden z młodych kogutków jeszcze dzieli kurnik z kochinami. Obserwuję tą trójkę od jakiegoś czasu, bo panem sytuacji jest kochin i goni młodego aż pod sufit! Jak para na zewnątrz kogut w środku i odwrotnie. Młody próbuje dosiąść kochinki, ale ona niechętna i co ciekawe pieje tylko kogut dominujący Przepraszam za tło, ale tam widać złoto wyprodukowane przez ten kurnik





wczorajsze niebo wróżyło raz śnieg raz słońce, dzisiaj trochę lepiej ale jeszcze zimno!




Dobrego tygodnia!

[ewarost]

Marysiu na Twoich zdjęciach nie widać zimna ... W kurniku atmosfera gorąca , na rabatkach słoneczne barwy , jedynie ostatnia fotka nieba zwiastuje ze jest niezbyt ciekawie... Wygrzewaj się ... ogród nie zając nie ucieknie

[mimoza55]

Marysiu, życzę miłego pobytu w Kołobrzegu, nabierz dużo sił i nałykaj sie dużo jodu . Roślinki w ogrodzie dadzą sobie rade a jak
przyjedziesz wypoczętą to będziesz hulała pośród chwastów i w mgnieniu oka, będą znikały z twoich rabatek a za królują
tylko kwiaty i róże

[karolacha]

Marysiu, dobrze piszesz---trzeba zachować pewien dystans do przyrody, warunków atmosferycznych , naszych ogrodów. Z przyrodą się nie zwycięży i trzeba to wziąć spokojnie na klatę Pewnie-dobrze mi mówić kiedy mam w miarę ciepło. Ale dwa lata temu w czasie suszy też mi dużo zginęło, ale trudno, powstała nowa rabata i dalej się cieszę kwiatkami i ogrodem
Śliczne kurki pstrokate. Widzę tulipanki a nad nimi chyba listki derenia, kwitł Ci ? jaki kolorek ? uwielbiam derenie. Na przyszłą wiosnę dam Ci patyczki mojego, już podrósł, tylko powiesz kiedy ciąć

[plocczanka]

Marysiu, choroba zwykle komplikuje życie i plany, jednak najpierw trzeba pozbyć się dolegliwości, by później spokojnie oddać się ulubionym ogrodowym zajęciom.
Rośliny sobie radzą, jak widać na zaprezentowanych zdjęciach, kureczki mają się świetnie, tylko niebo ciągle straszy zmiennością pogody.
Moje niebo dzisiaj podobne, choć z przewagą słońca, a wiatr zrywa kapelusze z głów.
Niech Ci te doktory pomogą wyjść z dolegliwości, byś mogła cieszyć się ogrodem.

[Maska]

Aż mi się wierzyć nie chce, bo na polu jest słońce, bez wiatru i ciepło w porównaniu z poprzednimi dniami. Jeszcze 3 godziny temu padał śnieg, a teraz zagościła wiosna.

Ewuniu akurat wczoraj było zimowo i to parę razy a raz nawet śnieg poleżał, natomiast dzisiaj aż serce rośnie jakby to był początek poprawy byłabym szczęśliwa Już nie umknęłam chybcikiem do domu

Wandeczko bardzo Ci dziękuję , w tym celu jadę nabrać sił i podreperować kręgosłup Wiesz jak to jest teraz się planuje, obawia o pewne rzeczy a potem czas szybko przeleci i wrócę do dojrzałego ogrodu, szkoda że niektóre kwitnienia mnie minął, ale poproszę młodych o robienie zdjęć, a ja będę fotografować morze i w Kołobrzegu mają wspaniałe ogrody koło domów wczasowych

Karolino akurat krzew który widać to krzewuszka, ale dereń rośnie po prawej i jeszcze ma mało listków bo mocno go przycięłam, o tutaj go widać



tej wiosny też dokupiłam i dostałam patyczki kolejnych, bo jakoś derenie mnie ujęły! Tego co Ty masz już miałam w koszyku, ale postanowiłam przeczekać kopanie kanalizacji nim dokupię droższe rośliny, bo pewnie trzeba będzie uzupełnić to co wypadnie

Lucynko u mnie dzisiaj pogoda jak marzenie, tzn teraz bo wcześniej nawet śnieg sypnął Grzecznie siedziałam w domu i zrobiłam po raz 77 porządek w nasionach. Strasznie dużo mam do wysiania, ale zrobię tak że wysieję zaznaczę i wyjadę a jak wrócę będę plewić to może znajdę siewki a jak nie no to trudno! Dobrze kombinuję? prawda Byłam na chwilę w ogrodzie i wyrwałam trochę trawek, żeby dać kurkom razem z dżownicami...taki hamburger
Już idę do doktora i mam nadzieję, że to będzie koniec chorowania na ten rok Buziaczki

[Zuzia111]

Marysiu..od doktora wracaj z dobrymi wiadomościami. , czego ci bardzo życzę. U mnie pogoda słoneczna ale wietrzna. Wczoraj nawet wyszła tęcza, ponoć na pogodę. I tego się trzymajmy, nie może być inaczej. Twoje pierwiosnki w różnych kolorach..bardzo ładne. Flirtujące kurki rozbawiły mnie do łez.

[kasia100780]

Marysiu ale masz fajnie z tym Kołobrzegiem
Odpoczywaj, relaksuj się i kuruj.
Wrócisz na gotowe, jak roślinki będą rozkwiecone
A może i rodzinka zrobi Ci niespodziankę i wypieli chwasty

[Maska]

Zuziu dzięki, dzięki ! jak miło jak słonko świeci i ciepło ptaszki za oknem tak miło pitolą
Pierwiosnków mam sporo do tej pory miewałam zwykłe, a teraz zaczynam dokupywać różniste, będziesz chciała to się podzielę

Kasiu jak zobaczyłam Twój wpis to się przeraziłam! Ty myślisz że moi znają się na roślinach? nie daj Boże jakby pielili, bo musiałabym od nowa ogród zakładać To ja już wolę sama wypielić jak przyjadę, bo ja się nawet boję jak trawę koszą...zawsze coś skoszą

[kasia100780]

Ha ha ha

[Lisica]

Marysiu!
Nie mogę sobie odmówić przyjemności zacytowania tego artystycznego zdjęcia. Jest cudne!
Powstała niesamowita symetria groźnego nieba i ponurego lasu. Uchwyciłaś ten moment po mistrzowsku.
Jak będziesz nad morzem, fotografuj niebo, zwłaszcza gdy jest groźne i ponure, masz wybitny dar do chwytania takich momentów w obiektywie.

Pogoda do kitu. Ogrody śpią.
Ciesz się wyjazdem, należy Ci się taki "odlot".

[apus]

Marysiu zobacz jakie "drobne" rzeczy nas cieszą... że w kwietniu nie padał śnieg od kilku godzin...
Ja dzisiaj rano tylko deszcz miałam, a potem to już istny raj... Słońce, słońce, słońce...

Li pa jest dosyć potężna (wysoka) więc na pewno gałęzie nie będą dotykać foliaka, ani inne drzewka, Światła tam będzie sporo, ale nie ostrego słońca, raczej takie rozproszone.
Folie zostawiasz na zimę?

[tencia]

No Marysiu szkoda ,ale jak mówi dziewiąte przykazanie w dekalogu ogrodnika;nie biadol jak coś padnie ,masz miejsce na coś innego
Pozdrawiam Teresa

[Margo_margo]

Marysiu Zapakuj mnie proszę do tej obszernej walizki i zabierz ze sobą. Obiecuję, że będę grzeczna i o jedzenie nie będę wołać. Tak dawno nie byłam nad morzem
Cieszę się, że po tych lodowatych dniach nie odnotowałaś większych strat. Żonkilowego poletka bardzo szkoda, bo co roku wszyscy czekamy na fotki tego miejsca ale z drugiej strony- cebulki zachowają może więcej sił i za rok będziesz miała jeszcze piękniej.
Pomidory odrobinkę odczuły chłód ale najważniejsze, że przetrwały. Będziesz miała swoje
"Zaciągnięte" niebo jest fantastycznie uchwycone. Oby takich zdjęć było jak najwięcej ale zakładając, że śniegu do listopada nie zobaczymy
Ja podobnie jak Ty, czapka naciągnięta na uszy bo zatoki wysiadły a przy dzisiejszej pogodzie, ludzie w autobusie patrzyli na mnie podejrzliwie. Ciekawa jestem jak będzie jutro. Zapowiadają + 19 a ja nie mam odwagi bez czapki wyjść z domu.
Doktory niech Cię wyleczą przed wyjazdem a rekonwalescencję będziesz już miała z udziałem jodu

Ciepełka i słońca