Oglądałam teraz u Iwonki jaką miała dzisiaj pogodę to wprost niemożliwe jakie wielkie kule gradowe u niej waliły
Trawnik bialutki od spadającego lodu
U nas tylko lekka kaszka czy śnieg przeplatany słońcem
ANDRZEJU przecież one uwielbiają młode pędy, przecież w starych nie będą sie trudzić .To samo te dranie mszyce dla nich żadna pogoda nie jest zła

Najgorzej jak dobiorą sie do tych róż ,które kwitną tylko raz wtedy pozamiatane

.Oglądałam dzisiaj w necie kiedy wystawa w parku 12 ,13, 14 maja
IWONKO widziałam Twój armagedon

to niemożliwe jak sypał grad biedne rośliny

Moja hortensja dopiero się ukorzenia ,ale ma ustronne miejsce pod murem zresztą zrobiłam tam sobie kącik do ukorzeniania
KAROLCIA wszystko już powstało tylko młode przyrosty Pierisa zmarzły .Mam nadzieję ,ze będzie kwitł, a ja nie pomyślałam ,żeby go okryć. Inne zabezpieczyłam ,a delikatne rośliny wyniosłam na korytarz

Cóż mam nauczkę

Clematisowi nic sie nie stało to wytrzymała kobitka jak my twarda sztuka

tylko Pieris dostał popalić
TERENIU mam nadzieję ,ze Pieris jeszcze zakwitnie tak cudnie wygląda z tymi młodymi czerwonymi odrostami a teraz wszystkie są brązowe

Klonik dała sobie radę tak myślę bo listki są w tym samym kolorze jak były.Nie próbowałam ukorzeniać powojników, lecz widzę u Pamelki młody pęd wychodzący z ziemi ,więc obejrzę czy nie da sie go wyrwać z korzeniem .Kiedyś puściłam pęd na ziemię ,żeby się ukorzenił, lecz nic to nie dało albo spróbuję włożyć do wody obcięty pęd.Miranda jest u mnie sporo lat to jedne z pierwszych tulipanów jakie kupiłam .Jest też Red Princess w tej samej kolorystyce i taki pełny .
BEATKO gdyby Cię przywiało nie miałabyś jeszcze czego oglądać.Dębolistną dopiero ukorzeniam myślę ,że sie uda, bo fajnie wypuściła listki .Przywiozłam ją jak byłam u mamy a właściwie podkradłam w parku patyczki ,bo wiedziałam gdzie rosną te krzewy.No cóż lubię nowości, a jastrzębiec urośnie byle gdzie to bezproblemowa roślina lubi się rozłazić.Mam go od Marysi [mar] bo u niej rosną nietuzinkowe okazy
IWONKO dobrze ,ze tulipany sie podniosły bo trochę im pomogłam w tym .Bardzo lubię te tulipany są już u mnie trochę lat .Jednak mają zbyt ciężkie kwiaty w stosunku do łodyg ,które lubią się łamać, lub kłaść na ziemi. Dlatego muszę je podwiązywać ,żeby stały na baczność
TERENIU [inka] nie przeceniaj mnie, ta hortensja dopiero się ukorzenia, lecz mam nadzieję ,że sie ukorzeni .Na razie nie zaglądam do doniczki, a listki bardzo szybko pokazała jak stała we wodzie.Teraz są jednak dużo ładniejsze tylko gdzie ja ją posadzę takiego kolosa
