Pomidory-choroby i szkodniki cz.16

[Irek6820]

Dzisiaj na pomidorach pojawiło się takie coś na liściach. Kto wie co to może być? Dodam że pomidory nie były niczym pryskane a jedynie podlewanie

[x-p-11]

Irek6820 to edema - fizjologia. Przyczyna - gdy podłoże zachowało ciepło i wilgotność, a powietrze szklarniowe było chłodne i wilgotne. Korzenie roślin pochłaniały wodę szybciej, niż przebiegała transpiracja przez komórki liściowe, to powoduje pęknięcia komórek liściowych. https://www.google.pl/search?q=edema+po ... ema+tomato

[Aga2]

Jeśli wkopałam 4 marca obornik kurzy z sporą ilością słomy (nawożenie rzędowe) i zamierzam na to posadzić pomidory to nie spale ?
Czy mam się obawiać tej słomy nie rozłożonej .
Tak zimno że będę sadzić na początku maja .

[jeszcze]

A ten kurzeniec to świeży czy przekompostowany? Ja dawałam w zeszłym roku dwuletni rzędowo i było ok.

[justa_be]

U mnie w tym roku beznadziejnie rozsada rośnie. Wystąpił pewien problem. Może ktoś pomoże..
Kilka pomidorków robi się fioletowe od spodu. Niedawno popikowane do ziemi z Biedry. Podlane dziś mocniej po dłuższym czasie.

Przepraszam, że zdjęcie bokiem ale problem widoczny ;) na zdj koktajlowy Limetto, ale fioletowe są też Black Cherry i Malinówka Morango.

[jeszcze]

Justyna,
Niedobór fosforu, zobacz tu:
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=klucz

[aria]

Może mają za zimno, stoją na parapecie w mieszkaniu?

[BobejGS]

Nie przepikowałaś ich do zimnej ziemi?

Przyczyn może być kilka ale główne jedno, czyli utrudnione przyswajanie fosforu. Albo ziemia jest za zimna albo za mokra albo pH gleby jest nieodpowiednie.

[justa_be]

Stały dziś w inspekcie ale cieplutko miały. Słońce grzało max. Na noc w domu, temp 19st. Chyba jutro pojadę po jakaś konkretną ziemię typowo do pomidorów i duże kubki i to już będzie ich ostateczna szansa ;) W zeszlym roku rozsadę robiłam koniec lutego i męczylam się później z wynoszeniem i chowaniem. W tym koniec marca i stoją w miejscu.

-- 23 kwi 2017, o 19:13 --

Chyba że mogło być przyczyną to, że stały tylko w kartonie na kostce. W tym.inspekcie. Może od kostki im było w nogi zimno.

[Maraga]

Na pewno.
Mam w folii doniczki z truskawkami.
Są na takich grubych płytach styropianowych,które ustawione są na cegłach.
Mają się dobrze,są zieloniutkie i zaczynają wypuszczać pędy z pąkami kwiatowymi.
Na noc okrywam podwójną agrowłókniną.
Teraz jest temp 3 C.

Ale truskawki to nie pomidory.

[jokaer]

justa_be

Podlej jeszcze teraz wodą z kwaskiem cytrynowym, powinna być b.szybka reakcja.
Łyżka na 10 litrów.

[jeszcze]

A co daje woda z kwaskiem?

[justa_be]

Okej Idę podlać Gdzieś mi coś świta z tym kwaskiem ale nie mogę sobie przypomnieć o co chodziło.

[jokaer]

Najprawdopodobniej możesz mieć zbyt alkaliczne podłoże.
Ja tak miałam teraz, pomidorki nagle się zrobiły fioletowe,
na drugi dzień jeszcze się poskręcały, normalnie masakra.

Nie mogę odżałować, że nie zrobiłam zdjęcia.

Ponieważ akurat byłam w temacie różanecznikowym,
zaczęłam analizować to moje podłoże do pomidorków,
czyli kompost i okazało się znów, że jest zbyt zasadowe.
No to wpadłam na pomysł podlania zakwaszoną wodą.
Syn jest świadkiem. Podlałam wieczorem, rano ozdrowiały.

Zbyt wysokie pH uniemożliwia przyswajanie fosforu.

[jeszcze]

O, dobrze wiedzieć, u mnie takie fioletowe i poskręcane były czarne pomidory, ale robiłam mieszankę ziemi i mogłam coś źle wymieszać i pH w zależności od doniczki mogło się różnić. Teraz przesadzone rosną już dobrze.