Początki mojego ogrodu
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1459
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Początki mojego ogrodu
Witaj Mateusz
Widzę w ogrodzie roślin coraz więcej a właściciel wyjeżdża
Cóż czasem tak trzeba. W Anglii już wiosna prawie na finiszu. Tam jest dłuższy sezon i dłużej można się cieszyć roślinami 
Powodzenia Ci życzę
Widzę w ogrodzie roślin coraz więcej a właściciel wyjeżdża
Powodzenia Ci życzę
Re: Początki mojego ogrodu
Czyli masz dodatkową pracę z fiołkiem
Jak po zimie tej wiosny? Masz jakieś straty?
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Początki mojego ogrodu
drakka Pójdzie na na jakąś rabatkę, na razie nie miałem czasu na prace w ogrodzie. Głównie to urzędy...
jolifleur Witam ponownie u mnie
Oj tak, ogród się rozrasta, roślinki od Ciebie także
Niestety tak życie mnie skłoniło, że na jakiś czas chce uciec, a jak wrócę to kto wie, może już do swojego własnego ogrodu. Nie do rodziców, a mojego
W Anglii dłuższy sezon?
Co prawda pewnie nie będzie czasu na to... Dziękuję
1Kasia1 Oj taka praca to tylko przyjemność
Straty? Troszkę róż, suchodrzew, ale odbija... i moje niedawno zrobione oczko
Folia gdzieś jest nieszczelna jednak aby się tym zająć potrzebuję lepszej pogody i niższych wód gruntowych.
jolifleur Witam ponownie u mnie
Niestety tak życie mnie skłoniło, że na jakiś czas chce uciec, a jak wrócę to kto wie, może już do swojego własnego ogrodu. Nie do rodziców, a mojego
W Anglii dłuższy sezon?
1Kasia1 Oj taka praca to tylko przyjemność
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Początki mojego ogrodu
Chwilkę mnie tu nie było.
Pogoda bywa ostatnio kapryśna. W niedzielę ok 12.00 jak wychodziłem z kościoła to śnieg sypał znów
Na szczęście tylko tak poprószyło.
Dziś jak pracowałem to co chwila gradem waliło. Ale to troszeczkę.
Dziś zająłem się posadzeniem zakupionych roślin w piątek. Może i bidulki, ale przecena była.
.
Ogólnie to większą część dnia robiłem pod kapliczką. Jeszcze tylko muszę wyrównać teren. Ale ziemię już mam, nawet trochę załadowana, ale trzeba odpocząć.
.
W ogóle to przerabiają drogę wzdłuż moich działek i pod kapliczką będzie, właściwie jest już, ale nie skończony nowy mostek
Tamten się strasznie zapadł. Tutaj ponoć ma być jeszcze kostka.

A tak z ogrodu to...
Czy te berberysy są takie same? Chodzi mi o odmianę. Bo jeden jest taki bardziej krzaczasty, drugi idzie ładnie pionowo w górę.


Czas wrócić do ładowania ziemi. Troszkę mam już dość, ale damy radę, przynajmniej będę w nocy dobrze spał
Pogoda bywa ostatnio kapryśna. W niedzielę ok 12.00 jak wychodziłem z kościoła to śnieg sypał znów
Dziś jak pracowałem to co chwila gradem waliło. Ale to troszeczkę.
Dziś zająłem się posadzeniem zakupionych roślin w piątek. Może i bidulki, ale przecena była.
.Ogólnie to większą część dnia robiłem pod kapliczką. Jeszcze tylko muszę wyrównać teren. Ale ziemię już mam, nawet trochę załadowana, ale trzeba odpocząć.
.W ogóle to przerabiają drogę wzdłuż moich działek i pod kapliczką będzie, właściwie jest już, ale nie skończony nowy mostek
Tamten się strasznie zapadł. Tutaj ponoć ma być jeszcze kostka.

A tak z ogrodu to...
Czy te berberysy są takie same? Chodzi mi o odmianę. Bo jeden jest taki bardziej krzaczasty, drugi idzie ładnie pionowo w górę.


Czas wrócić do ładowania ziemi. Troszkę mam już dość, ale damy radę, przynajmniej będę w nocy dobrze spał
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- Ann_85
- 1000p

- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Początki mojego ogrodu
Optymista pełną parąmatt55 pisze: Czas wrócić do ładowania ziemi. Troszkę mam już dość, ale damy radę, przynajmniej będę w nocy dobrze spał
Trzymam kciuki za ciąg dalszy robót budowlano-ogrodowych
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Początki mojego ogrodu
To wszystko prawda co pisze drakka.Niestety takie są realia Polski.Może nie wszędzie i dla wszystkich.
Ale przez ileś lat mąż prowadził własną firmę. To tak jest .uuummm
Moja córka i syn też jest za granicą..
Ale przez ileś lat mąż prowadził własną firmę. To tak jest .uuummm
Moja córka i syn też jest za granicą..
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Początki mojego ogrodu
Ann_85 Grunt to patrzeć pozytywnie na życie. Ostatnio ciężko, ale staram się tak organizować pracę, żęby nawet nie myśleć, a potem wracam do domu i od razu na łóżko 
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Re: Początki mojego ogrodu
Piekne rosliny. Wiesz ten twoj wyjazd to mozliwe ze wyjdzie na dobre. Poza tym w ogrodzie tym , ktorym teraz robisz juz beda rozrastac ci sie rosliny i bedziesz mial gotowe sadzonki do tego twojgo. Masz ten plus ze mozesz sadzic i kupowac co chcesz. My mieszkamy na wynajetym i musze kupowac tylko to, co będę mogla wykopac i zabrac ze soba. Byc moze to nawet ostatni ogrodek w moim zyciu. Wiec rosliny wyladuja w donicach.
Nie wiem czy dobrze zrozumialam. Pisales cos o wnukach. Czyli masz dzie i tak?
Nie wiem czy dobrze zrozumialam. Pisales cos o wnukach. Czyli masz dzie i tak?
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Początki mojego ogrodu
Evii91 Roślinki rosną, trochę nie przetrwało zimy, a raczej roztopów
Ale jest coraz ładniej.
Mam nadzieję, że to dobra decyzja, zobaczymy niebawem. Ja powoli też zaczynam myśleć o swoim domku, obecnie mieszkam z rodzicami. Także trochę mi szkoda, że przeznaczam tyle czasu na ten ogród, sadzę rośliny a nie na swój.
Coś o wnukach? Ja mam dopiero 24 lata
Mam nadzieję, że to dobra decyzja, zobaczymy niebawem. Ja powoli też zaczynam myśleć o swoim domku, obecnie mieszkam z rodzicami. Także trochę mi szkoda, że przeznaczam tyle czasu na ten ogród, sadzę rośliny a nie na swój.
Coś o wnukach? Ja mam dopiero 24 lata
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Początki mojego ogrodu
Zawsze możesz uznać ogród rodziców jako przechowalnię dla twoich roślin 
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Początki mojego ogrodu
Carmelka00 Owszem, pewnie wszystkiego bym nie zabrał, ale sporo, choćby przez to, że jakbym uciekł to nie miałby się kto tym zająć 
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- drakka
- 500p

- Posty: 921
- Od: 4 lip 2016, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie
Re: Początki mojego ogrodu
Hmmm.. 24 lata to wiesz.. zaczyna się już ten wiek u faceta gdzie zaczyna myśleć o domu, rodzinie
A wiesz dzieci wcale nie tak trudno przychodzą jak się przyłożysz :P
A wiesz dzieci wcale nie tak trudno przychodzą jak się przyłożysz :P
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Początki mojego ogrodu
drakka Fakt, myśli są... jednak no.. na dom funduszy brak, rodziny sam nie założę...
No wiadomo, posadzić dobrą kapustę i dzieciaczek jak malowany
No wiadomo, posadzić dobrą kapustę i dzieciaczek jak malowany
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka


